SsangYongKlub Polska

[laho]

witam wszytskich wiem ze ten temat byl czesto poruszany, ale jakos nie potrafie sobie tego odnalesc moze z zakochania a moze z braku czasu sam tego nie wiem heh wiec mam taki problem kupilem sobie Musso 97 rok od 2004 w polsce ze Holandi przyjechalo i mam taki problem gdy właczam na postoju napęd 4H badz 4L wszytsko zaczyna ciezej chodzic ale kola nie pracuja tzn tyl tak ale przod nic czasem tak jak jade gdzies pod gore jakas bo mieszkam na wiosce niby cos ciagnie ale czasem nic kontrolki wszytsko dzialaja i gazsna itp wszytsko niby poprawnie w srodku wczesniej mialem 4runnera i wszytsko dzialalo poprawnie jak mozecie pomorzcie co to moze byc wiem ze zawracam glowe bo temat juz byl nie raz poruszany ale tak jak mowilem praca itp najgorsze jest to ze przy 4L czuc opor tak jak by wszytsko gralo a nie gra prosze o pomoc:)

[sasek1]

sprawdz przegiełka przednie(przy właczonych napedach i zapalonysm silniku sprobuj przekrecic półosiami z przodu[mozna przegubami] ) jezeli mozesz swobodnie krecic to musisz zmienic uszczelniacze w piastach lub i to polecam kupic meanualne AVM

[traky]

Tak jak kolega podpowiedział, ale poświęć chwilę czasu na lekturę forum i wszystko się dowiesz, ten temat jest chyba całkowicie wyczerpany i szkoda zaśmiecać forum powielanymi tematami.

Powodzenia

[krzychu]

Ja polecam lekturę słownika polskiego i kurs poprawnej polszczyzny.
Tego bełkotu się czytać nie da

[sasek1]

Ja polecam lekturę słownika polskiego i kurs poprawnej polszczyzny.
Tego bełkotu się czytać nie da

Za błedy przepraszam.Byłem zmeczony a chciałem pomóc Koledze.

[krzychu]

Miałem na myśli autora postu

[mpn120]

Ja sie nie zakochałem i mam czas
Masz tu linki :

No 1 viewtopic.php?f=4&t=245 (TEN NAJLEPSZY)

No 2 viewtopic.php?f=4&t=93

TO FORUM JEST BOGATE W TEN TEMAT - TRZEBA TYLKO CZYTAĆ TEMATY

Pozdrawiam

[traky]

Forum jest aby sobie pomagać,lecz lenistwo szczególnie "nowicjuszy" jest trochę irytujące , ale z powodu że nasze autka mają praktycznie tylko jedną wadę główną i jak widać nie psują się jak inne pojazdy renomowanych marek(same u nas błachostki ostatnio i na forum mały "ruch") mamy okazję troszeczkę sie ożywić he he dzięki takim rodzynkom.

A tak po za tym jak tam zimowe doświadczenia , ja po raz pierwszy przeżywam zimę z 4x4 i zauważyłem że przy jeździe, szczególnie górskiej (serpentyny)można się nie źle "przewieść", a to przez brak jak się domyślam różnicowego międzymostowego, można się zdziwić ...

[sasek1]

Miałem na myśli autora postu

Ja tez pare popełniłem Ale nie mam urazy I ciesze sie ze to nie o mnie
Sorry za of topic