Strona 1 z 1

Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 10:06
autor: pjoter
Wczoraj spotkała mnie nie miła niespodzianka.
Stanąłem lewa strona auta na asfalcie a prawą na błotnistym poboczu.
Że miałem załadowana lawetę to nie mogłem wyjechać.
Zapiąłem 4high i but.

Napędy się zapiekły ale w przednim prawy kole usłyszałem nieprzyjemny dźwięk, coś jak przeskakujący łańcuch po zębatce.
Wystraszyłem się trochę.
Stanąłem 4kolami na piasku i napędy chodzą.

Panowie co tam mogło zazgrzytac ?

Czy ja mogę używać napedow na asfalcie na przykład jakbym chciał wyciągnąć kogoś z rowu itp.
Jak ten napęd działa ?
W instrukcji jest napisane że można jechać do 80km/h ale jak zapne 4high to mam na stałe zapięte 4kola czy będzie mi się dołączał.
Po tych 80km/h komputer sam mi odetnie napęd ?

Re: Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 12:54
autor: krisw11
Cześć. To zgrzytała ci kolego pewnie zębatka u mnie była uwalona prawa zebatka i non stop zgrzytała przez 2000tys km aż wkońcu kupiłem całą nową piastke z łożyskami i czujnikiem ABS za 256zł i spokój ,tobie pewnie też ona już sie kończy. Na suchym odradzam napęd 4x4 ,chyba że tylko przy jeździe na wprost . Napęd podczas jazdy jest zapięty na stałe sam sie nie rozłącza . Osobiście jechałem ponad stówke na napędzie i nic sie nie dzieje. Ale szczeże mówiąc gdzie ty chcesz takimi prędkościami latać na zapiętym 4x4 :) ? To nie audi quattro :) P.S. Komputer nie odetnie ci napędu nawet na pełnym bucie .

Re: Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 13:58
autor: pjoter
Czyli nic nie powinienem uszkodzić na asfalcie przy wyciąganiu np czołgu hahahah.

Mogę zapiąć reduktor byle by koła były na wprost?

Re: Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 14:04
autor: pjoter
A w Kyronie przy napedach mamy jakiś łańcuch ?

Re: Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 15:41
autor: unimart
Zgrzytanie to rozpadający się siłownik piasty, trzeba to pilnie zrobić. Można kupić poniżej 300 zł zamiennik, konstrukcyjnie chyba lepszy od oryginału. Szukaj pod starym numerem katalogowym 4151009100.
Łańcuch owszem jest ale w reduktorze.

Re: Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 19:39
autor: krisw11
Tak jak Kol. Unimart napisał łańcuch tylko w reduktorze, a czołg jak dasz rade pociągnąć ,to śmiało na asfalcie możesz :)) tylko koła na wprost bo inaczej coś ustąpi....albo sprzęgiełka, albo reduktor albo...hugo wi co jeszcze, w napędzie tzw. TOD nie ma tego problemu niestety u nas nie ma TOD-a co za tym idzie nie ma mechanizmu różnicowego ,co by rozdzielał przód i tył wszystko kręci sie tak samo...,dlatego po piachu,śniegu , lodzie , mokrym można śmigać 4x4 a na suchym tylko 2H , no chyba ,ze na wprost ,to żmiało też można.

Re: Porozmawiajmy o napędzie Part Time

: 15 lut 2020, 21:05
autor: pjoter
Nie był bym sobą jak bym od razu nie zaczął sprawdzać.

A więc nic nie zgrzyta wszystko ładnie się zapina i pali lacki.

Widocznie to bym jakiś incydent :mrgreen:

IMG_20200215_210234.jpg