Na wstępie napiszę że nie znalazłem podobnego problemu na forum, więc pozwoliłem sobie założyć ten wątek

Nie potrafię dokładnie określić usterki więc i temat chaotyczny

Od jakiegoś czasu mam problemy z przepalającym się bezpiecznikiem świateł cofania.
Sprawdziłem włącznik przy skrzyni biegów, wiązkę tylnej klapy wraz z oprawkami, oraz wiązkę przy zawiasie klapy.
Żadnych usterek nie stwierdziłem.
Wymiana bezpiecznika wystarczała na kilka "użyć".
Dziś doszedł jeszcze jeden problem.
Po wymianie bezpiecznika i wbiciu wstecznego zaczęły się świecić kontrolki ABS i EBD, cicho "klika" syrena alarmu a światła cofania się nie zapalają.
Po kilku sekundach bezpiecznik się przepala i kontrolki gasną.
Doszedł jeszcze problem alarmu.
Wszystko działało jak należy.
Teraz po uzbrojeniu alarmu i otwarciu drzwi nic się nie dzieje.
Po kilku sekundach syrena daje krótkotrwały sygnał otwartych drzwi i cisza.
Kierunkowskazy nie reagują.
Alarm cały czas uzbrojony a drzwi mamy otwarte.
Dopiero po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu w pozycję ON alarm zaczyna normalnie wyć i migają kierunki.
Ja już zgłupiałem.
Dodam że posprawdzałem inne bezpieczniki wewnątrz autka i pod maską.
Bezpieczniki przy akumulatorze też dobre.
Ma ktoś jakiś pomysł lub jakąś teorię?
Autko normalnie jeździ i inne systemy działają - przynajmniej nie zauważyłem żeby coś nie działało.