SsangYongKlub Polska

[87140]

Witam. mam musso 2 litry benzyna gaz. kupilem nie dawno i przy spisywaniu umowy facet powiedzial ze maly silniczek od przelanczania napedow nie dziala. maly silniczek naprawilem rozebralem wyczyscilem nasmarowalem i poknalem mloteczkiem i dziala. katrolki zpalaja sie tak jak trzeba i tak dalej i tu zaczyna sie klopot... w pozycji 4H auto rusza jedzie metr i staje brutalnie jak przypiete lina do drzewa w pozycji 4L podobnie (i wtyl i do przodu) w pozycji 2H wszysko jest ok. prosze piszcie jak cos z tego kumacie.

[DARO]

Witam !

podnies całe auto do gory sprawdz przedni wał przy zapietym 4H na luzie i włacz 1 i zobacz czy bedzie to samo Nastepnym krokiem ktory bym zrobił to odłaczył wał od przedniego mostu i nim pokrecił .

[87140]

Dzieki za odpowiedz. Postaram sie tym zajac w weekend. Mam nadzieje ze to nic powaznego bo we francji czesci jak na lekarstwo.... Jeszcze raz wielki dzieki.

[DARO]

ale za to do Angli masz blisko

[87140]

ale za to do Angli masz blisko

Oj nie za bardzo. mam tyle samo kilosow do GB jak do wrocka (1600)

[87140]

Mam jeszcze inne pytanko. Moze jak naprawialem silniczek od napedow to zmienilem pozycje czujnika polozenia(jest mozliwosc malej regulacji jak ktos rozbieral to wie) i teraz na desce rozdzielczej zapala sie kontolka a naped nie jest zapiety calkowicie.... Moze to glupie ale tonacy brzytwy sie chwyta...

[mozdyn]

Zdemontuj silniczek nie odpinając kostek, zobacz czy na sucho się kręci tak jak trzeba (mniej więcej tak jak na oznaczeniach motoreduktora). Na motoreduktorze masz oznaczenia 2h,4h,4l pokręć ręcznie bez silniczka i zobacz czy tak działa. Czujnika raczej nie zmieniłeś, bo jest montowany na półwałku (nie wiem jak się to fachowo nazywa) więc nie da się źle założyć (zakładając że nie używałeś do tego młotka i gumówki).