polmussik pisze:a ja dzisiaj byłem na przeglądzie i diagnosta sugerowal delikatnie, że mołbym zdjąć kangura.
Jako powód podał ,że z powodu braku homologacji uszkodzenie nim np. pieszego mocno) spowodowałoby problemy z prokuratorem.
Te wszystkie przeróbki o których tu piszecie to chyba są bez homologacji i diagnosta zawsze może protestować
Sugerowal ale.. przeglad pojazd przeszedl... tak?
Sugerowal dlatego iz homologowanie dokladanych kangurow tyczy pojazdow rejestrowanych w PL po 20.10.2007r.
W swietle obowiazujacych przepisow zatem samochody rejestrowane wczesniej teoretycznie moga miec montowane kangury. Teoretycznie bo zagrozenie trwalego uszkodzenia ciala dla czlowieka w momencie uderzenia go przez pojazd przodem jest niestety olbrzymie. Niepowinno sie zatem jezdzic z "wynalazkami" po drogach publicznych. To samo tyczy przerabianych zderzakow przednich i montowanych do nich wyciagarek.
Co innego gdy posiadamy homologacje na dany element... element ten powinen posiadac homologacje ale do konkretnego typu pojazdu czyli do musso, korando czy innych konkretnych typow SS.