SsangYong Forum

Czołem ! Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim ukochanym autkiem otóż w okolicach 2 tysięcy obrotów zaczyna przerywać i szarpać na każdym biegu..... Przed wystąpieniem tego problemu, rok wcześniej zostały zregenerowane wtryski.... Gdy problem z przerywaniem się zaczął jezdziłem juz cały czas z kontrolką chceck. Komputer wykazał błędy P1148, 1171, 1115, 1172, 1677, 0675, czyli zwarcie czujnika stukowego, wtryskiwacz cylinder 1 , czujnik temp. zwarcie, wtryskiwacz cylinder 2, swieca zarowa błąd sterownika, świeca zarowa przerwa cylinder 2... świece zostały wymienione, okazało się , że były uszkodzone dwie..... po wymianie auto nadal przerywa a komputer pokazuje dodatkowy błąd o za wysokim ciśnieniu paliwa na pompie..... dodam, że auto dymi, wydaje mi się że mocniej niż powinno.... jest też słabsze....
Czy ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać błędu ?

Przeczysc papierkiem ściernym wtyczki wtryskiwaczy i same miejsca styku na wtryskiwaczach zapsikaj kontaktem być moze pomoże ale to wyglada na usterkę wtryskiwaczy elektryczna być moze gubi koty wtryskiwaczy trzeba podjechać do serwisu gdzie robiłeś wtryski żeby sprawdzili kody jak zrobisz to można bedzie dalej szukać jeśli to nic z tych zeczy

tak właśnie myślałem, że spróbuję przeczyścić najpierw wszystkie styki a później udam się do panów od wtryskiwaczy : ) kupie Kontakt60 Plus i zobaczymy co się będzie działo ..... mam obawy, że to może jednak problem z pompą wtryskową albo z jakimś jej czujnikiem ....

albo wtryski uszkodzone elektronicznie ... przerabiałem coś takiego u siebie .... musiałem szukać wtrysków używanych 2 szt. które potem dałem do regeneracji .. ale udaj sie do Panów speców bedą wiedzieli co i jak

no bedę musiał szanownych speców odwiedzić zapewne..... ale, żeby po roku od regeneracji mogło się coś z nimi stać.... w tym aucie wszystko jest możliwe z tym układem paliwowym

Cieżko powiedzieć jeśli wtryski były regenerowne stosunkowo niedawno to znaczy ze warsztat zle naprawił ... chyba ze padły elektronicznie ... to co innego ... ale auto ma swoje lata i tu trzeba pamietać ze wiek robi swoje

mam dobre wieści, otóż mój Reksio zmienił się nie do poznania otóż na chwilę obecną auto nie przerywa, przyspiesz tak jak powinien i udało pozbyć się kontrolki CHCECK co zrobiłem.......... wymieniłem filtr paliwa..... wyleciało trochę szlamu z niego wraz z wodą, nie bawiłem się w rozcinanie go, ale domyślam się, że w środku na pewno znalazłbym cuda a wiec teraz troche doładniej co i jak.... po wymianie filtra auto przestało przerywać przy przyspieszaniu i odpalało rano na mrozie bez problemu..... następnie udałem się do mechanika by skasować błędy.... błędy były te co zawsze, za wysokie i za niskie ciśnienie na pompie paliwa, błąd wtryskiwaczy, zwarcie czujnika stukowego itp. i dodatkowo nowość, doszła informacja o uszkodzonej świecy żarowej na cylindrze 4. Mechanik stwierdził, że chceck wyskoczy zapewne z powodu uszkodzonej świecy, a błędy o ciśnieniu paliwa były spowodowane zapchanym filtrem paliwa, który wymieniłem..... okej, przejechałem pare naście kilometrów i check powrócił. Mówie no cóż, trudno się mówi auto stało może z 4 godzinki, odpaliłem i ......... brak kontrolki check (było to popołudnie), auto jezdzi zawodowo...... teraz dosłownie przed chwilą byłem ponownie na przejażdzce w celach kontrolnych i jest bardzo dobrze, uśmiech na twarzy, brak nielubianej kontrolki CHECK, co bardzo cieszy. Zobaczymy na jak długo

Natomiast nadal borykam się z kontrolką SSPS i brakiem wspomagania wówczas gdy zapali się ta kontrolka.... Spróbuję przeczyścić czujniki związane z tym i zobaczymy co będzie...
Chyba, że ma ktoś jakieś sugestie bądź borykał się z takim problemem jak ja ?

Pozdrawiam wszystkich użytkowników Reksiów

To dobrze sie to dla ciebie skończyło oczywiście nie chce być złośliwy ale radzę wymienić oleje i kaplet filtrów bo z tego co piszesz raczej o to nie dbasz

A Delphi nie lubi zaniedbań w wymianach i dziadowych filtrów, oj, nie lubi

Dbam o wymaine plynow ustrojowych i filtrów a filtr paliwa wymieniałem ostatnio pół roku temu

To moze wyjeżdzasz ropę do cna a jazda rexem na rezerwie nie sprzyja ani układowi paliwowemu ani zbiornikowi który lubi sobie zgnić

Nie ukrywam, że pare razy zdażyło mi się jechać na rezerwie, ale tylko parę kilometrów ..... Wiem właśnie, że rextony są bardzo wrażliwe na takie sprawy..... jest też trochę w tym wszystkim mojej winy, niestety :/ zobaczymy co będzie dalej z kontrolką check

Nadal problem SSPS nierozwiązany .......