UKI MUSSO 3,2
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: uki » 07 kwie 2016, 7:25
Dokładnie powłoka to poliuretan a zużyłem 4L czyli całą paczkę , w sumie następnym razem rozcieńczyłbym lekko (około 10% nitro) to jeszcze by zostało i była delikatniejsza struktura. Najwięcej pracy jest z przygotowaniem ,rozkręcaniem i oklejaniem - reszta to sama przyjemność. Efekt wyszedł lepszy niż się spodziewałem no i ta odporność na zarysowania
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: kurpi » 13 kwie 2016, 19:17
Ile warstw nałozyłeś?Znam parę autek zrobionych raptorem ale żeby to działało to trzeba nałozyc parę warstw,choć i tak nawet przy 8 warstwach i porządnym drzewie potrafi odprysnąć.Inna sprawa ,że jednak w znacznym stopniu chroni to karoserię,nie rysuje się nawet po niezłych konarach,no i plastiki nie strzelają
Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: uki » 13 kwie 2016, 22:56
Od 2 do 4 warstw w istotnych i narażonych na otarcia miejscach. Drzew nie planuję taranować tylko przed zarysowaniami od krzaków się bronić
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: uki » 05 maja 2016, 23:08
Ostatni dni przyniosły sporo niespodzianek i gromadę emocji. Po pierwsze primo wysypał się tylny dyfer - zatarł się sworzeń satelitów co poskutkowało wycięciem uzębienia w satelitach oraz na koronkach. Przy okazji efekt uboczy mielenia rozpuścił się w oleum i oprócz pięknego srebrnego koloru zapewnił mi zabawę przy wymywaniu wszystkich zakamarków z opiłków i resztek zmielonych kół zębatych. Dodatkowo dostało się także łożyskowaniu kosza, które poszły także do wymiany. W trakcie kompletowania podzespołów po kilku konsultacjach ze starymi wyjadaczami off-roadowymi dałem się namówić na mechanizm z LSD. Były pewne obawy ale w trakcie składania okazało się że regulacja i efekt końcowy w 100% zadowoliły właściciela
Dla potomnych dodam tylko że łożyskowanie dyfra KSC oparte jest na łożyskach stożkowych 25590/25523 (bieżnia wew. / bieżnia zew.)
Całość została zalana olejem przekładniowym ze specyfikacją LS ( Limited Slip Diff Fluid) do wyboru są oleje 75/90LS, 80/90LS, 75/140LS.
Przy okazji sprzątania wymieniony został także uszczelniacz wałka atakującego.
Dla potomnych dodam tylko że łożyskowanie dyfra KSC oparte jest na łożyskach stożkowych 25590/25523 (bieżnia wew. / bieżnia zew.)
Całość została zalana olejem przekładniowym ze specyfikacją LS ( Limited Slip Diff Fluid) do wyboru są oleje 75/90LS, 80/90LS, 75/140LS.
Przy okazji sprzątania wymieniony został także uszczelniacz wałka atakującego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Forumowicz
- Posty: 76
- Rejestracja: 04 cze 2015, 8:29
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: LRA
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: salvatlon » 06 maja 2016, 8:18
skąd dorwałeś miechanizm z LSD? od innego mussiaka czy od jeepa?
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 06 maja 2016, 18:37
Nie ma co mówić - LSD to super sprawa . miałem to w poprzednim Rexie.
Człowiek nic nie musi robić samo się automatycznie ustawia w zależności od wrunków pracy w terenie . Ale i w zimie się bardzo przydaje przy ruszaniu na śliskim. LSD reaguje błyskawicznie i na każde zawołanie masz stopniowaną blokadę mostu.
Panowie, szukałem po świecie i jak ustaliłem najtaniej jest sprowadzić regenerowane LSD ze Stanów i wcale nie drogo to wychodzi. Jest tam kilka firm zajmujących się profesjonalną regeneracją i nikt nie wygłupia się z cenami , tak, jak w Europie. Trzeba tylko dobrze znać parametry przekładni bo musi się zgadzać z przełożeniami przedniej. Ale , jak ustaliłem to, do Jeepów są też LSD przedni most. No i jak są dwa LSD to takiego auta nic nie zatrzyma.
UKI ! jak długo jezdziłeś na oleju ? - bo to przecie typowe zatarcie a nie uszkodzenie mechaniczne.
Człowiek nic nie musi robić samo się automatycznie ustawia w zależności od wrunków pracy w terenie . Ale i w zimie się bardzo przydaje przy ruszaniu na śliskim. LSD reaguje błyskawicznie i na każde zawołanie masz stopniowaną blokadę mostu.
Panowie, szukałem po świecie i jak ustaliłem najtaniej jest sprowadzić regenerowane LSD ze Stanów i wcale nie drogo to wychodzi. Jest tam kilka firm zajmujących się profesjonalną regeneracją i nikt nie wygłupia się z cenami , tak, jak w Europie. Trzeba tylko dobrze znać parametry przekładni bo musi się zgadzać z przełożeniami przedniej. Ale , jak ustaliłem to, do Jeepów są też LSD przedni most. No i jak są dwa LSD to takiego auta nic nie zatrzyma.
UKI ! jak długo jezdziłeś na oleju ? - bo to przecie typowe zatarcie a nie uszkodzenie mechaniczne.
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 06 maja 2016, 18:42
uki pisze: W trakcie kompletowania podzespołów po kilku konsultacjach ze starymi wyjadaczami off-roadowymi dałem się namówić na mechanizm z LSD. o.
UKI ale mam nadzieję, że przy kompletowaniu mostu wziąłeś pod uwagę i to, że przekładnia z mechanizmem LSD nie wejdzie ci do starej obudowy ?
Pewnie wiesz, ale na wszelki wypadek lepiej kupić całość.
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: uki » 07 maja 2016, 9:46
Cześć kupiłem sam nowy wkład LSD, wieniec i wałek zostały stare tak więc przełożenie się nie zmieniło ( 3,73) W razie czego pisz to dam namiar na człowieka który mi sprzedał. CO do zatarcia to i owszem nastąpiło ale z powodu urwania blokady sworznia satelitów a dalej wszystko poszło lawinowo a sam olej zmieniałem co ok. 2 lata czyli aktualnie po 10-20 tys km. więc przebiegi minimalne.
Obudowa w moim przypadku nie miała problemu z przyjęciem LSD bo to przecież tylko wymiana kosza na wkład LSD więc wymiarami wszystko się zgadza tak więc nie siejmy zamętu że coś nie pasuje lub że inne nie mając przedmiotu dyskusji w ręku
Wszystko teraz gra. Po weekendzie będę robił kontrolną wizytę pod deklem celem wykręcenia starego korka od zalewania oleum więc zrobię fotę to obdacie jak to wygląda.
Obudowa w moim przypadku nie miała problemu z przyjęciem LSD bo to przecież tylko wymiana kosza na wkład LSD więc wymiarami wszystko się zgadza tak więc nie siejmy zamętu że coś nie pasuje lub że inne nie mając przedmiotu dyskusji w ręku
Wszystko teraz gra. Po weekendzie będę robił kontrolną wizytę pod deklem celem wykręcenia starego korka od zalewania oleum więc zrobię fotę to obdacie jak to wygląda.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 08 maja 2016, 15:49
No to ci się udało z zakupem. Ciekawe, jaki to model przekładni LSD ? Bo w moim było fabrycznie i to w obu mostach ale tam wyraźnie bańki były większe- a raczej dłuższe. W każdym razie to super wynalazek i w terenie wymiata , jak cholera. Powiem, że Rexem łapałem się spokojnie za Gelandami ( na tym filmiku na YT , na którym Czech , idiota na podjeździe poleciał na plecy przez zadek swoją Gelandą i zrobił sobie panierkę po całości - ten Rexik w tle , to mój. Ja zrobiłem ten podjazd ale on miał krótką, podliftowaną G i pojechał ogniem jak debil ) Widowisko jak cholera, auto rozbite a ludzie tarzali się ze śmiechu po trawie - nie ma zlituj
Powiem tak, teraz mam Rexa bez LSD i wyraźnie w zimie podczas tych kilku dni ze śniegiem jeździło mi się dużo gorzej niż poprzednim autkiem. Muszę to wsadzić bo już kilka razy kręciłem kółkami po przekątnej tam, gdzie poprzednim Rexem przejechał bym spokojnie. Słowem LSD jest zajebiste, będziesz miał miotłę i wszystkich pozamiatasz. Wiem, co Musiołek 3,2 potrafi - to był mój pierwszy Ssang i w sumie to jeździło mi się nim najlepiej. Co prawda Szwab mechanik od, którego kupiłem, wsadził do niego 3,2 V6 żeby zyskać trochę miejsca pod maską ale parametrami te silniki niczym się nie różnią. Dobra maszyna, szkoda słów.
Powiem tak, teraz mam Rexa bez LSD i wyraźnie w zimie podczas tych kilku dni ze śniegiem jeździło mi się dużo gorzej niż poprzednim autkiem. Muszę to wsadzić bo już kilka razy kręciłem kółkami po przekątnej tam, gdzie poprzednim Rexem przejechał bym spokojnie. Słowem LSD jest zajebiste, będziesz miał miotłę i wszystkich pozamiatasz. Wiem, co Musiołek 3,2 potrafi - to był mój pierwszy Ssang i w sumie to jeździło mi się nim najlepiej. Co prawda Szwab mechanik od, którego kupiłem, wsadził do niego 3,2 V6 żeby zyskać trochę miejsca pod maską ale parametrami te silniki niczym się nie różnią. Dobra maszyna, szkoda słów.
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: uki » 12 maja 2016, 10:06
Przekładnia LSD od SsangYonga nowa w torebce z metką koreańskiej braci dedykowana do dyfrów o przełożeniu poniżej 4. Rozmiarami nic się nie różniła tak jak wcześniej pisałem od kosza "satelitarnego".
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 12 maja 2016, 14:57
Uki , zaraz , to znaczy, że ty chcesz wywalić kosz staelitów a wsadzić tam zamiast tego samoblokujący się mechanizm Torsena ? Fakt , zmieści się , szczególnie w moście DANA 35 ale ! ! !
Widzisz , ja miałem Rexa model RDD z pełnym, aktywnym LSD czyli mechanizm posiadał kosz satelitów jak każdy zwykły zespół zaś po obu stronach od półosi miał sprzęga wielotarczkowe spinające półoś z koszem.
Tym samym przy zwyczajnej jeździe mechanizm różnicowy działał zwyczajnie a układ lsd zaczynał działać dopiero wówczas, gdy różnica prędkości pomiędzy półosiami przekraczała wartość różnicy najciaśniejszego skrętu jaki auto mogło wykonać. Słowem przy normalnej jeździe układ LSD nie miał co robić, załączał się zwiększając tarcie dopiero wówczas, gdy różnice prędkości kół na osi znacznie się różniły pomiędzy sobą , tak by różnica prędkości kól nie przekraczała danej wartości. W Reksie tak musiało być, bo inaczej LSD zakłócałoby pracę systemowi kontroli trakcji na szosie. Aktywne LSD pozwalało zaś i na to i na tamto. Czyli na asfaltach działał układ kontroli trakcji zaś w terenie w razie potrzeby wchodziło LSD . Jedno nie zaburzało pracy drugiemu. Kiedy pisałem o większej bańce nie pomyślałem, że starsze konstrukcje nie musiały mieć trakiego rozwiązania. Niestysty z Rexa nie mogę wywalić klasycznego mechanizmu różnicowego bo mi zgłupieje system kontroli trakcji. Pomyśl , na zakręcie pompa ESP podhamowywałaby jedno koło a równocześnie mechanizm różnicowy by się blokował - i co ? hamulec przez blokadę mostu przechodziłby na koło z drugiej strony i mogiła bo cała oś zaczęłaby nagle hamować coraz to silniej i poślizg murowany muszę szukać innego rozwiązania LSD ? .
Widzisz , ja miałem Rexa model RDD z pełnym, aktywnym LSD czyli mechanizm posiadał kosz satelitów jak każdy zwykły zespół zaś po obu stronach od półosi miał sprzęga wielotarczkowe spinające półoś z koszem.
Tym samym przy zwyczajnej jeździe mechanizm różnicowy działał zwyczajnie a układ lsd zaczynał działać dopiero wówczas, gdy różnica prędkości pomiędzy półosiami przekraczała wartość różnicy najciaśniejszego skrętu jaki auto mogło wykonać. Słowem przy normalnej jeździe układ LSD nie miał co robić, załączał się zwiększając tarcie dopiero wówczas, gdy różnice prędkości kół na osi znacznie się różniły pomiędzy sobą , tak by różnica prędkości kól nie przekraczała danej wartości. W Reksie tak musiało być, bo inaczej LSD zakłócałoby pracę systemowi kontroli trakcji na szosie. Aktywne LSD pozwalało zaś i na to i na tamto. Czyli na asfaltach działał układ kontroli trakcji zaś w terenie w razie potrzeby wchodziło LSD . Jedno nie zaburzało pracy drugiemu. Kiedy pisałem o większej bańce nie pomyślałem, że starsze konstrukcje nie musiały mieć trakiego rozwiązania. Niestysty z Rexa nie mogę wywalić klasycznego mechanizmu różnicowego bo mi zgłupieje system kontroli trakcji. Pomyśl , na zakręcie pompa ESP podhamowywałaby jedno koło a równocześnie mechanizm różnicowy by się blokował - i co ? hamulec przez blokadę mostu przechodziłby na koło z drugiej strony i mogiła bo cała oś zaczęłaby nagle hamować coraz to silniej i poślizg murowany muszę szukać innego rozwiązania LSD ? .
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: uki » 13 maja 2016, 23:01
Nie ma co dramatyzować z tym lsd . LSD nie ogłupi abs bo abs i kontrola trakcji opiera się na zliczaniu impulsów. Dopiero w momencie gdy różnica ilości impulsów pomiędzy kołami na jednej osi osiągnie wartość odpowiednią następuje albo popuszczenie hamulca lub hamowanie aby przywrócić prawidłową prędkość koła. LSD zmniejszy jedynie częstość działania systemów opartych na abs dla tylnej osi
Tak jak wcześniej pisałem montaż lsd w musso polega na wymianie kosza satelitów (przełożenie wieńca pracującego z atakiem) na mechanizm z załączonej fotki (fotka z wątku o naprawie LSD). To co jest w środku Mussowego LSD można obejrzeć w wątku naprawy którą już robił nasz kolega z forum http://ssangyongklub.pl/forum/naprawa-dyferencjalu-z-lsd-t1979.html
Tak jak wcześniej pisałem montaż lsd w musso polega na wymianie kosza satelitów (przełożenie wieńca pracującego z atakiem) na mechanizm z załączonej fotki (fotka z wątku o naprawie LSD). To co jest w środku Mussowego LSD można obejrzeć w wątku naprawy którą już robił nasz kolega z forum http://ssangyongklub.pl/forum/naprawa-dyferencjalu-z-lsd-t1979.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 15 maja 2016, 3:02
No , tak , jak myślałem, mechanizm Torsena - bardzo pożyteczna i niezawodna rzecz ale nie wszędzie się nadaje. Nie sądzę by można go było zastosować razem z układem ESP gdzie modulator ABS-ESP ma wyjścia na każde koło osobno bo Toresn działa, jak klasyczna szpera do czasu aż całkowicie nie zablokuje różnicy,czyli działa z wyczuciem ale działa przez cały czas. Fakt możnaby wyłączyć ESP przyciskiem - ale skoro jest ?
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 15 maja 2016, 3:20
A co do tej naprawy dokonanej przez naszego kolegę to powiem , że trochę włosy mi się zjeżyły na ....pie, bo diabli wiedzą, czy po takiej naprawie to będzie pracować prawidłowo - bo długo to na pewno nie, Te elementy są utwardzane do pewnej głębokości i po zeszlifowaniu tego już na pewno nie ma, zatem klocki powinien nasz kolega oddać przez zamontowaniem do cyjanowania np. No i jeszcze sprawa luzów poprzecznych , nie wyjaśniona , Zatem to nie kosztuje aż tak dużo by bawić się w takie prowizoryczne regeneracje. Myślę, że firmy, które profesjonalnie się tym zajmują nie robią takich rzeczy a po prostu wymieniają elementy współpracujące ciernie ze sobą na nowe o nominalnym wymiarze i odpowiedniej twardości. Po takiej prowizorycznej regeneracji nie chciałbym ciągle myśleć z obawą, że się toto zatnie i zablokuje mi półosie ze sobą, JAK BĘDĘ SZYBKO POMYKAŁ po autostradzie, np. Byłoby nie ciekawie.
Lepiej tak nie robić.
Lepiej tak nie robić.
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: UKI MUSSO 3,2
Postautor: Trawas » 15 maja 2016, 3:33
Jestem pewien, że Jacek z Unimart jest w stanie załatwić taki zespół za rozsądne pieniądze albo nowy albo profesjonalnie zregenerowany. Na wszelki wypadek ty , jakby co, lepiej nie rób takich domowych regeneracji. Po co ryzykować ?
Te "klocki" zużywają się nie tylko na powierzchniach współpracujących ale także na ściankach bocznych po których się przesuwają wzdłużnie a zbyt duży luz może spowodować zacięcie się takiego elementu .
Te "klocki" zużywają się nie tylko na powierzchniach współpracujących ale także na ściankach bocznych po których się przesuwają wzdłużnie a zbyt duży luz może spowodować zacięcie się takiego elementu .
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość