Strona 1 z 1

Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 12 gru 2012, 18:20
autor: Nikka
Witajcie Panowie

Nasz Smoczek spisuje sie świetnie. nie mniej jednak znów przyszła zima i o ile jest 10 razy lepiej niż po zakupie w styczniu, to znów kiedy temperatury spadają poniżej -5 -7 w nocy a auto stoi dłużej niż 8-10 godzin, to albo długo trzeba go kręcic żeby odpalił albo nie odpala wcale i po kilku próbach zaświeca się CHECK. taka sytuacja tej zimy na razie wystąpiła tylko raz w zeszły weekend.
oczywiście odpalenie na plaka działa jak najbardziej i potem juz każde odpalenie od strzała.
silnikiem nie telepie, ładnie wchodzi na obroty i nie ma z nim żadnych problemów tak jak nie było całe pół roku kiedy to mrozy poszły w niepamięć.
kiedy silnik sie rozgrzeje, to słuchać takie dziwne cykanie [nie umiem tego inaczej określić] nie są to stuki, ale słuchać pod ładnym dźwiękiem diesla właśnie to miarowe cykanie które przyspiesza wraz z obrotami w trasie. w lecie jedyne co to 2 razy w trasie kiedy dostał kopa przy wyprzedzaniu, to przy prawie 3000 obrotów zaświeciła się kontrolka świec, ale po kilku km zgasła. ponoc również może to byc objaw lania wtrysków. prawda to?

zabrałyśmy smoczka na diagnozę, Pan miał jakiś mały komputerek [ponoć głównie zajmuje sie koreańcami i japońcami], podpiął się, elegancko podłączył z naszym Kayrem i wyskoczyły mu 3 błędy:
1. P1148 Accelerometer (Knock Sensor) Learning Fault. czyli krótko mówiąc błąd czujnika stukowego czy jakoś tak.
2. P1191 Pressure Build Up - Too Slow. czyli za niskie ciśnienie. ponoć może mieć to coś wspólnego z ECU i wtryskami.
3. P0400 EGR Control Valve Fault. jakiś błąd EGR. zapewne zapchany.

co z tym wszystkim zrobić i co może być winowajcą tych problemów na mrozie?
dodam, że wszystkie filtry są wymienione, świece również były wymieniane [mimo tej jednej ukręcone żaden błąd świec nie wyskoczył, słychać również jak załącza i wyłącza się grzanie tych wiec takim małym PYK]. Paliwo tankujemy zawsze na sprawdzonych 2 stacjach, staramy się trzymać zawsze pełny bak lub przynajmniej w okolicach połowy, dodajemy uzdatniaczy przeciwko wytrącaniu sie parafiny. Paliwo raczej się nie cofa bo pompowanie ręczna pompką przy filtrze niczego nie zmienia. akumulator ma niespełna rok, mocny bosh 95, co kilka m-cy ładowany do pełna, przed zima również. rozrusznik też nowy.

teraz czekamy na dzisiejszą noc bo znów ma być w okolicach -10 a auto stoi od 14:00 nie palone i zobaczymy rano. jeśli nie odpali sam to mamy podjechać do pana z komputerem by sprawdzić jakie błędy znów się pokazały bo poprzednie zostały wykasowane i nie wróciły.
pan sprawdzał również temperatury, ciśnienie na listwie czy gdzieś i było 250. czujniki stukowe ponoć są dwa [nie wiem czy to prawda] i oba miały takie same parametry.

co podejrzewacie? jakieś wnioski? dzielcie sie wiedzą, bo grzebanie w aucie które przez 90% mechaników nazywane jest wynalazkiem, to koszta które nie zawsze muszą pójść w parze z pozytywnymi efektami.

pozdrawiam :)

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 13 gru 2012, 9:29
autor: Nikka
i wczoraj przechwaliłam, dziś ma nas kompletnie w D. nawet na plaka.

jakieś pomysły? bo już mi cierpliwości brak

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 13 gru 2012, 18:09
autor: MarcinNet4car
Cześć!

Dokładnie taki sam objaw rok temu i dużo pracy z kompem i filtrami... i... i okazało się, że leje 4 wtrysk. Chcąc to potwierdzić wystarczy zrobić próbę przelewową (proste, nawet w garażu się uda). Naprawa wtrysku i problem z głowy.

Marcin

Ps. Ja się dałem namówić od razu na regenerację wszystkich 4 wtrysków i do dziś żałuję. Polecam naprawić tylko ten co się faktycznie posypał. U mnie był to czwarty - czyli ten najbliżej kabiny.

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 13 gru 2012, 21:04
autor: Nikka
dzięki serdeczne za info.

dziś po długich bojach i umordowaniu aku, trzeba było go podładować 3 godzinki i poszło. okazało sie, że plak robił tylko mały psik [puszka do góry nogami] i dlatego nie chciał odpalić.
zmieniłyśmy sposób psikania i poszło.

tez podejrzewamy wtryski przez te właśnie dźwięki i problemy podobne do tych opisywanych przez innych posiadaczy Smoków i innych common rail'ów. dlatego jutro podjedziemy na sprawdzenie.

dziś znów podjechałyśmy by sprawdzić jakie błędy wyskoczyły ponownie po problemie z odpaleniem i prócz pierwszych 3, doszły dwa pozostałe [obwód świec otwarty i błąd sterowania świecami. ale to może być wynik mordowania tych świec ładnych kilkanaście razy raz za razem. wszystkie oczywiście sie dały wykasować i nie wróciły.

a z przygód, cóż, Panowie mechanicy rzadko kiedy bywają delikatni i ostrożny, więc kiedy pan wtarabanił się do auta by otworzyć maskę, pootwierał przy okazji wszystkie inne miejsca z bakiem włącznie i wychodząc zahaczył łokciem o mechanizm centralnego, zamknął drzwi i auto zostało pod warsztatem na dwie godziny, z odpalonym silnikiem i zatrzaśniętymi drzwiami. w aucie tez zostały klucze od domu, dokumenty i portfele.

na szczęście przy przebojach z immo po kupnie malucha, miałyśmy drugi kluczyk w domu i sąsiadkę, z którą mamy drzwi między połówkami domu.
także dzień niemal jak co dzień, a 13 niemal jak piątek.

dzięki jeszcze raz za podzielenie się doświadczeniami, cenne wskazówki.
zadziałamy z wtryskami i napiszę jak wyszło.
jakby ktoś jeszcze miał jakieś sugestie, jesteśmy otwarte na chłonięcie wiedzy.

udanego wieczoru :)

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 17 gru 2012, 20:09
autor: Nikka
widzę, że starzy wyjadacze nie mają nic do powiedzenia. szkoda.

u nas nadal sprawa nie rozwiązana.

kolejny odczyt błędów [tym razem cieplej więc i auto nie strajkowało] więc Bosh'owski KTS nie wykazał innych błędów niż błąd EGR.

wtryski zostały wykluczone przez pana zajmującego sie regeneracja takowych. jednak gdyby ktoś z okolic Wrocławia szukał, to takowi spece tutaj są i regenerują nasze wtryski DEPLHI w kwocie 550zł sztuka plus 200zł za demontaż, sprawdzenie i montaż wszystkich bez względu na ilość regenerowanych.

u nas podejrzenie padło na popychacze lub zapchany/uszkodzony EGR [stąd to cykanie i śmierdzący dymek na zimnym] oraz/lub niewielka nieszczelność [Bóg jeden wie gdzie].

postanowiłyśmy zanim oddamy do nich auto na sprawdzenie ciśnienia po nocy zasięgnąć jeszcze przynajmniej jednej niezależnej opinii specjalistów od diesla by uniknąć niepotrzebnych kosztów.

powiedzcie chociaż proszę, czy przeczyszczenie, ewentualna wymiana EGR może sprawić, że w momencie większej mocy turbo, auto będzie palić łatwiej? czy to tylko pierdół?

i czy znacie może w okolicach Wrocławia dobrych speców od silników mercedesowskich żeby podołali ewentualnej regulacji zapłonu i zaworów? na serwis nie chcemy sie zdawać, bo po pierwsze koszta zdecydowanie wyższe, a i sławą dobrą się nie cieszą.

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 18 gru 2012, 22:07
autor: 3z6aek
Co prawda z doświadczeń nie z Kyronem ale z innym autem. Warto sprawdzić czy czasami z Paliwem nie jest pompowane powietrze. W moim Opelku w wyniku małej nieszczelności w układzie paliwowym wraz z ropą do pompy było pobierane powietrze. To powodowało kłopoty z odpalaniem przy minusowej temperaturze.
Na pewno w aucie znajduje się sterownik świec żarowych - warto go też sprawdzić.

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 19 gru 2012, 17:41
autor: unimart
Miłe Panie,
EGR, w razie czego należy sprawdzić 1) mechanicznie - czy nie jest zablokowany, 2) elektrycznie - szczelność połączeń i czy prąd dopływa do cewki zaworu, a następnie zmierzyć oporność, która wynosić powinna 15,4 Ohm.
Proszę zapomnieć o jakichś regulacjach zapłonu i zaworów.
Niesprawny układ paliwowy jest przyczyną 90% tego typu problemów.
Pozdrawiam,
JW

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 19 gru 2012, 20:08
autor: Nikka
unimart pisze:Miłe Panie,
EGR, w razie czego należy sprawdzić 1) mechanicznie - czy nie jest zablokowany, 2) elektrycznie - szczelność połączeń i czy prąd dopływa do cewki zaworu, a następnie zmierzyć oporność, która wynosić powinna 15,4 Ohm.
Proszę zapomnieć o jakichś regulacjach zapłonu i zaworów.
Niesprawny układ paliwowy jest przyczyną 90% tego typu problemów.
Pozdrawiam,
JW


EGR sprawdzimy.

a czy możesz rozwinąć proszę "niesprawny układ paliwowy"? co to konkretnie oznacza? czego się mamy uczepić?

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 19 gru 2012, 20:09
autor: MarcinNet4car
Ja bym jednak obstawiał wtryski... choć skoro facet od wtrysków nie chciał zarobić to może są oki?

A'propos delikatności ssangyonga to faktycznie po naprawie wtrysków miałem dużo jazdy ze stykami (delikatne wtyczki do wtrysków) i pomogła dopiero wymiana jednej wtyczki oraz żel z serwisu (specjalny do styków- do kupienia tylko w USA).

Co do serwisu to może nie są tani.. jak to serwis i czasami podchodzą do sprawy pobieżnie, ale mają dużo doświadczenia. Po prostu zazwyczaj coś się psuje w jakimś samochodzie po raz pierwszy tyko raz, a potem już można lecieć na doświadczeniu. Ja bym podjechał do Owczarza bo wydasz 100-200 zł a z dużym prawdopodobieństwem będą wiedzieli o co chodzi. U mnie od razu zdiagnozowali 4 wtrysk, a potem problemy z elektryką rozwiązali tym żelem.

Marcin

Ps. U mnie było jeszcze podejrzenie pompy ale komp pokazał, że ciśnienie jest oki. Co do nieszczelności układu to fakt i cięzko do sprawdzenia... no chyba że się ropa leje jak u mnie raz spod uszczelik na wtrysk (gniazdo było całe zalane) a jak z przewodu ciśnieniowego to już całkiem fontanna.

Ps.II. Czyściłem EGR i kolektor dolotowy, ale to daje coś tylko jeśli reszta jest sprawna. Czysty kolektor - widok nie do zapomnienia :-)

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 20 gru 2012, 9:03
autor: unimart
Przez układ paliwowy rozumiem:
niesprawne wtryskiwacze
niesprawną, zanieczyszczoną opiłkami pompę wysokiego ciśnienia
niewłaściwy, zanieczyszczony, niedrożny filtr paliwa
nieszczelny,niedrożny układ zasilania paliwem

Re: Mrozy, odpalanie i błędy komputera.

: 21 gru 2012, 13:54
autor: Mariusz
Sprawdziłbym dokładnie świece.........może się już skończyły.