kugel pisze:Tego się po cichu obawiałem . Wtryski robione 40 k km temu ...
Niestety , interpretacja definicji tych kodów jest dla mnie nie jasna , bo co znaczy zwarcie czujnika ? Jego awarię ???
Błędnie tłumaczenie tekstu na j. polski. 1148 jest alarmem występowania spalania stukowego a nie żadnym zwarciem. Fakt, jest to czujnik akustyczny i przy odpowiednim dźwięku membrana zwiera styki - tym sposobem wysyła sygnał o spalaniu detonacyjnym. A ktoś to przetłumaczył jako zwarcie - nie zwarcie czujnika ale zwieranie styków sygnału. Podobne ale zupełnie coś innego.
Problem - spalanie stukowe występuje przy zbyt ubogiej mieszance czyli przy nadmiarze powietrza - a tu wychodzi, że
pompa daje za dużo więc przy sprawnych wtryskach nie powinno być spalania stukowego a wręcz przeciwnie, auto powinno dymić na czarno z rury, jak parowóz bo za wysokie ciśnienie to za dużo paliwa do spalenia. Słowem ciśnienie idzie wysokie ale większość podanego paliwa do wtryskiwacza kierowanie jest do powrotu przelewowego a końcówka wtryskiwacza dostaje go za mało. Jeśli wymieniałeś zaworki przelewowe to problem wynika z czego innego - syf w paliwie i przytkanie otworków we wtryskiwaczu . Słowem albo zatankowałeś syfy do zbiornika albo , gorzej, siadła pampa CR i wali opiłkami do wtrysków. Trzeba rozkręcić wtryskiwacz i zobaczyć co ma w środku ? Czarne błotko , czy opiłki ? Jak opiłki to dupa - pompa do roboty. A jak czarne błotko to mycie całego układu razem ze zbiornikiem. Mój znajomy tankował paliwo na stacji podczas napełniania zbiorników stacji ( a wówczas w zbiornikach bełtają się syfy z dna) no i sobie zatankował błota , które przedostało się przez filtry i zatkało wtryskiwacze. Najpierw miał takie objawy , jak u ciebie a później silnik zdechł całkiem. Po wymyciu układu wszystko wróciło do normy.
Acha - P 0400 to oznacza zjechany modulator podciśnienia ERG - brudny jest i trzeba go umyć bądź wyczyścić.