Pisałem o tym problemie w kilku innych wątkach szukając porady, jednak żeby ułatwić życie ludziom z podobnym kłopotem zdecydowałem się spisać to w jednym miejscu.
Walczyłem z tym problemem (1174- błąd czwartego wtrysku i zapalający się w jego wyniku check engine) przez ponad pól roku.
Co mechanik to inna diagnoza i oczywiście koszta. Wymieniona wtyczka wtrysku i część przewodów, na szczęście nie dałem wyciągać wtrysku.
Nie miałem żadnych objawów ze coś z wtryskiem jest nie w porządku a próba przelewowa tez wypadła dobrze wiec opierałem się mechanikom chcącym demontować mi pol samochodu.
Dzięki poradzie z tego forum (Dziękuję Ci o wielki Trawusie
) wziąłem pod uwagę możliwość źle zakodowanego wtrysku.Po sprawdzeniu nalepek na wtryskach okazało się, że co prawda czwarty wtrysk jest ok, ale drugi ma wprowadzony niewłaściwy kod.
Nie jestem mechanikiem wiec nie umiem naukowo wytłumaczyć czemu drugi wtrysk wpływał na czwarty jednak przekodowanie drugiego i dla pewności czwartego wtrysku załatwiło sprawę.
Jeszcze raz podziękowania dla Trawusa.
Ps1.
Przekodować wtryski próbowałem na kilku urządzeniach- mój autocom mimo ze ma taka opcje wywalał się na końcu procedury przekodowania, KTS nie miał takiej możliwości, jeszcze jeden mały skaner dedykowany do SY którego nazwy niestety nie pomne, tez nie dawał rady i dopiero oryginalny komp w serwisie poradził sobie.
Ps2.
Dla tych którzy są z trójmiasta-( może nie wszyscy wiedzą) nie jesteśmy skazani na serwis w oliwie- w redzie tez jest dealer SY i jest tam również serwis.
Jak sami mówią nie maja bardzo wielkiego doświadczenia z SY ale można się do nich dostać bez tygodniowego czekania i wykazują przynajmniej chęć pomocy w rozwiązaniu problemu z samochodom (nie robią łaski że żyją jak to dzieje się w wielu serwisach znanych marek).
Warsztat też wygląda na nieźle wyposażony, osobiście byłem mile zaskoczony.
Pozdrawiam wszystkich- szczególnie z 3city.
