Wymiana żarówki tylnej lampy
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
Wymiana żarówki tylnej lampy
Postautor: Robert » 13 lis 2007, 23:56
Jak wyjąć tylna lampę ?? po usunieciu 2 mocujących śrub boje sie mocno wyciągać ...
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 08 gru 2007, 18:50
Po odkręceniu 2 wkrętów wystarczy podważyć obudowę lampy szerokim wkrętakiem ( śrubokrętem płaskim ) najlepiej owiniętym tekturką lub grubszą tkaniną aby ni uszkodzić lakieru. Lampę przytrzymują 2 bolce mocowane "na wcisk".
Czar zagadki mija po pierwszym demontażu. W moim Rextonie dosyć często przepalają się tylne żarówki ( te jednowłóknowe ).
Zdecydowanie bardziej emocjonująca i zagadkowa jest wymiana żarówek w reflektorach przednich, ale i to tylko za pierwszym razem.
Życzę powodzenia.
Czar zagadki mija po pierwszym demontażu. W moim Rextonie dosyć często przepalają się tylne żarówki ( te jednowłóknowe ).
Zdecydowanie bardziej emocjonująca i zagadkowa jest wymiana żarówek w reflektorach przednich, ale i to tylko za pierwszym razem.

Życzę powodzenia.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 10 gru 2007, 9:57
Na szczęście nie byłem zmuszony korzystać z assistance, więc nie mam doświadczeń. Prawdopodobnie wszystko odbywa się tak samo niezależnie od marki i producenta pojazdu. Pomoc drogowa w przypadku awarii dostarcza po prostu auto do najbliższego serwisu.
Przepalona żarówka raczej nie jest powodem do korzystania z assistance. Wymiana żarówek jest opisana w instrukcji obsługi pojazdu. Kontrowersyjny jest zapis dotyczący odkręcenia śruby ( a tak naprawdę to nakrętki ) od wewnątrz błotnika po zdjęciu zaślepki, ponieważ za pierwszym razem trudno namacać o którą akrętkę chodzi.
Po nabraniu pewnej wprawy można żarówkę wymienić w około 10 minut korzystając z wkrętaka krzyżakowego oraz klucza nr 10.
Życzę przyjemnego szusowania na stokach
Przepalona żarówka raczej nie jest powodem do korzystania z assistance. Wymiana żarówek jest opisana w instrukcji obsługi pojazdu. Kontrowersyjny jest zapis dotyczący odkręcenia śruby ( a tak naprawdę to nakrętki ) od wewnątrz błotnika po zdjęciu zaślepki, ponieważ za pierwszym razem trudno namacać o którą akrętkę chodzi.
Po nabraniu pewnej wprawy można żarówkę wymienić w około 10 minut korzystając z wkrętaka krzyżakowego oraz klucza nr 10.
Życzę przyjemnego szusowania na stokach

-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
re
Postautor: Robert » 10 gru 2007, 11:08
dzieki za pomocne objasnienia , na wyjazd na pewno wezme klucz 10 i krzyżakowy wkretak !
mam rextona 2005 r 2,7 D, manual, przebieg 28000 Kmi i od niedawna okresowo w czasie jazdy wyświetla sie kontrolka check i dlatego chciałem wiedzieć jak działa assistance Allianz / gdyż Ssangzong niestety swojego nie uruchomił , mimo zapowiedzi i obietnic / .Poza tym mam dośc dobre wrażenia z jazdy , denerwujace sa trzeszczenia dochodzące z deski rozdzielczej i mało wydajny system wentylacyjno - klimatyzacyjny , ale serwis tu chyba nic nie pomoże ..to taka konstrukcja niezbyt doskonała ?jaki serwis polecasz w warszwie ??
mam rextona 2005 r 2,7 D, manual, przebieg 28000 Kmi i od niedawna okresowo w czasie jazdy wyświetla sie kontrolka check i dlatego chciałem wiedzieć jak działa assistance Allianz / gdyż Ssangzong niestety swojego nie uruchomił , mimo zapowiedzi i obietnic / .Poza tym mam dośc dobre wrażenia z jazdy , denerwujace sa trzeszczenia dochodzące z deski rozdzielczej i mało wydajny system wentylacyjno - klimatyzacyjny , ale serwis tu chyba nic nie pomoże ..to taka konstrukcja niezbyt doskonała ?jaki serwis polecasz w warszwie ??
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 10 gru 2007, 11:40
Ja mam Rextona Xdi 2.7 automat 43000 km. Kupiłem go w polskim salonie. Jeśli chodzi o lampkę CHECK , to moje pytanie brzmi o ktora lampke chodzi ( Check Engine czy 4WD Check ). Ja też miałem przypadki zapalenia się ostrzeżenie ( w moim przypadku 4WD Check ), ale temat został sprawdzony i zlikwidowany. Problem dotyczył zanieczyszczenia czyjnika przy tylnym kole. Zdarzyło sie to po brodzeniu w terenie ( woda na poziomie pół metra ). Poza tym spokój. Ja mam wersję z dołączanym przodem, więc napęd na 4 koła tylko w terenie.
Trzaski (piski) z deski rzeczywiście czasami dochodzą i być może jest to kwestia konstrukcji, ale bym sie nie zakładał, ponieważ u mnie zaczęły się pojawiać po bytności samochodu w tzw. serwisie ( zresztą autoryzowanym ).
W większości krajów świata w których SsangYong sprzedaje swoje auta serwisem zajmują się dealerzy Mercedesa, ze względu na bardzo mocne pokrewieństwo z tą marką pojazdów Ssanga. Dodatkowo ze względu na małą popularność marki SsangYong w Polsce dealerstwo tych pojazdow traktowane jest jako działalność uboczna ( np. przy sprzedaży Citroena ), a mechanicy w tych tzw. serwisach o pojazdach terenowych mają BARDZO NIKŁE pojęcie o specyfice tego typu pojazdów.
Nie jestem z Warszawy, ale słyszałem, że w W-wie jest salon i serwis należący do SsangYong Polska Sp. z o.o. Przyznam, że mam bardzo dobre wspomnienia z kontaktów z SsangYong Polska w przeciwieństwie do dealerów i serwisów ( zaliczyłem kilku, ale żaden nie był z Warszawy).
Dodam, że w moim samochodzie żadna poważna awaria jak dotąd nie wystąpiła. Miałem kilka kosmetycznych tematow gwarancyjnych wynikających z tego, że samochód stał u dealera "na wystawie" przez ponad rok. Właśnie z pomocą SsangYong Polska wszystkie tematy szybko i sprawnie zostały załatwione ( tzn. dostarczone na wymianę, bo montaż przez mechaników u dealera to już zupełnie inna bajka ...).
Jeżeli z klimatyzacji korzystasz w okresie jesiennym w trybie automatycznym, to rzeczywiście może dochodzić do zaparowania szyb.
Ja z tego trybu korzystam w zasadzie tylko latem. W okresie jesienno zimowym włączam klimatyzację ( ponieważ osusza powietrze ) oraz podaję nawiw na nogi i szybę. Siłę nawiewu ustawiam w miarę potrzeb i problem zaparowanych szyb "nie istnieje".
Pozdrawiam
Trzaski (piski) z deski rzeczywiście czasami dochodzą i być może jest to kwestia konstrukcji, ale bym sie nie zakładał, ponieważ u mnie zaczęły się pojawiać po bytności samochodu w tzw. serwisie ( zresztą autoryzowanym ).
W większości krajów świata w których SsangYong sprzedaje swoje auta serwisem zajmują się dealerzy Mercedesa, ze względu na bardzo mocne pokrewieństwo z tą marką pojazdów Ssanga. Dodatkowo ze względu na małą popularność marki SsangYong w Polsce dealerstwo tych pojazdow traktowane jest jako działalność uboczna ( np. przy sprzedaży Citroena ), a mechanicy w tych tzw. serwisach o pojazdach terenowych mają BARDZO NIKŁE pojęcie o specyfice tego typu pojazdów.
Nie jestem z Warszawy, ale słyszałem, że w W-wie jest salon i serwis należący do SsangYong Polska Sp. z o.o. Przyznam, że mam bardzo dobre wspomnienia z kontaktów z SsangYong Polska w przeciwieństwie do dealerów i serwisów ( zaliczyłem kilku, ale żaden nie był z Warszawy).
Dodam, że w moim samochodzie żadna poważna awaria jak dotąd nie wystąpiła. Miałem kilka kosmetycznych tematow gwarancyjnych wynikających z tego, że samochód stał u dealera "na wystawie" przez ponad rok. Właśnie z pomocą SsangYong Polska wszystkie tematy szybko i sprawnie zostały załatwione ( tzn. dostarczone na wymianę, bo montaż przez mechaników u dealera to już zupełnie inna bajka ...).
Jeżeli z klimatyzacji korzystasz w okresie jesiennym w trybie automatycznym, to rzeczywiście może dochodzić do zaparowania szyb.
Ja z tego trybu korzystam w zasadzie tylko latem. W okresie jesienno zimowym włączam klimatyzację ( ponieważ osusza powietrze ) oraz podaję nawiw na nogi i szybę. Siłę nawiewu ustawiam w miarę potrzeb i problem zaparowanych szyb "nie istnieje".
Pozdrawiam

-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
Postautor: Robert » 10 gru 2007, 12:45
okresowo wyświetla sie check engine i chyba musze odwiedzić serwis , tylko czy coś wykryją ja kontrolka akurat wtedy nie będzie się świecić ?
Mam podobne obserwacje odnośnie działania klimy - tryb auto w sezonie jesienno-zimowym jest niewydolny ! trzeba ustawiać nawiew na szybę i nogi i jest lepiej .problematycznej jest ustawienie temperetury , które jest w moim aucie niedokładne / albo zbyt gorąco albo zbyt zimno/, ale sprawdzę to termometrem . trzeszczenia dochodzące z deski rozdzielcze\j występuja dośc dokuczliwie podczas jazdy po nierównościach . Jeżdże z przyczepą kempingowa i silnik do tej pory sprawował się znakomicie !. jazda w lekkim terenie też sprawia dużo przyjemności . auto poza tym sprawuje się dobrze .
Pozdr.
Mam podobne obserwacje odnośnie działania klimy - tryb auto w sezonie jesienno-zimowym jest niewydolny ! trzeba ustawiać nawiew na szybę i nogi i jest lepiej .problematycznej jest ustawienie temperetury , które jest w moim aucie niedokładne / albo zbyt gorąco albo zbyt zimno/, ale sprawdzę to termometrem . trzeszczenia dochodzące z deski rozdzielcze\j występuja dośc dokuczliwie podczas jazdy po nierównościach . Jeżdże z przyczepą kempingowa i silnik do tej pory sprawował się znakomicie !. jazda w lekkim terenie też sprawia dużo przyjemności . auto poza tym sprawuje się dobrze .
Pozdr.
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 10 gru 2007, 14:55
Serwis może sprawdzić listę błędow które wystąpiły i zostały zasygnalizowane lampką Check Engine. Komputer zapamiętuje błędy i wykazuje na urządzeniu diagnostycznym. Serwis może też te błędy z pamięci wykasować. Podstawowym źródłem informacji dla komputera jest w tym przypadku sklad spalin, albowiem praktycznie każde zachwianie pracy silnika objawia się zmianą składu spalin.
Nie pamiętam dokładnie kiedy ( 2 lub 3 lata temu ) anglicy uznali Rextona holownikiem roku.
Sporo użytkowników ma Rexton w Australii, gdzie jak powszechnie wiadomo ponad 80% użytkowników korzysta z napędu 4x4.
Pozdrawiam
Nie pamiętam dokładnie kiedy ( 2 lub 3 lata temu ) anglicy uznali Rextona holownikiem roku.

Sporo użytkowników ma Rexton w Australii, gdzie jak powszechnie wiadomo ponad 80% użytkowników korzysta z napędu 4x4.
Pozdrawiam
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 10 gru 2007, 20:19
Owszem, zresztą wybrałem Rexa z powodu tradycyjnej ramowej konstrucji oraz niezłej dzielności terenowej ( bez żadnych modyfikacji )
Jeśli chodzi o tuning, to zależy w którym kierunku chcemy iść
Jeśli modyfikacje optyczne, to polecam :
http://www.stan-tuning.ch/shop/modules. ... 5add5d0991
http://www.stan-tuning.ch/shop/modules. ... 6b4401ab28
Jeśli off road, to np.:
http://www.tankermotors.co.kr/english.html
Są także inni producenci.
Ale chyba mocno wybiegliśmy poza główny wątek
W Polsce można zobaczyć samochód chłopaków z SsangYong Polska :
http://warstat.w3s.pl/show_photo.php?ga ... realizacje
W kwestii wycieraczki, to mój samochód ma otwieraną tylną szybę. Wycieraczka jast parkowana poza szybą. Chodzi bardzo cicho poza momentem parkowania ramienia w chwytaku.
Miałem problem z oryginalnymi przednimi wycieraczkami ( skakały i bardzo hałasowały ), ale po wymianie na BOSCH-a chodzą praktycznie bezgłośnie. Oryginalnych używałem 1,5 roku , a wcześniej rok były na samochodzie w salonie, więc guma się już miała prawo zestarzeć.
Moje modyfikacje raczej zmierzają w stronę wzrosyu funkcjonalności i bezawaryjności, ale jeśli o to chodzi, to chyba należało by rozpocząć wątek o modyfikacjach.
Ewentualnie zapraszam na Priv.
Najpoważniejszą z planowanych na przyszłość jest montaż wyciągarki, ale i inne modyfikacje są przewidywane. Jednakże będą one postępować stopniowo, by nie nadwyrężać portfela i stopniować satysfakcję
Pozdrawiam

Jeśli chodzi o tuning, to zależy w którym kierunku chcemy iść

http://www.stan-tuning.ch/shop/modules. ... 5add5d0991
http://www.stan-tuning.ch/shop/modules. ... 6b4401ab28
Jeśli off road, to np.:
http://www.tankermotors.co.kr/english.html
Są także inni producenci.
Ale chyba mocno wybiegliśmy poza główny wątek

W Polsce można zobaczyć samochód chłopaków z SsangYong Polska :
http://warstat.w3s.pl/show_photo.php?ga ... realizacje
W kwestii wycieraczki, to mój samochód ma otwieraną tylną szybę. Wycieraczka jast parkowana poza szybą. Chodzi bardzo cicho poza momentem parkowania ramienia w chwytaku.
Miałem problem z oryginalnymi przednimi wycieraczkami ( skakały i bardzo hałasowały ), ale po wymianie na BOSCH-a chodzą praktycznie bezgłośnie. Oryginalnych używałem 1,5 roku , a wcześniej rok były na samochodzie w salonie, więc guma się już miała prawo zestarzeć.
Moje modyfikacje raczej zmierzają w stronę wzrosyu funkcjonalności i bezawaryjności, ale jeśli o to chodzi, to chyba należało by rozpocząć wątek o modyfikacjach.
Ewentualnie zapraszam na Priv.
Najpoważniejszą z planowanych na przyszłość jest montaż wyciągarki, ale i inne modyfikacje są przewidywane. Jednakże będą one postępować stopniowo, by nie nadwyrężać portfela i stopniować satysfakcję

Pozdrawiam

-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 gru 2007, 20:15
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Postautor: Rexton » 11 gru 2007, 20:31
Witam wszystkich
Mam dla was drobną rade: otóż trzeba BARDZO uważać przy pokonywaniu głębszych przeszkód wodnych, ponieważ wlot powietrza zasysanego do silnika jest umieszczony tuż za kratką w masce. Tam gdzie japońskie terenówki lub np. KIA Sorento ( wlot poprowadzony w błotniku) bez problemu przejeżdżają, REX niekoniecznie sobie poradzi.
A tak przy okazji jestem bardzo zadowolony z tego samochodu. Mam przejechane ponad 40kkm i jak do tej pory to miałem problem jedynie ze świecami żarowymi, przy 30kkm zapaliła się kontrolka "check engine" więc pojechałem do ASO i okazało się że mam świece z wadą fabryczną (wadliwa seria). Po wymianie (odpukać) do tej pory nie mam problemu.
Mam dla was drobną rade: otóż trzeba BARDZO uważać przy pokonywaniu głębszych przeszkód wodnych, ponieważ wlot powietrza zasysanego do silnika jest umieszczony tuż za kratką w masce. Tam gdzie japońskie terenówki lub np. KIA Sorento ( wlot poprowadzony w błotniku) bez problemu przejeżdżają, REX niekoniecznie sobie poradzi.
A tak przy okazji jestem bardzo zadowolony z tego samochodu. Mam przejechane ponad 40kkm i jak do tej pory to miałem problem jedynie ze świecami żarowymi, przy 30kkm zapaliła się kontrolka "check engine" więc pojechałem do ASO i okazało się że mam świece z wadą fabryczną (wadliwa seria). Po wymianie (odpukać) do tej pory nie mam problemu.
Rexton 2,7 AUT
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 12 gru 2007, 10:00
Z przeszkodami wodnymi jest zdecydowanie wiecej problemów i auto w fabrycznej kompletacji niekoniecznie nadaje się do brodzenia "po klamki".
Użytkownicy zwracają szczegolną uwagę na umieszczenie wlotu filtra powietrza ( i slusznie, ponieważ zassanie wody najczęściej powoduje NATYCHMIASTOWE skutki ), to nawet w wypadku gdy wlot filtra jest wysoko nad lustrem wody należy pamiętać, że odpowietrzenia mostow napedowych, skrzyni biegow oraz zbiornika paliwa zwykle ( i tak jest w Rextonie ) są dosyć nisko usytuowane. Dla przykładu odpowietrznik zbiornika paliwa jest wyprowadzony gumową rurką do ramy pojazdu.
Zwykle w wymienionych podzespołach oraz w zbiorniku paliwa wystepuje nadciśnienie, ale w niekorzystnych warunkach ( np. w bardzo gorący dzień ) wjazd do zimnej wody powoduje, iż gwałtowne schlodzenie powoduje powstanie podciśnienia i zassana wody ( no i mozemy mieć wodę w paliwie, wodę w oleju w mostach itp. ). Podobnie może zakończyć się dłuższa wycieczka korytem rzeki.
Jest też kwestia elektroniki i osprzętu elektrycznego.
Reduktor jest sterowany elektronicznie z elementem wykonawczym w postaci serwomotoru...
Komputer skrzyni biegów ( automat ) jest umieszczony pod siedzeniem kierowcy ...
Komputer silnika znajduje się pod nogami pasażera na przegrodzie czołowej ...
Można by tak mnożyć elementy ktore należało by zabezpieczyć, by zwiększyć zdolność brodzenia. Dużo zależy od potrzeb oraz planowanego wykorzystania pojazdu.
Jest to temat na oddzielny wątek
Mam nadzieję, że nie zanudziłem
Dla mnie najbardziej uciążliwa w Rextonie jest konieczność częstej wymiany żarowek, zwłaszcza świateł mijania H7
( Oczywiście nie na skutek brodzenia, ponieważ akurat tam standardowe reflektory lepiej jest wyłaczyć ).
Czy w Waszych Rextonach żarówki też często "padają"
i to niezależnie od producenta żarowek.
Pozrawiam
Użytkownicy zwracają szczegolną uwagę na umieszczenie wlotu filtra powietrza ( i slusznie, ponieważ zassanie wody najczęściej powoduje NATYCHMIASTOWE skutki ), to nawet w wypadku gdy wlot filtra jest wysoko nad lustrem wody należy pamiętać, że odpowietrzenia mostow napedowych, skrzyni biegow oraz zbiornika paliwa zwykle ( i tak jest w Rextonie ) są dosyć nisko usytuowane. Dla przykładu odpowietrznik zbiornika paliwa jest wyprowadzony gumową rurką do ramy pojazdu.
Zwykle w wymienionych podzespołach oraz w zbiorniku paliwa wystepuje nadciśnienie, ale w niekorzystnych warunkach ( np. w bardzo gorący dzień ) wjazd do zimnej wody powoduje, iż gwałtowne schlodzenie powoduje powstanie podciśnienia i zassana wody ( no i mozemy mieć wodę w paliwie, wodę w oleju w mostach itp. ). Podobnie może zakończyć się dłuższa wycieczka korytem rzeki.
Jest też kwestia elektroniki i osprzętu elektrycznego.
Reduktor jest sterowany elektronicznie z elementem wykonawczym w postaci serwomotoru...
Komputer skrzyni biegów ( automat ) jest umieszczony pod siedzeniem kierowcy ...
Komputer silnika znajduje się pod nogami pasażera na przegrodzie czołowej ...
Można by tak mnożyć elementy ktore należało by zabezpieczyć, by zwiększyć zdolność brodzenia. Dużo zależy od potrzeb oraz planowanego wykorzystania pojazdu.
Jest to temat na oddzielny wątek

Mam nadzieję, że nie zanudziłem

Dla mnie najbardziej uciążliwa w Rextonie jest konieczność częstej wymiany żarowek, zwłaszcza świateł mijania H7

( Oczywiście nie na skutek brodzenia, ponieważ akurat tam standardowe reflektory lepiej jest wyłaczyć ).
Czy w Waszych Rextonach żarówki też często "padają"

Pozrawiam
Rexton Xdi 2.7 PartTime Automatic, Yamaha FJR 1300 A
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
kontrolka check
Postautor: Robert » 13 gru 2007, 22:19
w serwisie WaWa Towarowa 33 skasowali błędy ale nie potrafili powiedziec co je wywołało / może wtryski ? ale nie byli pewni / i dalej mam problem , gdyz kontrolka check dośc często sie wyświeltla, czasami silnik ma niepokojace wibracje .Nie wiem, teraz do jakiego serwisu w warszawie pojechac ??
Pozdrawiam
Robert
Pozdrawiam
Robert
- Malutki_Cisek
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Polska Północna
Postautor: Malutki_Cisek » 14 gru 2007, 9:50
Ten sam temat prowadzimy w dwóch wątkach. Proponuję, by tą sprawę prowadzić dalej na jednym wątku np. " Czy jesteśmy zadowoleni ..."
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Rexton Xdi 2.7 PartTime Automatic, Yamaha FJR 1300 A
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość