Strona 1 z 2

Bicie tylnej półosi

: 08 lip 2019, 21:37
autor: bettar
Cześć. Od jakiegoś czasu borykam się z problemem bicia przy hamowaniu. Wymienilem tarcze, klocki, bicie jest nadal. Pomierzyłem bicie na piaście którą podejrzewam, wyszło 0,15. To dużo. Chce wymienić łożysko, ale tak sobie myślę, czy łożysko może dawać takie bicie? Luz wzdłużny mam 0.1 to jeszcze w tolerancji. Co myślicie? Półoś może się skrzywić? Tam jest serio kawał stali...

Re: Bicie tylnej półosi

: 08 lip 2019, 23:56
autor: RudebwoyIrl
A jak wyglądają szczęki w bębnie ?

Re: Bicie tylnej półosi

: 09 lip 2019, 6:24
autor: bettar
Mierzone bez szczęk. No i z tyłu mam tarcze. Sama tarcza też nie ma bicia o założeniu na drugą półoś. Nie mam pomysłu jak złapać półoś żeby zmierzyć bez łożyska...

Re: Bicie tylnej półosi

: 09 lip 2019, 9:11
autor: bettar
Nie rozumiem Ssangyonga. Zgodnie z serwisowka bicie piasty max 0,13 a bicie tarczy 0,07. Ciekawe jak to zrobić...

Re: Bicie tylnej półosi

: 09 lip 2019, 13:31
autor: krisw11
Cześć a w jakim stanie masz opony ? Może ,to one powodują bicie ,może są też nie wyważone albo popękane np.od wewnątrz. Ja bym zmienił koła i sie przejechał.

Re: Bicie tylnej półosi

: 09 lip 2019, 13:36
autor: bettar
Dwuletnie, już zamieniałem miejscami z przodem i wyrażałem że dwa miesiące temu :). Bije tylko przy hamowaniu. Bicie czuć na pedale hamulca. Tak czy inaczej ostatnia rzecz to łożyska. Mam nadzieje że nie trzeba będzie toczyć polosi

Re: Bicie tylnej półosi

: 09 lip 2019, 23:15
autor: RudebwoyIrl
A pewien jesteś ze to tylne koło skoro czujesz bicie na pedale jak to zdiagnozowales ?

Re: Bicie tylnej półosi

: 10 lip 2019, 8:46
autor: bettar
Czuć na pedale a nie na kierownicy, dlatego tył. Przód mierzyłem, bicie okolo 0.02 idealnie. No i wcześniej piszczało z tej strony. Po rozebraniu znalazłem przyczynę piszczenia, obudowa uszczelniacza zewnętrznego tarła jakimś cudem o lozysko. Dzisiaj składam na nowych częściach, będzie wszystko jasne.

Re: Bicie tylnej półosi

: 10 lip 2019, 19:01
autor: RudebwoyIrl
No to elegancko! Mam nadzieję że to rozwiąże problem daj znać jak poskladasz !

Re: Bicie tylnej półosi

: 11 lip 2019, 6:46
autor: bettar
No i kupa. Nie wiem jak, nie wiem gdzie ale skrzywiła mi się piasta półosi. Po wymianie łożysk nadal w tym samym miejscu na piaście jest bicie minus 0.13. Trzeba ściągać znowu i znaleźć tokarza co ładnie liźnie dwie dyszki.

Re: Bicie tylnej półosi

: 11 lip 2019, 15:33
autor: krisw11
Może boczkiem sie poleciało tzw.drift i jakiś krawężnik, sie zaliczyło :) ? No ale ważne ,że usterka ustalona ,teraz tylko robota i będzie lalka :)

Re: Bicie tylnej półosi

: 21 sie 2022, 13:18
autor: visitor333
Podepnę się pod temat, bo mam podobne objawy.
Pojeździłem dzisiaj trochę w terenie (pole, grunt), driftem.
Napęd part time (nie załączałem przodu).
Jak wyjechałem na asfalt to słyszę teraz stukot//bicie z okolic tylnego prawego koła (większość nawrotów w lewo, więc pewnie mocniej było obciążone). Częstotliwość tego stukotu/bicia zwalnie wraz z obrotami koła (prędkością samochodu).
Co ciekawe to stukot ten słychać tylko w momencie puszczenia gazu lub hamowania. Jak przyśpieszam - to nic nie słychać.
Co to może by?
Proszę o podpowiedź doświadczonych kolegów i koleżanki :-)

Re: Bicie tylnej półosi

: 22 sie 2022, 21:19
autor: Misiek87
A wyczyściłeś felgi z błota? Wiem że to może śmiesznie brzmi ale przylepiony kawal gliny do felgi od wewnątrz potrafi bić jak cholera.

Re: Bicie tylnej półosi

: 22 sie 2022, 21:54
autor: krisw11
Misiek87 wyprzedziłeś mnie :wink: właśnie miałem napisać, czy czasami koła nie oblepiły sie jakimś błotkiem czy gliną..... :lol: też tak miałem i koła były niedoważone ! Po umyciu wszystkiego dokładnie Karcherem problem znikł na zawsze....... zacznij Kolego od porządnego mycia furmanki. :wink:

Re: Bicie tylnej półosi

: 22 sie 2022, 23:18
autor: visitor333
Sprawdziłem dzisiaj - błota generalnie tam nie ma.
Zastanawia mnie jedna rzecz - słychać to tylko wtedy, jak napęd nie jest obciążony - jak przyśpieszam nic nie słychać, jak puszczę gaz - od razu słychać.
Jeśli to było by błoto lub inne tematy z niewyważeniem, to na moją logikę (nie zakładam że prawidłową ;-)), biło by zawsze - nie zależnie czy przyśpieszam czy hamuje.