Porozmawiajmy o napędzie Part Time
: 15 lut 2020, 10:06
Wczoraj spotkała mnie nie miła niespodzianka.
Stanąłem lewa strona auta na asfalcie a prawą na błotnistym poboczu.
Że miałem załadowana lawetę to nie mogłem wyjechać.
Zapiąłem 4high i but.
Napędy się zapiekły ale w przednim prawy kole usłyszałem nieprzyjemny dźwięk, coś jak przeskakujący łańcuch po zębatce.
Wystraszyłem się trochę.
Stanąłem 4kolami na piasku i napędy chodzą.
Panowie co tam mogło zazgrzytac ?
Czy ja mogę używać napedow na asfalcie na przykład jakbym chciał wyciągnąć kogoś z rowu itp.
Jak ten napęd działa ?
W instrukcji jest napisane że można jechać do 80km/h ale jak zapne 4high to mam na stałe zapięte 4kola czy będzie mi się dołączał.
Po tych 80km/h komputer sam mi odetnie napęd ?
Stanąłem lewa strona auta na asfalcie a prawą na błotnistym poboczu.
Że miałem załadowana lawetę to nie mogłem wyjechać.
Zapiąłem 4high i but.
Napędy się zapiekły ale w przednim prawy kole usłyszałem nieprzyjemny dźwięk, coś jak przeskakujący łańcuch po zębatce.
Wystraszyłem się trochę.
Stanąłem 4kolami na piasku i napędy chodzą.
Panowie co tam mogło zazgrzytac ?
Czy ja mogę używać napedow na asfalcie na przykład jakbym chciał wyciągnąć kogoś z rowu itp.
Jak ten napęd działa ?
W instrukcji jest napisane że można jechać do 80km/h ale jak zapne 4high to mam na stałe zapięte 4kola czy będzie mi się dołączał.
Po tych 80km/h komputer sam mi odetnie napęd ?