Szarpanie podczas jazdy
: 30 wrz 2009, 9:30
Witam,
Może już ktoś się z tym spotkał a mianowicie szarpaniem podczas jazdy ze stałą prędkością i lekko (tyle o ile) naciśniętym pedałem gazu (obroty pomiędzy 1800 a 2400). Zaczeło się po 100 tyś, przeglądy regularne, w serwisie po podłączeniu pod komputer niby wszystko ok czyli to nie wtryski. Wspominali ,że może to być sprzęgło ale czy jest to możliwe po 100 tyś i jeździe głównie poza miastem?? (same trasy). Częściowo przedmuchałem i wyczyściłem rurki od systemu EGR (powtórnego sapalania spalin). Ale mimo wszystko dalej jest kłopot. Najciekwasze ,że czasem w jakiś dzień wogóle nie szarpnie. Zastanawiam się czy może mieć na to wpływ któreś z kół napędzanych przez pasek klinowy gdyż któreś z nich czasem popiskuje. Jeśłi ktoś ma pomysł co i jak będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
Witam ponownie !!!
Udało się - w końcu usterka powodująca szarpanie została zlokalizowana. Wydawało by się, że objawy dość poważne a tu jak zwykle jakaś pierdółka. Ponieważ wszystko co wydawało by się, że może powodować ów szarpanie zostało sprawdzone (oprócz sprzęgła), w akcie desperacji wpadłem na pomysł ,że może jakimś cudem linka gazu się poluzowała lub coś w tym stylu (tonący w końcu brzytwy się chwyta). Jakiesz było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem wystające kable z pedała gazu. Naszło mnie wtedy ,że może wystarczy przedmuchać powietrzem cały mechanizm pedałą gazu. Zakupiłem za całe 8,50 zł puszkę z powietrzem, przedmuchałem, powciskałem na sucho i o dziwo przejechałem już 300 km i żadnego szarpnięcia, nic a nic. Wychodzi na to ,że powinno się w instrukcji samochodu dopisać , iż raz na jakiś czas przeczyścić mechanizm siedzący w pedale gazu. Chyba ,że od tego jest ASO które sprawę olewa i woli wymieniać filtry klimatyzacji co przegląd każdy po prawie 200 zł. Pozdrawiam wszytskich.
Może już ktoś się z tym spotkał a mianowicie szarpaniem podczas jazdy ze stałą prędkością i lekko (tyle o ile) naciśniętym pedałem gazu (obroty pomiędzy 1800 a 2400). Zaczeło się po 100 tyś, przeglądy regularne, w serwisie po podłączeniu pod komputer niby wszystko ok czyli to nie wtryski. Wspominali ,że może to być sprzęgło ale czy jest to możliwe po 100 tyś i jeździe głównie poza miastem?? (same trasy). Częściowo przedmuchałem i wyczyściłem rurki od systemu EGR (powtórnego sapalania spalin). Ale mimo wszystko dalej jest kłopot. Najciekwasze ,że czasem w jakiś dzień wogóle nie szarpnie. Zastanawiam się czy może mieć na to wpływ któreś z kół napędzanych przez pasek klinowy gdyż któreś z nich czasem popiskuje. Jeśłi ktoś ma pomysł co i jak będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
Witam ponownie !!!
Udało się - w końcu usterka powodująca szarpanie została zlokalizowana. Wydawało by się, że objawy dość poważne a tu jak zwykle jakaś pierdółka. Ponieważ wszystko co wydawało by się, że może powodować ów szarpanie zostało sprawdzone (oprócz sprzęgła), w akcie desperacji wpadłem na pomysł ,że może jakimś cudem linka gazu się poluzowała lub coś w tym stylu (tonący w końcu brzytwy się chwyta). Jakiesz było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem wystające kable z pedała gazu. Naszło mnie wtedy ,że może wystarczy przedmuchać powietrzem cały mechanizm pedałą gazu. Zakupiłem za całe 8,50 zł puszkę z powietrzem, przedmuchałem, powciskałem na sucho i o dziwo przejechałem już 300 km i żadnego szarpnięcia, nic a nic. Wychodzi na to ,że powinno się w instrukcji samochodu dopisać , iż raz na jakiś czas przeczyścić mechanizm siedzący w pedale gazu. Chyba ,że od tego jest ASO które sprawę olewa i woli wymieniać filtry klimatyzacji co przegląd każdy po prawie 200 zł. Pozdrawiam wszytskich.