Reksio i mrozu
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
-
- Stały bywalec
- Posty: 132
- Rejestracja: 12 cze 2016, 23:30
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 27
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Malbork
Re: Reksio i mrozu
Postautor: majek » 08 sty 2017, 19:36
Zastanawia mnie dlaczego taką wage przywiązujecie do stacji benzynowych danej marki (pomijam punkty lojalnościowe)? Przecież stacje zaopatrują się i tak w najbliższej rafinerii np. na pomorzu wszystkie mają z Lotos, nikt nie wysyła cysterny z paliwem przez pół europy aby dojechała do danej miejscowości w PL. Druga sprawa że stacje są prywatne i działają na zasadzie franczyzy (może z wyjątkiem tych na autostradach). A franczyzodawca (np.BP,Shell) sprawdza poziom obsługi klienta czy Pani sie uśmiecha wydając reszte i proponuje dodatatkowy batonik za 1zł i napoje stoją w odpowiedniej kolejności. Od właściciela stacji zależy co dolewa do zbiorników z paliwem. Sam tankuje na małej stacji bez markowej, boczna uliczka, blaszany kiosk, bez hop dogów czy ciepłych napojów, ale za to cena 20gr taniej, zawsze tam tankuje (stacja istnieje od ponad 50lat) jak i moi znajomi i problemów nie było
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 lip 2015, 15:01
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: pypsior » 08 sty 2017, 20:28
Wszystko jest ok jak poruszasz się w obrębie jednego miasta jeżdżąc po całej Polsce każdy sobie chce ułatwić stad tzw karty flota i tankowanie bez pieniędzy stad tez może przyzwyczajenie do jakiegoś loga.
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: Trawas » 09 sty 2017, 2:22

Ale , wiesz, samopoczucie kupującego też jest ważne i jak ktoś nabiera pewności, że kupując w markowej stacji dostaje lepsze to, po co burzyć mu spokój ducha ? Problem leży raczej gdzie indziej. W czasach CPN od samej góry zarządu po dyrekcje okręgowe istniały wydziały kontroli wewnętrznej. Stale prowadzono najazdy na stacje i pobierano próbki do analizy w ramach akcji " łapać złodzieja" . Psucie paliwa było zagrożone wysokimi karami z więzieniem włącznie. Kontrola wewnętrzna ściśle współpracowała z wydziałami przestępczości gospodarczej.
Sam na takie kontrole jeździłem, bali się nas jak cholera - no i mam kilku drani na sumieniu.
Z tych czasów znam wszystkie sposobiki psucia paliwa, które pompiarzom zapewniają dodatkowe zyski. Niestety, liberalizm zniósł kontrole i zrodził raj dla złodziei. Dziś nie ma de facto organizacji, która rzetelnie dbałaby o interesy konsumentów paliw. Praktycznie "pompy" robią , co chcą. I może dla tego warto trzymać się markowych sieci bo one wewnętrzne pilnują swoich ajentów - wywalają z roboty , jak złapią na szwindlach. To zawsze jest jakieś tam zabezpieczenie ? A czy do zbiorników nie dopompują opału ? na to gwarancji nie ma nigdy. A kolor paliwa ? wierz mi, kolor to pikuś dla pompiarza, wie , jak zrobić dobrze.
Moja rada , kupować na stacjach położonych blisko oczu ludzi na otwartym terenie, gdzie trudno podjechać cysterną "na lewo" zlewając [paliwo w krzaczkach] Cysterny dużych sieci są oznaczone ich logo i to się rzuca w oczy. Trudniej po objeździe budynków sprzedać "resztę" znajomemu pompiarzowi. A czasami ta resztka to kilka ładnych ton paliwa do podziału. Tam, gdzie są duże pieniądze zawsze pojawia się złodziej.
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: XSzafaX » 09 sty 2017, 9:23
A moja myśl przewodnia jest taka , gdzie większa ilość ludzi tankuje samochody ?? Hmmm Bp ,no tak widać po ilości samochodów i kolejki jakie są , co za tym idzie? Częściej wymieniają paliwo czyli szybciej u nich sie kupi zimowe paliwo , druga strona medalu tym razem ta gorsza słyszałem że stacje mają limity paliw które kończą się prawie szybciej niż się zaczynają tak że raczej marka nie ma znaczenia 

-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 lip 2015, 15:01
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: pypsior » 09 sty 2017, 16:09
7.30 laweta i warsztat a w serwisie
Dzień dobry co tam jak tam i jesteśmy w kontakcie
11.00 auto wciąż nie odpala mimo wepchnięcia do warsztatu
12.00 dryn dryn
Diagnoza: 5 wtryskiwaczy co robimy??
No robimy
Eh......
Dzień dobry co tam jak tam i jesteśmy w kontakcie
11.00 auto wciąż nie odpala mimo wepchnięcia do warsztatu
12.00 dryn dryn
Diagnoza: 5 wtryskiwaczy co robimy??
No robimy
Eh......
- Jurgen
- Stały bywalec
- Posty: 348
- Rejestracja: 29 cze 2014, 19:54
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2015
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz\Stilo :)
Re: Reksio i mrozu
Postautor: Jurgen » 09 sty 2017, 16:21
Tak naprawdę jesteśmy skazani na jakość jaką się trafi. A wiem ,że logo koncernu nie gwarantuje jakości. Kilka lat temu wstecz zimą jechałem służbowym autem w okolice Bartoszyc. Były to zresztą wyjazdy cykliczne, auto tankowane na Orlenie bo oczywiście służbowa flota. Zatankowane zimowe oczywiście paliwo i jazda. Dojechałem ok nocleg , a na następny dzień rano około -25 stopni i co? i dupa auto kaput ,a w zbiorniku kaszalot
Całe szczęście , że obok były warsztaty i ciągnik ,który powlekł mój autobus na ten ogrzewany warsztat i po odczekaniu do popołudnia mogłem wrócić do Bydgoszczy.... A paliwo jak najbardziej było zimowe, Przy jakości naszego oleju napędowego to ja się cieszę ,że w Bydzi nie jest tak zimno jak nie kiedy na wschodzie PL bo takie przygody były by na pewno częstsze.....
Jednym słowem jakość paliwa , które nam sprzedają jest podłej niestety jakości i z tym musimy żyć

Jednym słowem jakość paliwa , które nam sprzedają jest podłej niestety jakości i z tym musimy żyć

Jurgen
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: XSzafaX » 09 sty 2017, 18:49
Kolego czy przypadkiem niezaprowadziłeś samochodu do serwisu boscha "góra" bo wtryski raczej niepadają tak żeby się samochodu niedalo odpalić szkoda że niezmotaliśmy sie bym to obejrzał a z ciekawości 600 od wtrysku czy więcej powiedzieli? Tak apropo biedak się namówić na zbędny remont pompy 

- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: Trawas » 09 sty 2017, 19:19
Pysior, nie wierzę w tą diagnozę. Wszystkie wtryski na raz i to niedługo po ich czyszczeniu to mogłyby paść tylko wówczas, gdyby pompa się łuszczyła opiłkami. Wówczas nie tylko wtryski ale przede wszystko pompa byłaby do regeneracji. Coś mi się dziwnie wydaje, że chcą cię naciągnąć. Czy panowie podali ci numery kodu awarii ? To najważniejsze. Zasada nr jeden, nigdy nie jedziemy do warsztatu bez wcześniej wykonanej diagnostyki silnika na testerze i ma to być w innym miejscu niż zlecenie naprawy. Musisz wiedzieć co trzeba naprawić. Powtarzam, jeżeli auto nie pali po nocy ale wcześniej, po rozgrzaniu odpalało normalnie to problem jest w zapowietrzaniu układu paliwowego albo w uszkodzeniu zaworu zasilająco zwrotnego IMV a przez to brak właściwego ciśnienia na listwie lub ono zbyt wolno narasta powyżej 100 b - (czasami też powoduje takie zjawisko, że pompa się nie wyrabia z podawaniem paliwa przy wysokich obrotach silnika bo zawór zrzuca je do zbiornika).
Panowie mówią, że wtryski a ty masz gruchę miękką, nie możesz napompować filtrów na sztywno - no to do cholery, jak wtryski mają pracować skoro nie ma paliwa w układzie ? Masz nieszczelności i tyle - no i grucha do wymiany bo nie ssie jak należy, zaworki jej padły - o ile w zbiorniku nie ma kaszki paliwowej. Pytanko, czy panowie w warsztacie odpalili auto przy tobie ? Próbowałeś autostart ? Oni z pewnością tak by zrobili - ZROBILI ? I nie pisz bzdur, że od tego w dieslu rozrząd przeskoczy. Tak może się zdarzyć tylko w benzyniaku z paskiem rozrządu który jest wyrobiony ale nigdy w dieslu i to z potężnym łańcuchem. Przecie to silnik z samoczynnym zapłonem jest a autostart to eter z gazem. Wartość energetyczna takiej mieszanki jest bardzo niska - ok 30% tego co daje ropa. Uwierz staremu mechanikowi. Ma to tylko taką zaletę, że temp. zapłonu jest bardzo niska i silnik łatwo odpali - ale pchnięcie tłoka na plaku jest bardzo słabe, tylko tyle by pokręcić silnikiem. Takie pchnięcie nie odwróci kierunku obrotów w dieslu do tyłu - ten typ silnika jest na to uodporniony. To jasne , prawda ?
Jeżeli panowie zadecydowali o wtryskach to niech ci pokażą wydruk z testera, gdzie wykazane są kody błędów wtryskiwaczy - bez tego paszli won. Przez majtki czuję, że tego nie mają.
Pamiętaj, wtryski nie padają nagle ale stopniowo awaria narasta i auto odpala coraz trudniej - ale odpala !
Nie odpali tylko przy totalnie zatkanych opiłkami wtryskach. Ale to wiadomo zaraz po zdjęciu zaworu IMV bo jego siatka filtrująca będzie obłożona opiłkami. Lepiej wszystko sprawdź zanim zlecisz robotę - bo wiesz, jak jest na tym świecie.

Panowie mówią, że wtryski a ty masz gruchę miękką, nie możesz napompować filtrów na sztywno - no to do cholery, jak wtryski mają pracować skoro nie ma paliwa w układzie ? Masz nieszczelności i tyle - no i grucha do wymiany bo nie ssie jak należy, zaworki jej padły - o ile w zbiorniku nie ma kaszki paliwowej. Pytanko, czy panowie w warsztacie odpalili auto przy tobie ? Próbowałeś autostart ? Oni z pewnością tak by zrobili - ZROBILI ? I nie pisz bzdur, że od tego w dieslu rozrząd przeskoczy. Tak może się zdarzyć tylko w benzyniaku z paskiem rozrządu który jest wyrobiony ale nigdy w dieslu i to z potężnym łańcuchem. Przecie to silnik z samoczynnym zapłonem jest a autostart to eter z gazem. Wartość energetyczna takiej mieszanki jest bardzo niska - ok 30% tego co daje ropa. Uwierz staremu mechanikowi. Ma to tylko taką zaletę, że temp. zapłonu jest bardzo niska i silnik łatwo odpali - ale pchnięcie tłoka na plaku jest bardzo słabe, tylko tyle by pokręcić silnikiem. Takie pchnięcie nie odwróci kierunku obrotów w dieslu do tyłu - ten typ silnika jest na to uodporniony. To jasne , prawda ?
Jeżeli panowie zadecydowali o wtryskach to niech ci pokażą wydruk z testera, gdzie wykazane są kody błędów wtryskiwaczy - bez tego paszli won. Przez majtki czuję, że tego nie mają.
Pamiętaj, wtryski nie padają nagle ale stopniowo awaria narasta i auto odpala coraz trudniej - ale odpala !
Nie odpali tylko przy totalnie zatkanych opiłkami wtryskach. Ale to wiadomo zaraz po zdjęciu zaworu IMV bo jego siatka filtrująca będzie obłożona opiłkami. Lepiej wszystko sprawdź zanim zlecisz robotę - bo wiesz, jak jest na tym świecie.



-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 lip 2015, 15:01
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: pypsior » 09 sty 2017, 20:24
Bosch anioł Częstochowa
500zl sztuka
Pompa była regenerowana w listopadzie bo ciekło z niej paliwo. Na listwie mierzyli wyszły bzdury a z 5 wtrysków 4 do bani zamiast rozpylać kropelkuja. Auto wcześniej generalnie paliło nie widziałem jakichś problemów nie mniej jednak od jakiegoś czasu paliło więcej. Ciężko tu cała historie opowiadać.
Trawas skąd jesteś??
500zl sztuka
Pompa była regenerowana w listopadzie bo ciekło z niej paliwo. Na listwie mierzyli wyszły bzdury a z 5 wtrysków 4 do bani zamiast rozpylać kropelkuja. Auto wcześniej generalnie paliło nie widziałem jakichś problemów nie mniej jednak od jakiegoś czasu paliło więcej. Ciężko tu cała historie opowiadać.
Trawas skąd jesteś??
- Consool
- Stały bywalec
- Posty: 669
- Rejestracja: 25 sie 2014, 21:33
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Reksio i mrozu
Postautor: Consool » 09 sty 2017, 20:29
pytanie co obejmowała ta regeneracja pompy ? bo może ja uszczelnili a w środku bebechów nie wymienili a teraz np zaczęła pompa się łuszczyć i rzucać syf na paliwo ?
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: XSzafaX » 09 sty 2017, 20:53
A tak apropos anioł bardzo dobry zakład 
Dużo mechaników jak niedają sobie rady zaprowadzają tam fury

Dużo mechaników jak niedają sobie rady zaprowadzają tam fury

-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 lip 2015, 15:01
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Reksio i mrozu
Postautor: pypsior » 09 sty 2017, 20:57
Człowieku żebym to ja pamiętał za uszczelnienie skrzyni z wyciągnięciem, wymiana uszczelniaczy w silniku, regeneracja pompy wtryskowej, wymiana oleju w silniku i skrzyni oraz filtrów zapłaciłem w sumie coś około 2 tys
Kur**** teraz to już zgłupiałem
Kur**** teraz to już zgłupiałem
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 3 gości