SsangYongKlub Polska

[polmussik]

mam sprzęgiełka ręczne AVM ,ubiegłej zimy jezdziłem na załączonych, a w razie potrzeby załączałem w kabinie,Nie odczuwałem żadnych niepokojących negatywnych objawów.
Kupując auto sprzedający demonstrował załączenie przedniego napędu wskazując na dodatkowe hałasy i wibracje.Przyczyna była banalna- wyrypana przesuwka (wieloklin),po wymianie wału nic nie czuć i nie słuchać .Przyczyną zużycia wału buło to źe był on za krótki-zbyt rozciągnięty.Kupiłem dłuższy od 2,3B i jest OK.

[mussolinii]

u mnie migają obie lampki przy przekręcaniu kluczyka ale napęd działa poprawnie.

Trzeba wykasowac bledy w TCCU.

[polmussik]

dzisiaj pojeżdzilem po mokrym asfalcie na 4H,potwierdzam -nie odczuwam żadnych oporów na kierownicy,ABS nie dziala na 4H.Są dwa ABS-y z 1 przewodem ham. na tył i z 2 przewodami.Ja mam pojedyńczy przewód.Oczywiście ABS działa normalnie na 2H

[sasek1]

dzisiaj pojeżdzilem po mokrym asfalcie na 4H,potwierdzam -nie odczuwam żadnych oporów na kierownicy,ABS nie dziala na 4H.Są dwa ABS-y z 1 przewodem ham. na tył i z 2 przewodami.Ja mam pojedyńczy przewód.Oczywiście ABS działa normalnie na 2H

czyli masz kolego takjak ja
a tu mi chłopaki narzucali ze coś nie halo z abs-em u mnie

[MAZS]

Witam, to ja też dołożę swoje 3 grosze. U mnie jest tak, (tylko czasami) po przekręceniu stacyjki kontrolki od napędów zapalają sie na jakiąś 0.6 sekundy a potem gasną na 3-4 sekundy i zapalają się znowu i świecą - różnie nieraz przez całą jazde czyli 30 km a nie raz przez 100 metrów a nie raz 3-5 km i gasną podczas jazdy. Jak się świecą to napędów nie ma. A nie raz wszystko według mnie jest ok czyli, po przekręceniu stacyjki kontrolki zapalają sie na 0.6 sek i gasną i już sie nie zapalają i wtedy wszystko jest ok i napędy po włączeniu działają. Ten pierwszy przypadek jest najczęściej wtedy gdy dzien wcześniej lub jazde wcześniej używam napędów. Ciężko mi stwierdzić co to może być, piasty raczej szczelne bo na wiosne były robione, (ale z tego co się orientuję to nawet jak są nie szczelne to lampki nie powinny się zapalać, po prostu nie ma przedniego napędu podłączonego, ale sygnalizacja w kabinie jest ok w takim przypadku) nie wiem jaki stan silniczka pod samochodem i instalacji moze już czas na jakąś większą konserwacje. Pozdrawiam i czekam na pomysły co to za przyczyna może być. Pozdrawiam.

[mussolinii]

1. Wychodzi na to ze byly rozne systemy ABS. A czy macie u siebie TCS???? U mnie jest TCS i z pompy ida 4ry przewody oznacane FR/FL RR/RL plus zasilajacy od pompki hamulcowej. Abs dziala w kazdym z systemow. Blokowanie przy napedzie jest bardzo wyczuwalne na zakretach. Samochod staje "deba" jak mu sie skreci na max kierowice.

2. U mnie tez sie zaswiecaja lampki po przekreceniu zaplonu na moment. Wykasowac sie tego nie da wiec jest to chyba jakas diagnostyka. Zreszta gdzies tam sie doczytalem ze jezeli po przekreceniu kluczyka nic sie nie zaswieci to trzeba sprawdzic zaroweczki i kable.
Jezeli swieca Ci sie lampki na stale to trzeba wlozyc spinacz i sprawdzic kod bledu. Pewno cos nie styka w kostce elektrycznej i dlatego raz naped Ci dziala a raz nie. Wczoraj sobie testowalem uklad (sciagnelem kostke od zaworka pod maska). lampki zaswiecaja sie obie i nie gasna. Wtedy mozna bylo odczytac kod bledu. Czerwona lamkpa migala na desce z kodem zaworka (- . -).

[sasek1]

nie posiadamy tcs
widocznie masz racje

[polmussik]

abs-u były 2 odmiany 1.na tylny most biegnie 1 przewód ham.
2.---------------------------2 przewody ham
tak wygląda z zewnatrz a różnice w działaniu ,nie wiem- mam ten 1 wariant,jak pisalem wyżej nie czuje zwiększonych oprów na4 H i nie działa wtedy ABS

[Roberttt]

a ja chcę wrócić do sedna problemu - czyli do tematu, który sam stworzyłem.

Koledzy - dziś jeździłem po swojej posiadłości uszczelniając sobie przed zimą zawory wodne, ale to nieważne...
Jeżdżąc cały czas włączone miałem 4L, prędkość nie przekraczała 20km/h i nic mi tam nie zgrzytało, ani nie hamowało na napędach, dzielnie działały cały czas aż do końca...

...tak się zacząłem zastanawiać, bo opisując mój problem z blokowaniem się koła po rozłączeniu napędów i wyjeździe z błota na asfalt nasuwa się takie coś - a może to coś z kołami jest nie tak? może to blokuje się nie sam napęd, ale w jakiś sposób hamulce zwierają i nie odbijają? a może geometria kół? jak myślicie, może to być to? bo jak jeżdżę po polu czy podwórku max 20km/h na napędach nic się nie dzieje, wszystko gra i buczy, ale jak wyjadę na ulicę bujnę auto do 40-60km/h zaczyna się ostre hamowanie, ale to nie hamują klocki, bo nic się nie grzeje, nie hamują napędy, bo też nic się tam nie grzeje (chyba, że możliwe, by hamowały bez grzania się). Wygląda tak, jakby się nie rozłączyła jedna strona a druga tak - czy to możliwe???, a może rozłącza się wał przy skrzyni rozdzielczej a sprzęgiełka trzymają podciśnienie i coś w moście hamuje ?
Sprzęgiełek nie mam manualnych, ale się grubo nad nimi zastanawiam, tylko się wścieknę, jak po ich wymianie problem nie zniknie, bo nie mam tej pewności nie znając przyczyny...

co obstawiacie? albo napiszcie co mam jeszcze zrobić, by dostarczyć więcej wskazówek do rozwiązania mego problemu i znalezienia przyczyny hamowania...

[mussolinii]

Sluchaj... dlugo masz ten samochod? od poczatku masz ten problem? Moze ty masz zalozyny most o innym przelozeniu na przodzie?? Jezdzac po terenie nie bedziesz specjalnie tego odczuwal... jedynym odzwierciedleniem moze byc fakt ze kola beda zrywaly piasek ziemie... na asfalcie samochod bedzie Ci wlasnie hamowal do czasu az sie cos nie rozp....adnie.

[sasek1]

opony masz ten sam rozmiar/ model??

[Roberttt]

Opony 235/75/15cali. Standardowe zimówki, nie żadne "udziwniane".
Auto mam od 2007r.
Ja koledzy dopiero zacząłem przygodę z 4x4, bo wcześniej mi w ogóle napędy nie działały, dopiero w tym roku mechanik mi się za to wziął. Auto używam raczej do rekreacji niż do większych jazd, od tego mam "najlepsze auto na świecie ".

Mechanik twierdzi, że to wina reduktora - ale mówić tak może pewno dlatego, że ma taki reduktor i chce się go pozbyć/sprzedać.

Nie wiem już co o tym myśleć - ale powiem Wam coś jeszcze - może to da wskazówkę...
Na tym kole, co hamuje po rozłączeniu napędów - jest założona samoróbka tego zamka do zapinania szczęk hamulcowych - może to ona ma winę?

Ja już nie wiem, a boję się, że jak mi przez to hamowanie w końcu coś p... to będzie po aucie i to w samym środku zimy

[polmussik]

a mnie na "białym" na 4H auktywnił się ABS,na czarnym mokrym nie działał(nie było czyc pulsowania pedału).Być może na 4H działa mniej skutecznie

[Gonzo]

zobacz tu
http://4x4.szczecin.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=611