zakochałem sie
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: zakochałem sie
Postautor: krzychu » 13 mar 2013, 21:47
zboczeniec...
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: zakochałem sie
Postautor: Trawus » 13 mar 2013, 23:36
Odkochasz się, odkochasz jak ci coś nawali i trzeba będzie naprawić . Co ci będę mówił , sam to zobaczysz. Póki co ciesz się na zapas bo to uczucie, jak każde szybko przeminie
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: zakochałem sie
Postautor: wisniowy1972 » 16 mar 2013, 16:52
Wielbiciele tych Aut winni być szczęśliwi ze jeżdżą takim autem. A tym czasem słyszę ton rozczarowania...
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: zakochałem sie
Postautor: krzychu » 17 mar 2013, 10:11
Kierowca jest szczęśliwy ze swojego auta tylko dwa razy.
Pierwszy raz jak je kupuje.
Drugi, jak sprzedaje...
Pierwszy raz jak je kupuje.
Drugi, jak sprzedaje...
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: zakochałem sie
Postautor: Nikka » 17 mar 2013, 10:48
krzychu pisze:Kierowca jest szczęśliwy ze swojego auta tylko dwa razy.
Pierwszy raz jak je kupuje.
Drugi, jak sprzedaje...
oj, nie zgodzę się, uwielbiamy wszystkie nasze samochody i roomstera który już poszedł w odstawkę i zastępującego go Kyrona a także poczciwego, 15 letniego, ale wszystko mającego Escorta
czasami po prostu jak w życiu, nie odpowiadają nam zaskakujące sytuacje, ale w całokształcie jesteśmy szczęśliwe z posiadania dlatego doskonale rozumiem uczucia Wiśniowego
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: zakochałem sie
Postautor: wisniowy1972 » 17 mar 2013, 10:53
Rożnymi autami jeździłem. Kiedyś Toyota previa która wogole się nie psuła ,sharanem który był super ale nudny ,transportetem który chodził jak traktor. Mam teraz prócz musso picasso i jakoś tam jeździ ale czasem sprzęgło za 700 zł innym razem jakieś kolko za 500... wiec róożnie to bywa. Dużo czytałem o musso i widziałem w opiniach więcej zadowolonych użytkowników niż np czytając opinie użytkowników Sharana....
- dragsterdh
- Stały bywalec
- Posty: 233
- Rejestracja: 14 sie 2012, 8:37
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 13934289
Re: zakochałem sie
Postautor: dragsterdh » 17 mar 2013, 11:09
Już mówiłem, że to specyficzne auto. Rama i silnik z MB, mosty Jeep (notabene należący teraz do Fiata ), buda Korea, .... Ja swojego bardzo lubię. Wreszcie mogę realizować plany auta wyprawowego, w takiej powiedzmy budżetowej wersji, bo ani Patrol ani LC czy LR to nie jest Chyba mam to samo, co Ty, bo nawet kiedy wychodzę z psem, to potrafię zrobić ze dwa kółka w taki sposób, żeby obejrzeć auto. Moja żona ma to samo ze swoją 106
"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa."
https://www.facebook.com/ProjektMusso
http://picasaweb.google.com/dragsterdh/
https://www.facebook.com/ProjektMusso
http://picasaweb.google.com/dragsterdh/
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: zakochałem sie
Postautor: krzychu » 17 mar 2013, 11:24
Poprzednia wypowiedź jest bardzo ogólnikowa.
Ale zgadzam się, że żeby kupić auto terenowe spod znaku koreańskiej kapusty lub smoka to trzeba je lubić.
Te auta mają swój urok i swojego prędzej zezłomuję niż sprzedam.
Ale jak to auta kilkunastoletnie mają swoje humorki, wiadomo...
A to jakaś rolka ze starości piszczy, a to jakiś kabelek się przetrze i szlag trafia przedni napęd.
Ot, cały jego urok
Ale zgadzam się, że żeby kupić auto terenowe spod znaku koreańskiej kapusty lub smoka to trzeba je lubić.
Te auta mają swój urok i swojego prędzej zezłomuję niż sprzedam.
Ale jak to auta kilkunastoletnie mają swoje humorki, wiadomo...
A to jakaś rolka ze starości piszczy, a to jakiś kabelek się przetrze i szlag trafia przedni napęd.
Ot, cały jego urok
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: zakochałem sie
Postautor: wisniowy1972 » 17 mar 2013, 16:19
Hahahaha no dokładnie mam to samo. Z psem idę i się gapię na około chaty kilka razy.... hehehehe. Auto jest bardzo ładne za te pieniądze. Mam go orurowanego plus te plastiki po bokach... no super auto.
- wisniowy1972
- Forumowicz
- Posty: 93
- Rejestracja: 27 lut 2013, 16:06
- Model: Musso
- Rok produkcji: 99
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: zakochałem sie
Postautor: wisniowy1972 » 17 mar 2013, 22:43
Nie wiem jak wy ale ja kiedy mam nowe auto lubię wiedzieć o nim wszystko. Chce zajrzec w każdą szczelnie i wszystkie śrubki. Dlatego to forum bardzo się przydaje. Ja też pewnie w przyszłości będę wiedział więcej i komuś pomogę.
- Gonzo
- Stały bywalec
- Posty: 346
- Rejestracja: 17 sie 2009, 23:20
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: zakochałem sie
Postautor: Gonzo » 18 mar 2013, 10:47
wisniowy1972 pisze:Hahahaha no dokładnie mam to samo. Z psem idę i się gapię na około chaty kilka razy.... hehehehe. Auto jest bardzo ładne za te pieniądze. Mam go orurowanego plus te plastiki po bokach... no super auto.
haha ja też tak mam że jak wychodzę to zerkam na niego. A co do ceny to faktycznie to chyba najtańsze auto 4x4 na ramie z reduktorem. A że spod znaku kapusty to i cena taka
Musso 2000r. - 2,9TD +lift 4" +Bridgestone h/t 31" + zabudowa sypialno-turystyczna - DZIENNIK POKŁADOWY
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
- YelonkoskY
- Stały bywalec
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lut 2011, 17:31
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Tak zwana Stolyca
Re: zakochałem sie
Postautor: YelonkoskY » 18 mar 2013, 22:58
Nikka pisze: dlatego doskonale rozumiem uczucia Wiśniowego
Ja też go rozumiem. Sam bardzo przywiązuję się do aut. W końcu spędzam w nich kawałek swojego życia i mam związane z nimi różne wspomnienia, czasem złe czasem dobre ale to jednak historia mojego życia. Gdy kilka dni temu dowiedziałem się, że idiota któremu sprzedałem jednego z moich Esperaków (z nadzieją, że będzie nim jeździł i przedłuży jego żywot) zezłomował auto bo nie miał na przedłużenie OC to zrobiło mi się zwyczajnie przykro. To auto nigdy mnie nie zawiodło a gdy jeden jedyny raz zdarzyło mu się odmówić dalszej jazdy w trakcie wyjazdu na wakacje nad morze (notabene było to następstwem partactwa przy jakiejś naprawie) to wybrał w tym celu miejsce w którym mieszkał pierwszy jakiego spotkałem w życiu mechanik z powołania. Zreperował on auto w sobotę siedząc pod nim od 9 rano (wcześniej między 7.00 a 9.00 rano próbował nam znaleźć kogoś bo sam miał poumawianych klientów na cały dzień) do 16.00 i zamiast wyczyścić mi portfel i przygotowaną już dodatkowo kartę kredytową wziął za to o ile dobrze pamiętam niecałe 100zł (w tym były już części) i w żaden sposób nie chciał ani grosza więcej mimo że chciałem dać Po prostu ten Esperak zipał ile mógł żebyśmy nie zostali w lesie i dotarł do cywilizacji - i jak tu nie wierzyć w duszę auta Drugi Esperak to jednak trochę nie to samo aczkolwiek bije w nim serce poprzednika bo przed sprzedażą zamieniłem silniki i mam nadzieję, że ułożę go w końcu i będzie godnym następcą poprzednika:)
Tak samo mam z Musso. Podoba mi się bo jest oryginalne i fajne jest to, że przez swoją niecodzienność to ono przykuwa wzrok pieszych na światłach a nie stojące obok pospolite Cayenne czy oblatane Q7 w leasingu. Za kilka dni stukną mu 2 latka od zakupu i jestem już do niego przywiązany i nie przerażają mnie koszty eksploatacji bo jeśli ma się auto to trzeba liczyć się z tym, że ono się po prostu zużywa bo pracuje. Jeśli nie ma się na części zamienne to znaczy to że nie ma się kasy na auto i zamiast płakać trzeba przesiąść się na abonament w serwisowanych na bieżąco rumakach z MZA. Mam nadzieję, że w niedalekiej perspektywie będzie jeszcze jakieś fajne Korando (oczywiście to stare a nie to nowe coś) i też będzie traktowane jako mechaniczny członek rodziny i posłuży nam długo i bez niespodzianek.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości