SsangYong Forum

Witam !

Użytkuję z pełnym zadowoleniem Rextona 2,7 comfot , manual 29000km ,od prawie 2 lat i mam spore niezadowolenie z systemu klimatyzacji /dustrefowej ?Wymieniono mi 5 dni temu w serwisie flitr klimatyzacji , ale dalej jest jakiś nieprzyjemny zapaszek ?Może należałoby coś z tym zrobić .czy macie jakieś doświadczenia w tej materii ?
pozdrawiam.

a robili ci odgrzybianie trzeba je robić chociaz co dwa lata najlepiej tam gdzie klimy napełniaja oni maja dobre środki

Niestety ta klima to słaba strona Rextona W lato strasznie długo trzeba czekać na wychłodzenie samochodu (szczególnie na tylnym siedzeniu) i generalnie wydaje mi się, że ciężko ją ustawić tak, żeby odczuwać jako taki komfort bez kręcenia pokrętłem od temperatury

malek pisze:Niestety ta klima to słaba strona Rextona W lato strasznie długo trzeba czekać na wychłodzenie samochodu (szczególnie na tylnym siedzeniu) i generalnie wydaje mi się, że ciężko ją ustawić tak, żeby odczuwać jako taki komfort bez kręcenia pokrętłem od temperatury

Moze trzeba z dobrym elektronikiem samochodowym pobawić się eksperymentalnie z czujnikami temperatury pewnie to one sa niedokładne zawsze mozna spróbowac

Ogrzybienie klimy to dobry pomysł ! regulacja czujnika tylko kto wie gdzie i jak to ma się do gwarancji ?

z tymi czujnikami to miałem na myśli zamiane na inne ale jeśli to autko na gwarancji to nie warto kombinować a zapaszek napewno zniwelujesz odgrzybianiem mam nadziej ze spotkamy się w marcu na zlocie jeśli sie odbędzie

Tern zapaszek można zlikwidować takim aerosolem z odgrzybiaczem dostępnym w niektórych marketach np.Real . Działa to tak że dajesz na ful nadmuch + na maksa temperatura + klima / w manualnej /oraz obieg zamknięty powietrza , odbezpieczasz aerosol , kładziesz do samochodu i zamykasz drzwi . Po ok 10 minutach powinno być ok. Koszt nie pamiętam......10-20 zł ?