SsangYong Forum

Panowie szukam w dobrej cenie SsangYong actyon i w sumie to mam na oku jednego ale Vin jakiś taki dziwny DOA005150860 czy ktoś go jest w stanie rozkodować? Niby auto kupione w Polsce na wybrzeżu ale coś jest nie tak. Pozdrawiam.

Może to nowy VIN nabity na stacji diagnostycznej, bo stary był nieczytelny?

Rzeczywiście dziwny ten vin. Albo ktoś odczytał jakieś inne oznaczenie, albo jest to vin z innego auta.
Informacje jak interpretować vin w ssangyongach
http://www.microsofttranslator.com/BV.a ... inkod.html

A czy to czasem nie jest nr książki auta a nie VIN ? jak na VIN to to jest zdecydowanie za krótkie. Ssangi sprzedawane w Polsce mają w widocznym miejscu wybijany numer książeczki i obok VIN jest to numer identyfikacyjny. Pytanko, czy ten numer jest wybity w miejscu nabijania VIN ? Coś mi się nie wydaje . Trzeba sprawdzić i poszukać w odpowiednim miejscu i odczytać to co jest numerem VIN. W sumie po numerze książki też można w rejestrze sprawdzić numer fabryczny auta.

Okazuje się że diagnosta nie mogąc znaleźć nr VIN wybitego na ramie nadał nowy. To nic że jest tabliczka (naklejka) na progu drzwi przednich. Po wprowadzeniu danych do historiapojazdu.gov.pl faktycznie z takim krótkim nr VIN wszytko wyskakuje. W poniedziałek jadę oglądnąć na żywo. Ciekaw jestem gdzie diagnosta wybił nowy nr VIN. Zawsze brałem autko z salonu, teraz potrzebuję pick-upa do lasu a na marce ssangyong nigdy się nie zawiodłem. Nowego mi szkoda a z używanymi jest jak w kasynie. Niby od pierwszego właściciela, nie katowany w terenie a silnik dostaje takich wibracji na zimnym ze jakby mógł to by wyskoczył. Do tego po krótkiej przejażdżce okazuje się że startując z pod świateł zapuszczam takie dymki jakby była tam dizel bez turbo i bez egr-a . Wesoło się szuka auta nie ma co. Pozdrawiam.