Postautor: alfik » 24 wrz 2010, 17:06
Jesteś szczęśliwym posiadaczem auta, w którymś jakiś dobry człowiek, zmęczony ciągłymi awariami przedniego napędu zainstalował sprzęgiełka ręczne, zamiast podciśnieniowych. Skutek tego taki, że przed włączeniem napędu na 4 koła przełącznikiem w środku, musisz wysiąść i przestawić gałeczki w piastach na 4x4 (z obu stron). Jak jedziesz na samym tyle (2H) a gałeczki zostają na 4x4 to kręcą się przednie przeguby, półosie dyfer i wał i może to trochę szumieć, auto ciut więcej pali, ale nic od razu nie wybucha - może ciut się zuzywa. Jesteś wtedy gotów włączyć 4H w każdej chwili ( do 4L i tak musisz stanąć i wcisnąć sprzęgło). Jak włączysz 4H bez zapiętych sprzęgiełek (które odłączają półosie od kół) to napęd nadal będzie tylko na tył. Jak włączysz tak 4L to masz reduktor z tylnym napędem - można łatwiej ukręcić tylne półosie, ale przy pewnej delikatności to świetna opcja do manewrowania z ciężką przyczepą na asfalcie.
Reszta w instrukcji. powodzenia