SsangYongKlub Polska

[datawolf1976]

ale załozyłeś gruche i zaworek zwrotny?
u mnie wczoraj masakra, nawet rozgrzany nie palił - zgasiłem silnik, zrobiłem zakupy na stacji i d...a
trzeba było plaka pryskać - porażka
jak auto stoi kilka dni i nie chce odpalić to można gruchę użyć, ale jak jest co dziennie używane to lekka porażka za każdym razem podnosić maske i pompować - w sumie to samo co pryskać plakiem
to musi mieć jakiś powód, który trzeba namierzyć
PS. Jednego dnia miałem problem ze zgaszeniem silnika, po przekręceniu kluczyka silnik jeszcze pracował kilkanaście sekund - raz nawet z 5 minut

[dragsterdh]

Grucha za filtrem - jak u Krzycha.

[datawolf1976]

ja skłaniam się ku tej teorii o podciśnieniu gaszenia, bo nie możliwe że cofneło mi sie paliwo przez 2 minuty - a tak dzisiaj miałem
więc prawdopodobnie nie jest to problem paliwa tylko powietrza
jak wiadomo silnik diesel mercedesa jest gaszony poprzez wytworzenie podciśnienia na kolektorze
i tu prawdopodobnie jest problem, poprostu po ponownym rozruchu to podciśnienie zostaje i uniemożłiwia odpalenie silnika

[leon81]

KOlego jeśli problem ze zgaszeniem to vacu pompa. U mnie też to jest i jakoś mi nie specjalnie przeszkadza. Jak nie chce się zgasić to dodaj gazu i zaraz zgaśnie. Jeśli podciśnienie nie pozwala odpalić to przed odpaleniem zdejmij wężyk od podciśnienia i go załóż spowrotem - wg Twojej teorii powinien w tym momencie zapalić od pierwszego strzała .....

[dragsterdh]

Po wymianie zaworka przed pompą na gruchę, filtra paliwa na nowy problem jest nadal. +9 stopni na dworze, a trzeba kręcić jakby było co najmniej -9 Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł, którędy może jeszcze cofać się paliwo?

[krzychu]

Moze to juz nie cofajace sie paliwo a slabe swiece lub slaby rozrusznik?

[datawolf1976]

ja u siebie wiem że jak wyłączam silnik i po przekręceniu kluczyka silnik gaśnie szybko to potem odpale, a jak jeszcze klika sekund działą i bulgoce to potem go nie odpale bez plaka
jutro biore się za wymianę "grzybka"

[datawolf1976]

ciekawostka, z okazji zimy i mrozów autko pali jak nowe - oczywiście pomijając zamarznięte paliwo
ale fakt że teraz pali i gaśnie super

[datawolf1976]

po dzisiejszym wiejskim off-roadzie, czyli wyprwie do sklepu okazuje się że problem powrócił, zachlapało całą komorę silnika, więc tu gdzieś leży problem - jak był mróz to pewnie coś uszczelnił lód, a teraz jak są roztopy i mokro problem powraca

[diverek]

Problem z ciężkim rozruchem jest typowym objawem zapowietrzania się układu paliwowego dla tego typu silnika. Wejdźcie z ciekawości na forum http://www.w210.pl i tam jest od groma postów dotyczących tego problemu w okularach z silnikami 2.9 i 3.0 w dieslu. I założenie 10 zaworków zwrotnych nic nie da. Dlatego że paliwo cofa się przelewem. A tam już zaworka nie założysz. testem czy to jest to i potem doraźną pomocą jest stawianie auta dupą do góry. Im większa pochyłość tym lepiej. I starania o jak najwyższy stan paliwa w zbiorniku. Jeśli przy pełnym zbiorniku i zostawionym aucie nosem w dół na jakiejś górce (np. tylne koła na krawężniku), problem znika to znak że mamy nieszczelność w układzie dolotowym paliwa. Zawsze pomaga wymiana kompletu przewodów dolotowych (to te przezroczyste z plastikowymi końcówkami). Czasami pomaga wymiana samych oringów na tych przewodach, ale nie zawsze. Czesto, gniazda do osadzania owych oringów są na tyle "wyrobione" że aby się nie wnerwiać i nie robić tego 2x lepiej wydać kilka dukatów wiecej, wymienić komplet przewodów i mieć spokój na kolejną dekadę.

[sasek94]

Ogarnij przewody metalowe do zbiornika, korodują na potęge.