obroty padaja i auto gasnie
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 04 lis 2009, 15:55
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 1290349
obroty padaja i auto gasnie
Postautor: pumbe » 20 lip 2011, 18:29
Witam, mam problem z moim musso. Pewnego dnia auto normalnie odpalalo i i po kilku sekundach padaly obroty samochod telepal i ostatecznie gasl, pozniej probowalem pare razy go odpalac, za kazdym razem z tym samym skutkiem az akumulator padl. Nastepnego dnia po naladowaniu akumulatora auto odpalilo normalnie i chodzilo bez problemu. Bylem nim normalnie na zakupach , odpalal za kazdym razem az nagle pod koniec trasy na prostej drodze obroty zaczely spadac w koncu auto zgaslo i juz nie zapalilo. Oddalem auto do mechanika(twierdzi ze trzeba wymienic pompe) i niby teraz pali normalnie ale w sumie boje sie nim gdziekolwiek jechac zeby znowu mi nie padl na srodku drogi, bo juz pare takich wypadkow mialem. Prosze o pomoc, pozdro
- polmussik
- Stały bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: 24 lis 2008, 19:44
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 16049074
- Lokalizacja: SZCZECIN
Re: obroty padaja i auto gasnie
Postautor: polmussik » 20 lip 2011, 20:36
może być nieszczelność w układzie paliwowym,sprawdz od zbiornika do silnika, polączenia i czy nie skorodowały
- matee
- Stały bywalec
- Posty: 427
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 13:01
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8075048
- Lokalizacja: Gdańsk/Bytów
Re: obroty padaja i auto gasnie
Postautor: matee » 20 lip 2011, 21:57
Wg mnie to podciśnieniowe gaszenie silnika ... miałem tak samo.
Czasami wystarczy uszczelnić/wymienić rozgałęźniki na przewodach pod maską, a czasami trzeba pogrzebać przy zaworku przy stacyjce.
To pierwsze zrobiłem sam, to drugie mechaniki.
Czasami wystarczy uszczelnić/wymienić rozgałęźniki na przewodach pod maską, a czasami trzeba pogrzebać przy zaworku przy stacyjce.
To pierwsze zrobiłem sam, to drugie mechaniki.
OME +4cm, BL +4cm, BFG MT KM2 31", Snorkel, Rear Air Locker, uchwyty na kubki
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
- doniniq
- Rusza z kopyta
- Posty: 22
- Rejestracja: 04 cze 2010, 19:36
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 2827217
- Skype: doniniq
- Lokalizacja: SIEDLCE
Re: obroty padaja i auto gasnie
Postautor: doniniq » 22 lip 2011, 6:49
Ja bym obstawiał zaworek przy stacyjce bo jak jest nieszczelność w układzie gaszenia vacum to silnika poprostu nie da się zgasić.
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: obroty padaja i auto gasnie
Postautor: krzychu » 22 lip 2011, 21:57
Chłopaki, kolega nie ma problemu ze zgaszeniem musiołka
On mu sam gaśnie

On mu sam gaśnie


Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika

hasło: musso
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2011, 22:16
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2874
- Gadu-Gadu: 0
Re: obroty padaja i auto gasnie
Postautor: ADHD » 12 paź 2011, 23:09
dobry Panowie ja miałem tak że niekiedy odpalał normalnie i nic mu nie było a niekiedy odpalał z ledwością i na wolnych obrotach gasł okazało się że mam smok w baku przerdzewiały i lekko dziurawy i zapowietrzał się mi układ paliwowy
wymieniłem smok i wszystko wróciło do normy znaczy odpala i nie gaśnie:)

Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości