SsangYongKlub Polska

[damai1]

Forumowicze proszę o pomoc.Rozwaliło mi sie to coś.Mechanik stwierdził ,że bez tego tez idzie jeździć ,ale sprzęgło wtedy dziwnie trzeszczy.Chcę to cosik kupić.Ale fachowo nie wiem jak się to zwie.A mechanika nie ma do końca sierpnia.Zamontowane było to przy pompce sprzęgła

[Ptasiek]

Wygląda jak wysprzęgnik. Zrób jeszcze kilka zdjęć w innych rzutach bo nie widać wszystkich szczegółów.

[krzychu]

To nie wyglada na wysprzeglik tylko na rozdzielacz lub korektor hydrauliczny.
Podobny jest montowany przy tylnej belce jezeli mamy jeden przewod hamulcowy na tylna os.



Iwona, ladne kwiatki... na parapecie

[mussolinii]

To jest miedzy pompka a wysprzeglikiem. To jest jakis "akumulator" cisnienia czy cos podobnego. Masz starsza wersje tego czegos. W nowszym musso po 99 to jest taka pogrubaszona rurka bez odpowietrznika... u kolegi ktory ma auto z 2000r tego czegos w ogole nie ma... montowali co chcieli chyba
Mechanik ma zatem racje.. bez tego mozna jedzic.

>> TU << mozesz podejrzec jak to wyglada na schemacie.. ma to numerek 25. Z boku masz numer katalogowy. Jak szukac tego to tylko na szrocie... ino ciezko bedzie wytlumaczyc szrociazowi o co konkretnie chodzi.

[Ptasiek]

To coś stosuję się gdy wysprzęgnik nie ma odpowietrznika, jeśli jest odpowietrznik jest to nie potrzebne. Dźwięki może wydawać łapa sprzęgła lub sprężyny w docisku, to pierwsze można usunąć przesmarowując punkt styku wysprzęgnika z łapą i dodatkowo jeszcze gumę osłaniającą łapę. Piszczenia z docisku nie da się usunąć chyba, że wymieniając docisk i sprzęgło ale do kont wszystko działa ja bym nie ruszał. Bez tego urządzenia mozesz spokojnie jeździć nie ma to wpływu na eksploatacje samochodu.