Strona 1 z 1

AMB na sterowniku klimy-co to?

: 11 lut 2012, 15:24
autor: kurpi
Jak w temacie,co za temperatura pokazuje się co naciśnięciu amb na sterowniku z klimy?

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 11 lut 2012, 16:51
autor: malek
Temperatura zewnętrzna

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 11 lut 2012, 21:44
autor: alfik
Rosjanie na forum narzekają, że pomiar ten kończy się na -30 i całą zimę nie wiedzą jaka temperatura :lol:

W naszych warunkach mierzy ok, ale po ruszeniu długo jest temperatura z poprzedniej jazdy.

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 12 lut 2012, 20:37
autor: kurpi
no mi właśnie cały czas pokazuje -30 stopni,i nie wiedziałem co to,dzięki,znaczy mam uszkodzony czujnik temp. zewnetrznej :(

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 13 lut 2012, 12:38
autor: Nikka
a ja się podepnę, bo według mojego auta żyję w tropikach, temperatura stała +55st.C.

jaki ma ten czujnik wpływ na auto? czy pomiar brany jest przez komputer pod uwagę przy rozgrzewaniu świec?
ile kosztuje nowy i czy warto go wymieniać?

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 23 lut 2012, 14:12
autor: toni33
cześć,

mnie też przez moment pokazywało +55 C i taki był efekt, że nie włączało się grzanie przy normalnie nastawionej klimie...trzeba było przekręcić na maxa i wtedy coś podgrzewało. O dziwo usterka zniknęła po "twardym resecie", czyli odłączeniu akumulatora. Spróbuj, może też zadziała. :D
Pozdrowienia!artur

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 25 lut 2012, 22:13
autor: Nikka
toni33 pisze:cześć,

mnie też przez moment pokazywało +55 C i taki był efekt, że nie włączało się grzanie przy normalnie nastawionej klimie...trzeba było przekręcić na maxa i wtedy coś podgrzewało. O dziwo usterka zniknęła po "twardym resecie", czyli odłączeniu akumulatora. Spróbuj, może też zadziała. :D
Pozdrowienia!artur



ooo, dokładnie taki problem.
niestety po odłączeniu aku brak jakiejkolwiek zmiany, nawet po kilkakrotnym, bo codziennie muszę odpinać go póki nie znajdę złodzieja prądu...

Re: AMB na sterowniku klimy-co to?

: 04 kwie 2012, 10:23
autor: MarcinNet4car
Mi padł na gwarancji... i powiedzieli że dobrze, że wtedy po to podobno jakieś 800 zł