SsangYongKlub Polska

[Jurgen]

Generalnie przez internet się nie leczy ,ani nie naprawia Trudno diagnozować cokolwiek tak z "kapelusza" Wiadomo mogą być inne przyczyny kopcenia np. nie właściwy skład typu powietrze/paliwo.....ale mimo wszystko zazwyczaj jest to sprawa wtrysków. Bez podłączenia pod kompa to możesz się na wymieniać wszystkiego , i nic z tego nie będzie poza wydaną bez sensu kasą. A swoją drogą to nóżkę kolega ma lekką czy ciężką ? Może spalanie jest pochodną szerokich opon plus "sportowa jazda" A właśnie widzę ,że laczki 255 i koła 18 profil taki jak ma być? licznik pokazuje kilometry ok? ..idąc dalej tym tropem wpierw bym zamienił na próbę na takie kółka jakie się należą, a dopiero potem ewentualnie kombinował dalej bo na tych kołach może fajnie wygląda , ale to jest w tym wypadku jedyny plus … Podsumowując : nic bym w tej chwili nie ruszał dopóki nie będzie na normalnych dla niego kołach ot co tyle i aż tyle... Przy założeniach ,że opony są wg przeznaczenia takie jak należy to oczywiście temat opon pomijamy i wracamy do punktu wyjścia.
A jeszcze jedno skąd jesteś?


pozdrawiam

[digitalmilo]

Generalnie przez internet się nie leczy ,ani nie naprawia Trudno diagnozować cokolwiek tak z "kapelusza" Wiadomo mogą być inne przyczyny kopcenia np. nie właściwy skład typu powietrze/paliwo.....ale mimo wszystko zazwyczaj jest to sprawa wtrysków. Bez podłączenia pod kompa to możesz się na wymieniać wszystkiego , i nic z tego nie będzie poza wydaną bez sensu kasą. A swoją drogą to nóżkę kolega ma lekką czy ciężką ? Może spalanie jest pochodną szerokich opon plus "sportowa jazda" A właśnie widzę ,że laczki 255 i koła 18 profil taki jak ma być? licznik pokazuje kilometry ok? ..idąc dalej tym tropem wpierw bym zamienił na próbę na takie kółka jakie się należą, a dopiero potem ewentualnie kombinował dalej bo na tych kołach może fajnie wygląda , ale to jest w tym wypadku jedyny plus … Podsumowując : nic bym w tej chwili nie ruszał dopóki nie będzie na normalnych dla niego kołach ot co tyle i aż tyle... Przy założeniach ,że opony są wg przeznaczenia takie jak należy to oczywiście temat opon pomijamy i wracamy do punktu wyjścia.
A jeszcze jedno skąd jesteś?


pozdrawiam

Stalowa Wola podkarpackie,
felgi 18 opony 255 - takie były w standardzie - rozważam zmianę na 235 na wiosnę
myślę, że tak jak w innych samochodach - dwie szerokości to około 1l na 100km
Ja nie chcę, żeby on palił 5 na 100, ja tylko nie chcę, żeby nie kopcił i zszedł np do 10 tak jak inni podają maksymalne spalanie.

Tak jak mówisz problem jest z mieszanką - powietrze - paliwo,

Wczoraj jeszcze się okazało przez przypadek, że jedyna rzecz, jakiej jeszcze nie robiłem czyli turbina (która była wymieniana/regenerowana przez poprzedniego właściciela) może być niepoprawna. Wczoraj poluzowała się gruszka turbiny - po jej ponownym dokręceniu - samochód ma o wiele więcej mocy - więc to nie było poprawnie ustawione na sto procent.

Mam dostęp do komputera - wtryski były sprawdzanie 4 razy ! serio cztery razy były wyjmowane i testowane 1 regeneracja potem 3 razy sprawdzenie.

[Jurgen]

Może na dolocie powietrza coś blokuje przelot do kolektora?. Odłącz może na chwilkę powietrze tuz za przepływomierzem , aby brał bezpośrednio z otoczenia i zobacz czy też będzie tak kopcił...…..turbina ,a raczej jej nie do końca poprawne działanie też zwiększy zużycie paliwa.....pomalutku osiodłasz smoka
Stalowa Wola no to dzieli nas kawałek
cierpliwości i dasz radę...

[wida5]

Witaj digitalmilo. Takie spalanie to faktycznie dużo jak na kyrona, wejdź na stronę zamiennik,kalkulator opon, wpisz orginalne opony do Kyrona fabryczne to 225 x 75x16 i zobacz jakie są zamienniki tych wymiarów, aby za dużo nie przekłamywały licznika i prędkości, bo może masz faktycznie za duże balony i stąd te spalanie. Wpisz też swój rozmiar opon i felg i zobacz na tym kalkulatorze o ile % jest różnica co do orinału i sobie policz. Mój kyron miał 235x70x16 i spalał ok 10l, na jesień założyłem 235x85x16, i spalanie wzrosło do około 12l. Dodam że mieszkał w terenie górzystym i jeżdżę albo z górki albo pod górke. Mam filmik z tej zimy-https://www.youtube.com/watch?v=__hge8gXlCY&t=29s

[krisw11]

Sorry koledzy ale coś z wami jest chyba nie halo ! Wiem,,,,,,,zaraz po mnie pojedziecie na max po tej wypowiedzi, ale.....kupując auto terenowe rozczulacie sie nad spalaniem ????? Odbija wam ??? Auto terenowe nie jest eko ani oszczędne ! Kup sobie np.Matiza albo 1.9 tdi i wtedy rób testy spalania. terenówka ma spalić tyle ile chce i musi a nie tyle ile byście sobie wymarzyli . Dziekuje . Pozdrawiam.

[pjoter]

Jak jest wszystko ok to Kyron powinien koło dychy wyjść.
Ja ganiam z lawetą i mam średnia od wakacji 10,5l

Automat + 255/60r18

Solo w trasie myślę że w 9l bym się zmieścił.

Sorento paliło o 2l więcej

[digitalmilo]

Sorry koledzy ale coś z wami jest chyba nie halo ! Wiem,,,,,,,zaraz po mnie pojedziecie na max po tej wypowiedzi, ale.....kupując auto terenowe rozczulacie sie nad spalaniem ????? Odbija wam ??? Auto terenowe nie jest eko ani oszczędne ! Kup sobie np.Matiza albo 1.9 tdi i wtedy rób testy spalania. terenówka ma spalić tyle ile chce i musi a nie tyle ile byście sobie wymarzyli . Dziekuje . Pozdrawiam.

No to się fachowo i na temat wypowiedziałeś.
W skrócie - samochód nie działa poprawnie - nie przejdzie testu na emisję, kopci jak smok.
Nie ważne ile pali - po prostu nie działa poprawnie. Niech sobie pali ile chce, ale niech spala całą ropę którą dostaje a nie tak jak teraz prawie cieknie z wydechu...

Na tapetę wpadł czujnik ciśnienia doładowania. Czekam na dostawę.
Okazało się, że czujnik działa, ale niepoprawnie, ładując dawki cały czas na maxa.
Oby to była przyczyna.

Przypominam objawy:
- ciężkie odpalanie rano,
- czasami krzywa praca silnika,
- brak mocy do 1800 obrotów,
- powyżej 1800 obrotów wyrywa jak Apollo 11,
- duże spalanie
- mega kopcenie jak u Jamesa Bonda zasłona dymna przy przyśpieszaniu
- kopcenie na jałowych obrotach przy dodawaniu gazu,
- spalanie na poziomie Ursusa.

Jeszcze raz Krisw11 dzięki za twoje Trolowanie tematu - może dotrze do kogoś kto się zna

[krisw11]

Ojj.....już nie przesadzaj Kolego ,przecież złośliwie nie napisałem a ,ty od razu sie irytujesz wiem ,że sie wkurwiasz bo autko nie pracuje jak należy ale....czasami nie da sie na odległość czegoś naprawić.

[digitalmilo]

Ojj.....już nie przesadzaj Kolego ,przecież złośliwie nie napisałem a ,ty od razu sie irytujesz wiem ,że sie wkurwiasz bo autko nie pracuje jak należy ale....czasami nie da sie na odległość czegoś naprawić.

naprawić nie - ale podpowiedzieć, gdzie jeszcze można szukać po objawach już tak,
chyba że lepiej trollować Matizem albo 1.9 tdi i nic nie wnosić do tematu

[krisw11]

No,to pojechałeś po mnie.....Sorry. ((

[szymonfx]

Czujnik doładowania mogłeś kupić na szrocievod Clio , pasuję i ma te same parametry . Ja założyłem właśnie taki i śmiga cudnie , dając 50 złociszy.

[digitalmilo]

Przypominam objawy:
- ciężkie odpalanie rano,
- czasami krzywa praca silnika,
- brak mocy do 1800 obrotów,
- powyżej 1800 obrotów wyrywa jak Apollo 11,
- duże spalanie
- mega kopcenie jak u Jamesa Bonda zasłona dymna przy przyśpieszaniu
- kopcenie na jałowych obrotach przy dodawaniu gazu,
- spalanie na poziomie Ursusa.

[/quote]

UWAGA! Jest rozwiązanie moich problemów.
Wczoraj podczas dojazdu do pracy odcięło mi dopływ paliwa całkowicie.
Ta usterka pozwoliła zdiagnozować przyczynę kopcenia.
Mam nadzieję, że za tym pójdzie mniejsze spalanie, ale raczej tak, bo nie czuć niespalonej ropy.

Przyczyna:
Obok filtra paliwa jest gruszka do ręcznego pompowania paliwa.
Ta gruszka była stara i sparciała.
Właśnie przez nią do układu przedostawało się z paliwem powietrze.
Czyli układ był zapowietrzony.
Teraz ciekawostka:
Gruszka wpuszczała powietrze, ale nie było żadnego wycieku.
Dopiero wczoraj jak naderwało ją na tyle, że paliwo nie dochodziło, można było znaleźć usterkę.
To jedna z takich usterek-że dopiero jak wiadomo gdzie szukać, można ją znaleźć.

[szymonfx]

...raczej gruszka nie powoduję zwiększenia dawki paliwa , dostanie się powietrza powinno skutkować nierówną pracą silnika i ewentualnym gaśnięciem na wolnych lub trudnym odpalaniem .

[digitalmilo]

...raczej gruszka nie powoduję zwiększenia dawki paliwa , dostanie się powietrza powinno skutkować nierówną pracą silnika i ewentualnym gaśnięciem na wolnych lub trudnym odpalaniem .

Tak jak pisałem wyżej...
Przypominam objawy:
- ciężkie odpalanie rano,
- czasami krzywa praca silnika,
- brak mocy do 1800 obrotów,
- powyżej 1800 obrotów wyrywa jak Apollo 11,
- duże spalanie
- mega kopcenie jak u Jamesa Bonda zasłona dymna przy przyśpieszaniu
- kopcenie na jałowych obrotach przy dodawaniu gazu,
- spalanie na poziomie Ursusa.

Gruszka nie powoduje zwiększenia dawki, ale zapowietrzenie układu już tak.
Spalanie wróciło do normy i jest KATALOGOWE. Więc jest super.
Nic innego nie było zmieniane tylko wymieniona gruszka za 5 zł.

Wciągała powietrze z paliwem - komputer niwelował braki zwiększoną dawką.
Szarpało silnikiem, ciężko palił, teraz igła.

[szymonfx]

no i klasa . Problem z głowy . Kolejne doświadczenie.