Uzdatnianie

:
- konserwacja ramy - fachowiec podrapał mi VIN, po tym jak go przykrył, a ja zażyczyłem sobie by go odsłonił. VIN mimo śladów drapania jest czytelny. Warsztat ma dobre referencje, a ja na punkcie VINu uczulałem jak samochód oddawałem
- wymiana opon - auto przyjechało na 12 letnich zimówkach, zakupiłem Toyo Open Country A/Tplus, rozmiar max z instrukcji tzn. 255/70 R16.
Jestem z nich zadowolony, mimo , że obiektywnie nie mam doświadczeń z atekami. Na asfalcie cichy szum, na polnych drogach bardzo ok, przejeździły również zimę i nie mam planów na zakup typowych zimówek. Na konkretnym błocie raczej ślisko...zdjęcie oponki zamiesci się gdzieś pod spodem...
- wstawienie radia (samodzielnie) - był gruchot Pioneera, który jednak współpracował z kierownicą, dlatego nastawiłem się na Pioneera. Nie zależało mi na dotykowych ekranach, nawigacji i wideo, dlatego radio typowo do audio. Swoją drogą, też tak macie że niektóre przyciski raz na jakiś czas robią coś innego (podgłośnienie wycisza...)?
- wymiana wiskozy
- oleje i filtry silnika, mostów, reduktora
- olej wspomagania (samodzielnie) - czułem na kierownicy mrowienie pompy (poszedł też do układu ceramizer - wszystko ok)
- dynamiczna wymiana oleju w skrzyni
- dołożenie tempomatu (samodzielnie) - filmik z operacji:
https://youtu.be/JX30bp0l5qo- zmontowanie mebelka do bagażnika, który zapewnił równą powierzchnię do spania po złożeniu siedzeń - nie korzystałem, ale plany snuję.
- dorobienie śruby tylnej mocującej przedni reflektor, stara przerdzewiała i się urwała. (jedna ze śrub od frontu była zastąpiona nitem, sic!, co oczywiście zmieniłem, gwint był podniszczony ale trzyma już 16 tys. km)
- uzupełnienie fabrycznej osłony pod chłodnicą (z allecośtam)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.