elm 327 sie mi .... zachciało
SsangYong Kyron to SUV średniej wielkości, idealny dla typowej 4-osobowej rodziny. Obszerna kabina i przestrzeń bagażowa oraz sprawdzone rozwiązania techniczne i napęd 4x4. Obecnie bardzo popularny model na rynku wtórnym.
- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: kurpi » 09 wrz 2014, 20:27
Zachciało mi się naprawić auto.Ostatnio parę razy wyskoczył mi check,auto wchodziło w tryb awaryjny,ale wystarczyło autko zgasić check znikał i było po problemie.Problem w tym że usterka znikała także z pamieci kompa i nie wiadomo czemu autko wchodzi w tryb awaryjny.Chcąc spróbować wyłapać usterkę wpadłem na pomysł żeby sobie takiego elm kupić na bluetootha,wiadomo kompa raczej nikt z sobą nie wozi a smartfona czy jak sie to tam nazywa tak,aplikacji na obd2 też jest sporo wiec była nadzieja na powodzenie że w końcu wyłapię usterke.No i sie zaczęło,po podpieciu do gniazda obd elma nie zgasły kontrolki abs i ebd.Niestety nie od razu to zauważyłem zajęty próba znalezienia w telefonie blutootha i połączeniu go jakoś z tym elemem.Co gorsza chcąc dojść do tego czemu mój telefon nie umi tego elema namierzyć zostawiłem go w gnieździe obd na jakieś dobre pół godziny. PO przyjściu do auta zauważyłem że nie świeci mi kontrolka z ebd,wtedy skojarzyłem że wcześniej właśnie nie chciały zgasnąć kontrolki abs i ebd.Co gorsza nie działa wcale abs,esp,nie świeci też żadna kontrolka z tych systemów,wlącznik esp też głuchy.Oprócz tego nie działa obrotomierz,wskażnik temperatury silnika,prędkościomierz,nawet nie działa licznik kilometrów.Ma ktos pomysł co się mogło narobić przez tego elema? Wszystkie zicherungi z systemu całe (w komorze i te w kabinie). Teraz najlepsze,zniknęła mi usterka silnika (występowała odkąd auto kupiłem)polegająca na tym,że wcześniej przy gwałtownym przyspieszaniu i dojściu do odcięcia po zmianie biegu i dodaniu gazu auto nie przyspieszało lub gdy na wysokich obrotach pusciłem gaz po ponownym dodaniu nie było żadnej reakcji (nie przyspieszał) dopiero po zejściu z obrotów do ok 2 tys znów normalnie przyspieszał.Teraz auta nie poznałem,autko reaguje na każde dodanie gazu nawet po dojściu do odcięcia czy zluzowaniu na chwile gazu przy przyspieszaniu,po dodaniu natychniast reaguje.Acha autko nie zwiększa teraz samo obrotów przy ruszaniu (do tej pory przy puszczaniu sprzęgła zwiększał do ok 1tys). Jeżdżę z baltlem wiec wole juz żeby zamulał ale miał abs i esp sprawny niż zapieprzał jak szalony ale bez tych systemów.
Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0 

-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: Trawus » 09 wrz 2014, 21:36
Krupi, weź no wypnij taką dużą wtykę w pompie abs, esp ( taka z żółtą dźwigną i oczyść styki ) bo to, co opisujesz jak nic mi pasuje do zaburzeń na łączach tej paskudy albo co gorsza na jej jakąś wadę. Wadliwe połączenia w tej kostce ogłupiają silnik, skrzynię i hamowniki za jednym razem. ( ESP steruje pracą skrzyni i silnika oraz hamulcami ) wymyj styki spirytem dokładnie a jak wyschnie tryśnij nieco eletrozolu ale nie za dużo bo będziesz czyścić ponownie. Teraz jakżeś naknocił to odłącz akumulator na 10 min a później odpal silnik i na postoju bez dodawania gazu daj mu się rozgrzać - komp się zresetuje i wprowadzi wartości z pamięci stałej. ( coś jak reset biosu w PC ) Powinno być wszystko OK . 

- sergio1969
- Stały bywalec
- Posty: 1289
- Rejestracja: 03 cze 2013, 7:18
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2694
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia :-)
- Kontaktowanie:
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: sergio1969 » 10 wrz 2014, 15:53




Sergio
- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: kurpi » 12 paź 2014, 11:55
tak więc autko naprawione.Niestety tanio nie wyszło.Przyczyna to spalona płytka z esp.Co było przyczyną spalenia trudno jednoznacznie wskazać,w każdym razie jako że usterka wystąpiła bezpośredni podczas podłączenia tego elema można domyślać się że to on namieszał.

Przy okazji to przestroga dla innych,nie podłączać elema do kyrona
Co ciekawe wróciła usterka silnika i przy sprawnym sterowniku znowu mi auto zamula i to jest ciekawe bo sterownik jest inny a zamula dokładnie tak samo,nawet do dezaktywacji esp włącznikiem.Ma ktoś pomysł co to może być?


Przy okazji to przestroga dla innych,nie podłączać elema do kyrona

Co ciekawe wróciła usterka silnika i przy sprawnym sterowniku znowu mi auto zamula i to jest ciekawe bo sterownik jest inny a zamula dokładnie tak samo,nawet do dezaktywacji esp włącznikiem.Ma ktoś pomysł co to może być?
Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0 

-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: Trawus » 10 gru 2014, 7:02
Zatem tak jak myślałem, że problem jest w ESP ale nie podejrzewałem, że aż taki. Jeszcze jedno, przyczyna uszkodzenia płytki ? . Krupi , czy nikt nie zdejmował czasami kierownicy ? Niekiedy lenie tak robią przy ustawianiu zbieżności bo nie chce im się drążkami ustawiać więc przestawiają kierownicę na wprost. I taka robota jest do d.py , nie wolno tak robić. Pod kierownicą jest czujnik skrętu kół - info dla ESP . Jeżeli np. debil przestawi kierownicę to wówczas ten czujnik podaje fałszywie na stałe, że koła są skręcone i to może w końcu uszkodzić płytkę ESP - a samo ESP myśląc , że jedziesz po łuku może przymulać silnik ograniczając mu moc. Niestety przestawienie kierownicy na skanerze nie wyjdzie bo to jakby stan normalny - kierownica może być skręcona i to nie jest powód do alarmu dla skanera - ale zaburzenia w pracy układu są bo choć auto jedzie prosto to czujnik pod kierownicą podaje wadliwy komunikat , że auto jedzie po łuku bo ma według niego skręconą kierownicę - (efekt po jej przestawieniu). To trzeba sprawdzić bo druga płytka się sfajczy po jakimś czasie.
Co do stanu po wyłączeniu ESP klawiszem - to nic nie daje bo w tym aucie ABS również współpracuje z ESP zatem całkiem się tego wyłączyć nie da. ABS na zakręcie relatywizuje siłę hamowania na wewnętrznych i zewnętrznych kołach dodatkowo poza kontrolą uślizgu opon na nawierzchni. Zatem ESP pracuje cały czas zgodnie z nastawieniem albo w całym swoim zakresie albo w ograniczonym zakresie tylko wspomagając ABS. Jak ma błędne info to będzie robić głupoty. ESP ma jeszcze jeden bezwładnościowy czujnik tzw przyspieszenia ale jak mi się wydaje ten będzie raczej w porządku.
Problem może leżeć w przestawionym czujniku skrętu kół. Nie wykluczone jest też przebicie w instalacji elektrycznej układu ABS- ESP.
To żeby awarię wprowadził skaner jest raczej mało prawdopodobnie.
Co do stanu po wyłączeniu ESP klawiszem - to nic nie daje bo w tym aucie ABS również współpracuje z ESP zatem całkiem się tego wyłączyć nie da. ABS na zakręcie relatywizuje siłę hamowania na wewnętrznych i zewnętrznych kołach dodatkowo poza kontrolą uślizgu opon na nawierzchni. Zatem ESP pracuje cały czas zgodnie z nastawieniem albo w całym swoim zakresie albo w ograniczonym zakresie tylko wspomagając ABS. Jak ma błędne info to będzie robić głupoty. ESP ma jeszcze jeden bezwładnościowy czujnik tzw przyspieszenia ale jak mi się wydaje ten będzie raczej w porządku.
Problem może leżeć w przestawionym czujniku skrętu kół. Nie wykluczone jest też przebicie w instalacji elektrycznej układu ABS- ESP.
To żeby awarię wprowadził skaner jest raczej mało prawdopodobnie.
- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: kurpi » 19 gru 2014, 22:40
Czujnik jest ustawiony na wprost,sam kiere siciągałem jak wymieniałem i był idealnie w dół ustawiony.Z tym zamulaniem to jest tak że występuje w zasadzie kiedy szybko zmienie bieg przy wysokich obrotach lub odpusze gaz tak powyżej 3.5 tys.Jak mi esp ogranicza moc przy uślizgu kół to mruga,jak wykryje poślizg boczny (utrate stabilności czy jak to tam nazwać)to dodatkowo piszczy,natomiast to jest taki objaw jakby turbo się wyłączało,a esp nawet nie mignie.Dziwne to to i trudno opisać,może filma nakręce kiedyś z tego dziwnego zachowania.
Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0 

-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: Trawus » 20 gru 2014, 15:33
Zaraza, na fotce wyraźnie widać, że wypaliło dziurę w chipie na płytce - zatem musiało być jakieś ostre przepięcie. Gdzieś jest przebicie, które zakłóca pracę całego ustroju. Nie lubię takich awarii bo można szukać do usr. śmierci po całej instalacji jakieś drobnej wady instalacji , która daje poważny skutek . Potrzebujesz dobrego elektronika , manuala z wypisanymi wartościami prądu na punktach i czasu by po kolei wszystko sprawdzić. Współczuję.
Jestem pewien, że podpięcie skanera nie wywołało zwarcia a tylko stworzyło dodatkowy obwód po, którym wadliwy prąd z innego miejsca poleciał na płytkę ESP.
To nie skaner zawinił ale coś innego co trzeba znaleźć.
Jestem pewien, że podpięcie skanera nie wywołało zwarcia a tylko stworzyło dodatkowy obwód po, którym wadliwy prąd z innego miejsca poleciał na płytkę ESP.
To nie skaner zawinił ale coś innego co trzeba znaleźć.

- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: kurpi » 20 gru 2014, 22:04
nie wiem co to ,ale czasami wkurza.Z jednej strony to esp wkurza,z drugiej wczoraj po raz kolejny dzięki ślepocie pewnej pani przekonałem się że jednak lepiej mieć czasem zamulone auto i wydajne esp niż super przyspieszające ale przy nagłym omijaniu przeszkody lądujące na barierach lub dachu.Kiedys w koncu dojdę co to ,bo podejrzewam że to jakaś pierdoła będzie,cały czas myślę właśnie czy to nie będzie wina czujnika bezwładności,albo jakiś błąd programu komfortu jakbym to nazwał w esp.To bedzie gdzieś w obwodzie co sam dodaje gazu przy ruszaniu czy zmniejsza szarpnięcie przy ujęciu,bo po spaleniu tej płytki silnik zaczął pracowac bardzo "twardo" ale za to miał super osiągi,myślałem juz nawet czy chiptuning by przypadkiem nie rozwiązał problemu.
Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0 

-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: Trawus » 21 gru 2014, 14:05
Odżałowałbym te 2 stówy i pojechał na serwisowy skaner - może on by wyłapał miejsce awarii ? Swoją drogą to Koreańcy się nie popisali z tymi instalacjami , ciągle mam jakieś dziwne przygody w niekontaktującymi stykami to tu, to tam. Badziew i tyle. Ciągle mam coś z niekontaktującymi złączkami. W Hondzie mojej pani człowiek zapomina, że coś takiego w aucie jest a w Rexiu nie da się zapomnieć, że od instalacji zależy radość życia. To wredna wada bo autko wyprawowe powinno mieć szczelną instalację a tu figa. Pięta achillesowa Ssangów. Nie ma już chyba drucika w moim skubańcu, którego bym nie oglądał i nie sprawdzał. Porównuje to z chamską instalacją w mojej wojskowej Gelendzie niczym z lat sześćdziesiątych, tylko pojedyncze złączki ale to się sprawdza , toporne ale skuteczne - wody ani niczego się nie boi. Myślę, że to będzie dobre auto wyprawowe choć paskudne z wyglądu jak pudełko z blachy na gwoździe . 

- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: kurpi » 25 gru 2014, 21:47
Tu już nie chodzi o te dwie stówy,tylko godziny pracy serwisów są mało kompatybilne z moim czasem pracy
,poza tym raz już oddałem kyrona do serwisu i mocno się do tego typu instytucji zraziłem.Auto stało chyba z miesiąc na serwisie,i w dodatku mimo wyraźnego wskazania uszkodzonej części (sprzęgiełko napędu,wpisane wyraźnie w protokół naprawy)zaproponowali mi wymianę wału,jako uszkodzonego,oczywiści 2 razy droższego,a to co miało być zrobione i tak nie zrobili
.W każdym razie może faktycznie masz Trawus rację z tym zwarciem,bo na necie znalazłem gdzieś opis ,jak jakiś rosyjski kolega miał podpiętego takiego elema,tylko że nieco inny model,co też może mieć znaczenie.


Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0 

-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: alfik » 25 gru 2014, 22:42
Elma 327 podpinałeś do Kyrona wiele razy, bez problemów. Co do uszkodzenia wału i sprzęgiełek - też tak miałem - jedno i drugie padło na raz, ale nie wymieniałem wału, tylko zatarty krzyżak.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: elm 327 sie mi .... zachciało
Postautor: Trawus » 26 gru 2014, 1:38
Wesołych , Zdrowych Świąta Panowie
Krupi, żadnego kupowania wałów w serwisach. Jest wiele zakładów w kraju, które znakomicie to regenerują. Krzyżaki z kalamitkami, najczęściej nasze polskie od Żuka, do, którego nie robi się jeszcze części zaprogramowanych na określony czas pracy. Taki regenerowany wytrzymuje czasem dwa razy dłuższy okres eksploatacji a kosztuje połowę.
Ciągle myślę o tej twojej awarii i coraz bardziej nabieram przekonania, że chodzi o jakieś zwarcie w systemie kontroli trakcji. Tak Kyron jaki i Rex nie powinny natychmiast reagować na pedał gazu . Zwłokę powoduje system kontroli trakcji i prędkość reakcji zaworu ERG. Jeśli nie ma zwłoki to oznacza, że układy nie pracują. Zwarcie na liniach czujników ABS przy kołach odpada, tam na pewno jest dobrze. Raczej trzebaby szukać na liniach i złączkach modulatora hamulców ESP na linii do sterownika i do pozostałych czujników ESP bo ich wszystkie drogi zbiegają się w kostce wtyczki modulatora. Obawiam się , że skoro ESP nie pracuje a nie masz wskazania tego na kontrole to by oznaczało, że cała płytka nie ma prądu i sterownik nie jest zasilany. To tak, jakby jakiś kabel iskrzył i dawał wcześniej przepięcie a teraz całkiem zdechł ( może się przepalił ? ) Czasami zwarcie można stwierdzić mierząc prąd pobierany z akumulatora po przekręceniu kluczyka bez uruchamiania silnika - czyli prąd biernego zasilania układów elektrycznych i elektronicznych. Upierdliwe szukanie cię chyba nie ominie. Nienawidzę takiej roboty ale jak trzeba to trzeba. Zacznij od przeglądu tego, co znajduje się w budzie pod konsolą i pod fotelami - złączek i kabli do czujnika skrętu kół i bezwładnościowego i linii sterowników. Może coś się przetarło albo mocno przygniotło i zwiera ? Leć po kolorach od złączki do złączki i mierz opór czujnikiem. Jak tam nic nie znajdziesz to w manualu masz podane wartości prądu na stykach czujników ESP. I wartości prądu na linii sterownik ESP do sterownik silnika. W końcu znajdziesz przyczynę - potrzebny ci tylko ciepły garaż. Powodzenia.

Krupi, żadnego kupowania wałów w serwisach. Jest wiele zakładów w kraju, które znakomicie to regenerują. Krzyżaki z kalamitkami, najczęściej nasze polskie od Żuka, do, którego nie robi się jeszcze części zaprogramowanych na określony czas pracy. Taki regenerowany wytrzymuje czasem dwa razy dłuższy okres eksploatacji a kosztuje połowę.
Ciągle myślę o tej twojej awarii i coraz bardziej nabieram przekonania, że chodzi o jakieś zwarcie w systemie kontroli trakcji. Tak Kyron jaki i Rex nie powinny natychmiast reagować na pedał gazu . Zwłokę powoduje system kontroli trakcji i prędkość reakcji zaworu ERG. Jeśli nie ma zwłoki to oznacza, że układy nie pracują. Zwarcie na liniach czujników ABS przy kołach odpada, tam na pewno jest dobrze. Raczej trzebaby szukać na liniach i złączkach modulatora hamulców ESP na linii do sterownika i do pozostałych czujników ESP bo ich wszystkie drogi zbiegają się w kostce wtyczki modulatora. Obawiam się , że skoro ESP nie pracuje a nie masz wskazania tego na kontrole to by oznaczało, że cała płytka nie ma prądu i sterownik nie jest zasilany. To tak, jakby jakiś kabel iskrzył i dawał wcześniej przepięcie a teraz całkiem zdechł ( może się przepalił ? ) Czasami zwarcie można stwierdzić mierząc prąd pobierany z akumulatora po przekręceniu kluczyka bez uruchamiania silnika - czyli prąd biernego zasilania układów elektrycznych i elektronicznych. Upierdliwe szukanie cię chyba nie ominie. Nienawidzę takiej roboty ale jak trzeba to trzeba. Zacznij od przeglądu tego, co znajduje się w budzie pod konsolą i pod fotelami - złączek i kabli do czujnika skrętu kół i bezwładnościowego i linii sterowników. Może coś się przetarło albo mocno przygniotło i zwiera ? Leć po kolorach od złączki do złączki i mierz opór czujnikiem. Jak tam nic nie znajdziesz to w manualu masz podane wartości prądu na stykach czujników ESP. I wartości prądu na linii sterownik ESP do sterownik silnika. W końcu znajdziesz przyczynę - potrzebny ci tylko ciepły garaż. Powodzenia.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości