Nigdy nie miałem do czynienia z tą marką, słyszałem o niej tylko w opowieściach wujków, że to plastikowe i nietrwałe auta. Jako, że staram się nie słuchać stereotypów w poszukiwania pierwszego własnego auta, (zależy mi na segmencie SUV) wybrałem się również do salonu Ssang Yong, aby sprawdzić model XLV. Po jeździe testowej stwierdziłem, że auto spełnia moje oczekiwania, zarówno wyposażenia, silnika jak i przestrzeni bagażowej. W dodatku dostałem ofertę na poziomie 79 900 PLN za auto w kolorze białym z czarnym dachem i oponami zimowymi bez pakietu Safety z wyprzedaży rocznika 2017.
I tu pojawia się moje pierwsze pytanie czy taka wersja za te pieniądze i roku 2017 jest warta uwagi, czy lepiej poczekać 5-6 miesięcy na auto z pakietem Safety natomiast za 94 000 PLN? Oraz drugie pytanie odnośnie samego użytkowania, wcześniej jeździłem Skodą Octavią, czy trzeba zwracać szczególną uwagę na jakieś elementy w aucie, co jest podatne na szybsze zużycie eksploatacyjne? Dodam, że auto będzie używane głównie w mieście na trasach 10 - 15km oraz raz na 2-3 miesiące trasa dłuższa około 1000km.
Przejrzałem tematy na forum i mój stosunek do marki całkowicie się zmienił i nie ukrywam, że nabrałem chęci do kupna tego auta od zaraz, natomiast chcę zasięgnąć opinii użytkowników tej marki zanim wydam pieniądze na to auto.
Pozdrawiam i dziękuję za każdą pomocną odpowiedź
