SsangYongKlub Polska

[regaciarz]

Teoretycznie można tak jeździć tylko niepotrzebnie przedni most jest ciągniety przez koła co daje większe opory toczenia, napęd w skrzyni i tak jest odpięty więc centralny mechanizm różnicowy jest zbędny. Jeśli włączysz 4h to tylko dopnie napęd w skrzyni i jest stałe 4x4. Słyszałem, że w jeepie nie ma sprzęgiełek i rozpina tylko skrzynię, nie wiem w jakich modelach, ale podobno tak jest.
Gdybym sam jeździł tym autem to bym się nie bawił w uszczelniacze tylko założyłbym ręczne ale dziewczyna może tego nie ogarnąć a często jeździ do rodziców na wieś.
Jeśli jutro uda mi się dostać uszczelniacze i będzie działać to podam wymiary

[regaciarz]

Koledzy, może przydałoby się stworzyć jakiś wątek przypięty na początku aby zebrać najważniejsze informacje o uszczelniaczach.
Sądzę, że występują dwa rodzaje uszczelniaczy w smokach, o standardowym wymiarze i takie co mam ja, 67x53. Próbowałem włożyć 68x52 corteco, ale nie szło za żadne skarby, aż uszkodziłem metalowy kołnierz. Dostępne są corteco o wymiarach 67x52, 15zł sztuka, ale nie wiem czy 52 pracowałoby jak należy bo wałek ma około 53,2mm( super dokładnie nie mierzyłem, 1mm tolerancji) i z racji, że były na zamówienie odpuściłem temat. Zamówiłem u Unimarta, mam nadzieję, że jutro przyjdą to zmierzę z ciekawości jaki wymiar ma uszczelniacz w kołnierzu
Efekt kombinacji z uszczelniaczem to Rex wiszący od piątku na podnośniku, zrobione z 80km po sklepach w poszukiwaniu uszczelniacza, przesunięcie roboty zaplanowanej na dzisiaj na czwartek, jeden samochód z dzisiaj musiałem robić przy otwartych drzwiach warsztatu przy +1 na zewnątrz bo tylko przód wszedł pod dach. Ogólnie nie polecam
Robota spokojnie do ogarnięcia w pół dnia jeśli ma się narzędzia, rozebranie strony pasażera zajęło mi ze 30 minut jak wiedziałem co trzeba rozebrać a co nie i nie bałem się o ściągacz, do dzisiaj dokręcałem go delikatnie ręcznie i tłukłem młotem w zwrotnicę, dzisiaj postanowiłem, że albo się uda albo jadę po nowy ściągacz, odpowiednio wbity i pneumatem dokręcany- sworznie wyskakiwały aż miło się robiło.
Ale jak się okaże, że dalej nie będzie działać to się chyba zastrzelę a potem zamontuję manualne

[XSzafaX]

Te pneumatyczne to bardzo dobra sprawa nowe uszczelniacze to następne 10 lat spokoju i nietrzeba wychodzić z samochodu żeby zapiać 4x4 .....