Witajcie kupiłem kilka dni temu Rexa z motorem 3.2 z 2006 roku, niestety okazało się że handlarz maczał palce w silniku i coś stuka. Poza tym
podczas jazdy do domu przy ostrym butowaniu po autostradzie na postoju przy gazowaniu migała lampka oleju:(
Mechanik zdiagnozował że stukanie na łańcuchu rozrządu coś jest nie tak ponieważ przy np uruchomieniu się klimy podnosi nieznacznie obroty i dźwięk ustaje.
Jednak martwi mnie ta kontrolka oleju i w poniedziałek jadę sprawdzić ciśnienie.
Faktycznie rozbierany był od spodu miska i dekiel łańcuszka rozrządu (widać świeży silikon).
Zakładam dwa rozwiązania, no chyba że na żadne nie pójdzie handlarzyk
1. oddaje samochód ale szkoda mi bo chyba będzie z niego pociecha i podoba mi się cholernie.
2. handlarz cofa mi ze 3000zł na silnik bo inaczej patrz punkt 1
Zakładam też kupno silnika bo remont tego w najgorszej wersji może pochłonąć 5 -7 tysiaków (podobno)
i rodzi się pytanie które silniki szukać do niego czy to ten SL R129
http://allegro.pl/silnik-skrzynia-merce ... 28110.html
pozdrawiam
Rex 3.2 jaki to silnik
Tutaj możemy porozmawiać na wszystkie tematy, niekoniecznie związane z motoryzacją
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: uki » 05 lis 2017, 0:20
Ogólnie szukaj silników M104 - to spora rodzina różniąca się od siebie detalami które uzupełnić możesz swoim osprzętem silnika. Silniki okrutnie trwałe i idiotoodporne, a krzywdę ciężko im zrobić. Na początek zrób diagnozę w kierunku wydajności pompy oleju i stanu napinacza łańcucha rozrządu.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 04 lis 2017, 13:27
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: kasztan » 05 lis 2017, 21:57
dziękuję bardzo za odpowiedź, a napisz proszę ile normalnie taki motor powinien palić benzyny czy autocentrum prawdę mi powie - wolał bym nie
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 04 lis 2017, 13:27
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: kasztan » 07 lis 2017, 14:57
zrobiłem ciśnienie oleju i na biegu jałowym wyszło 0,2bara:)
mechanik powiedział żebym się nie łudził że to pompa.
mechanik powiedział żebym się nie łudził że to pompa.
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: uki » 07 lis 2017, 22:16
Taki motor konsumował u mnie przy zero-jedynkowej jeździe z butem w wiekszosci w podłogę to 15-18l/100km LPG. Przy znormalizowanej nodze otrzymywałem w trasie spalanie 12-14l/100km LPG.
Z tym ciśnieniem oleju znamy je przy idlu, a jak zachowuje się ciśnienie przy podwyższonych obrotach np około 2tys RPM?
Z tym ciśnieniem oleju znamy je przy idlu, a jak zachowuje się ciśnienie przy podwyższonych obrotach np około 2tys RPM?
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Stały bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: 08 gru 2013, 4:04
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa Praga płd
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: Arek » 08 lis 2017, 20:39
Na bank pompa/panewka. Uwaga, silniki z mercedesów nie są takie same - gdybyś szukał części to mają np inną srednice tłoka.
Który egz kupiłeś? Pokaż ogłoszenie
Który egz kupiłeś? Pokaż ogłoszenie
-
- Stały bywalec
- Posty: 708
- Rejestracja: 05 gru 2013, 17:27
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: warszawa/raszyn
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: trol48 » 10 lis 2017, 7:36
zacznij od napinacza , łatwiej i mnie kosztowne
może napinaczem puszcza olej
może napinaczem puszcza olej
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: uki » 11 lis 2017, 23:47
W kwestii czy nasze silniki są takie same jak silniki MB odpowiem tak - w przypadku jednostki którą posiadałem i posiadam obydwie są identyczne z silnikami MB i posiadają elementy silnika ze znakami MB (jedynie w osprzęcie jest tylko kilka elementów SY ) wystarczy posłużyć się oznaczeniem M104.xxx ( bo mam tu na myśli tylko silniki 3,2 ) 

Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 04 lis 2017, 13:27
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: kasztan » 23 lis 2017, 16:46
Przepraszam za zwłokę.
Ciśnienie oleju przy wysokich obrotach takie jak na niskich 0 - 0,2:)
Kupiłem samochód i niestety nie zauważyłem bo się nie znam, że był cały zdemontowany (miska, górny dekiel rozrząd) ponieważ widoczny jest silikon. Handlarz dał mi nawet wycięty katalizator bo wyrzucał błąd
Mój mechanik powiedział tak przyjechał ze szwajcari z zatartym silnikiem, poszedł usczekja i olej zapchał katalizator.
Silnik został zdemontowany w polsce, góra i dół zostały te same, a środek silnika wymieniony bo są widoczne ślady zielonej farby na bloku - rzekomo tak oznaczają na złomie silniki jeszcze zdatne.
Teraz jak zatankowałem wo spalił 20 litrów benzyny i jestem przerażony:(
Ciśnienie oleju przy wysokich obrotach takie jak na niskich 0 - 0,2:)
Kupiłem samochód i niestety nie zauważyłem bo się nie znam, że był cały zdemontowany (miska, górny dekiel rozrząd) ponieważ widoczny jest silikon. Handlarz dał mi nawet wycięty katalizator bo wyrzucał błąd

Mój mechanik powiedział tak przyjechał ze szwajcari z zatartym silnikiem, poszedł usczekja i olej zapchał katalizator.
Silnik został zdemontowany w polsce, góra i dół zostały te same, a środek silnika wymieniony bo są widoczne ślady zielonej farby na bloku - rzekomo tak oznaczają na złomie silniki jeszcze zdatne.
Teraz jak zatankowałem wo spalił 20 litrów benzyny i jestem przerażony:(
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 04 lis 2017, 13:27
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: kasztan » 24 lis 2017, 21:18
Sorry za zwłokę, odpisałem ale nie wiem dlaczego mój post zaginął:/
Mój rexton spalił 20l na 100 benzyny i za głowę się złapałem - to normalne?
Odpowiadając na powyższe posty.
Na wysokich obrotach ciśnienie oleju minimalnie drgało do góry max 0,2.
Silnik został na pewno całościowo rozbierany bo jest widoczny miejscowo wypchany szary silicon na misce oleju, pokrywie oraz deklu przy rozrządzie, niestety nie widziałem tego przy kupowaniu i już mnie to nauczyło.
Ponadto handlarz wręczył mi wycięty jeden katalizator twierdząc jaki on to uczciwy bo mógł go sprzedać a wycieli go bo był błąd na komputerze.
W moim mniemaniu i mechanika oczywiście wygląda to następująco:
auto przyjechało z padniętym motorem przez co zapchało katalizator. Handlarze wyjęli silnik (widać ruszane śruby maski) i podmienili blok ponieważ widać na nim zieloną farbę (podobno na złomie jest to oznaczenie że silnik do użytku) góra i dół pozostał prawdopodobnie ten sam.
Mam zgryz bo nie mogę ruszać niczego przy aucie, jeździć strach a handlarz nie odpowiada na pismo od prawnika reklamacyjne. Fajne auto i chciałbym go zatrzymać ale obawiam się tego spalania czy 20l na 100 może być wynikiem wadliwego silnika?
Ile mogę jeździć na szwajcarskich tablicach - mam przegląd i ubezpieczenie od handlarza.
Uki dałbyś namiar telefoniczny do siebie bo jak już się rozwiąże ta sprawa i auto będę mógł rozbierać silnik to będę miał mnóstwo pytać.
pozdrawiam
Mój rexton spalił 20l na 100 benzyny i za głowę się złapałem - to normalne?
Odpowiadając na powyższe posty.
Na wysokich obrotach ciśnienie oleju minimalnie drgało do góry max 0,2.
Silnik został na pewno całościowo rozbierany bo jest widoczny miejscowo wypchany szary silicon na misce oleju, pokrywie oraz deklu przy rozrządzie, niestety nie widziałem tego przy kupowaniu i już mnie to nauczyło.
Ponadto handlarz wręczył mi wycięty jeden katalizator twierdząc jaki on to uczciwy bo mógł go sprzedać a wycieli go bo był błąd na komputerze.
W moim mniemaniu i mechanika oczywiście wygląda to następująco:
auto przyjechało z padniętym motorem przez co zapchało katalizator. Handlarze wyjęli silnik (widać ruszane śruby maski) i podmienili blok ponieważ widać na nim zieloną farbę (podobno na złomie jest to oznaczenie że silnik do użytku) góra i dół pozostał prawdopodobnie ten sam.
Mam zgryz bo nie mogę ruszać niczego przy aucie, jeździć strach a handlarz nie odpowiada na pismo od prawnika reklamacyjne. Fajne auto i chciałbym go zatrzymać ale obawiam się tego spalania czy 20l na 100 może być wynikiem wadliwego silnika?
Ile mogę jeździć na szwajcarskich tablicach - mam przegląd i ubezpieczenie od handlarza.
Uki dałbyś namiar telefoniczny do siebie bo jak już się rozwiąże ta sprawa i auto będę mógł rozbierać silnik to będę miał mnóstwo pytać.
pozdrawiam
-
- Stały bywalec
- Posty: 708
- Rejestracja: 05 gru 2013, 17:27
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: warszawa/raszyn
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: trol48 » 25 lis 2017, 13:32
witaj
ja używam produktów ceramizer.pl
kilku klubowiczom to pomoglo mni też
ja używam produktów ceramizer.pl
kilku klubowiczom to pomoglo mni też
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Rex 3.2 jaki to silnik
Postautor: uki » 25 lis 2017, 21:58
Kasztan zajrzyj do prywatnych wiadomości.
Z tymi ceramizerami nie przesadzajmy - usterek mechanicznych w ten sposób nie naprawimy, co najwyżej chwilowe wyciszenie/zagęszczenie/uszlachetnienie co kto woli. Rozumiem że efekt placebo z pewnością działa ( suma opisów marketingowych plus wydana kasa).
Z tymi ceramizerami nie przesadzajmy - usterek mechanicznych w ten sposób nie naprawimy, co najwyżej chwilowe wyciszenie/zagęszczenie/uszlachetnienie co kto woli. Rozumiem że efekt placebo z pewnością działa ( suma opisów marketingowych plus wydana kasa).
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość