Actyon 2008 napęd 4x4 nie działa na śniegu?
: 20 sty 2021, 21:40
Witam!
Jak to jest z tym napędem 4x4 w Actyonie. Kilka dni temu przy zapiętym napędzie 4H odwinąłem piruet przy lekkiej gołoledzi. Obróciło mnie o 360st, co zrodziło podejrzenie do niepoprawnej pracy napędu 4x4. Dziś próbowałem na śniegu i lekkiej zmarzlinie pod nim zarówno napędy w trybie 4H jak i 4L. Okazało się ze przenie koła w ogóle nie chodzą, a z tylnych jedynie prawe się obracało. Oczywiście kontrolki świecą się prawidłowo, przy zapinaniu migają, po zapięciu świecą się światłem ciągłym. Jak ten napęd jest realizowany w tych samochodach? Na przód rozumem że idą półosie załączane sprzęgiełkami na piastach, sterowane elektrycznie. A jak tylny dyfer jest blokowany? To ma działać jak szpera sterowana serwem? A może on w ogóle nie blokuje dyferencjału, ale to byłoby bez sensu... Reduktor chodzi poprawnie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Jak to jest z tym napędem 4x4 w Actyonie. Kilka dni temu przy zapiętym napędzie 4H odwinąłem piruet przy lekkiej gołoledzi. Obróciło mnie o 360st, co zrodziło podejrzenie do niepoprawnej pracy napędu 4x4. Dziś próbowałem na śniegu i lekkiej zmarzlinie pod nim zarówno napędy w trybie 4H jak i 4L. Okazało się ze przenie koła w ogóle nie chodzą, a z tylnych jedynie prawe się obracało. Oczywiście kontrolki świecą się prawidłowo, przy zapinaniu migają, po zapięciu świecą się światłem ciągłym. Jak ten napęd jest realizowany w tych samochodach? Na przód rozumem że idą półosie załączane sprzęgiełkami na piastach, sterowane elektrycznie. A jak tylny dyfer jest blokowany? To ma działać jak szpera sterowana serwem? A może on w ogóle nie blokuje dyferencjału, ale to byłoby bez sensu... Reduktor chodzi poprawnie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?