Siłowniki piast.
: 23 sie 2016, 14:08
Witam.
Ostatnio musiałem wymienić kocówki drążków kierowniczych i same drążki w swoim dyliżansie i moją uwagę przykuły obudowy
od siłowników na piastach. Ogólnie wyglądają na zupełnie luźne bo aluminium wkoło śrub mocujący zostało zżarte i można je praktycznie
złapać ręką i nimi poruszać. Szczerze powiedziawszy nie wiem czy są sprawne czy nie ale napewno na 4 mi chodził napęd.
Co polecacie w takiej sytuacji? Wymienić najlepiej obydwa czy może tylko usztywnić je jakoś opaskami z grubszej blachy jeżeli okażą się sprawne?
Na dniach do kumpla na podnośnik podjadę to będę widział czy wszystko się rozłącza.
Ostatnio musiałem wymienić kocówki drążków kierowniczych i same drążki w swoim dyliżansie i moją uwagę przykuły obudowy
od siłowników na piastach. Ogólnie wyglądają na zupełnie luźne bo aluminium wkoło śrub mocujący zostało zżarte i można je praktycznie
złapać ręką i nimi poruszać. Szczerze powiedziawszy nie wiem czy są sprawne czy nie ale napewno na 4 mi chodził napęd.
Co polecacie w takiej sytuacji? Wymienić najlepiej obydwa czy może tylko usztywnić je jakoś opaskami z grubszej blachy jeżeli okażą się sprawne?
Na dniach do kumpla na podnośnik podjadę to będę widział czy wszystko się rozłącza.