Cena była tak śmieszna, że kupowałem go 5 minut-na polskie złotówki to jakieś 6000zł. Rocznik 95, przebieg 270.000km, 2.8TD. Stan IDEALNY! Kilka przeróbek polepszających, silnik prawie funkiel nówka, buda całkiem ładnie wygląda. Cóż dodać. Jestem zadowolony, że taki fart mi się trafił.
Co do różnic... Na pewno Patrol to auto w 100% terenowe, surowe w środku, raczej bez luksusów. I to widać i czuć przy jeździe po asfalcie. Musso jest w tym względzie jak Cadilac w porównaniu do parcha. Ale w parchu czuję się tą wielkość i potęgę (nawet jeśli założyć, że musso ma 5 kucy więcej i jakieś 50cm3 więcej, to w Musso nie czuje się tej mocy, a i nosorożec jest jakby mniej dynamiczny).
W wiekszy teren jeszcze się GRem nie wbijałem bo dopiero niedawno Mussakiem z wczasów wróciłem, ale na dniach gdzieś skoczę. Trzeba w końcu wypróbować blokady dyfra i inne ciekawostki.

Pozdrawiam
Jedziemy w góry...