trochę z nudów, a trochę z ciekawości.Ciekawi mnie, czy ktos zastosowal magnetyzatory paliwa i powietrza, i jakie były efekty.
Co prawda temat był gorący kilka lat temu, ale przy obecnych cenach paliwa i świadomości ekologicznej można by go odgrzać.
Magnetyzatory mają sens (wg niektórych opinii w takich autach jak nasze czyli starszych i dużych) i jesliby miały przynieść zmiejszenie zuzycia paliwa i mniejsza emisję spalin, to może warto pochylić się nad tym problemem.
magnetyzer a MUSSO
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: magnetyzer a MUSSO
Postautor: uki » 27 sty 2011, 15:01
Osobiscie jestem zdania ze na ciezka noge nie pomoze nawet Anatolij Kaszpirowski a nawet klatwa egipska a co dopiero magnetyzer. Moj ojciec uzywal ich kiedys w skodzie 120L i z wynikiem takim ze poprostu byly i tyle, zadnej odczuwalnej zmiany nie bylo oprocz wydatku 

Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 paź 2007, 13:44
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Poland
Re: magnetyzer a MUSSO
Postautor: ZibiP » 27 sty 2011, 16:56
Magnetyzery wszelkiego typu - poza "ulżeniem" w portfelu (nie są tanie) - nie dają żadnego efektu. Gdyby tak było - wszyscy producenci stosowaliby tak proste rozwiązanie seryjnie w produkcji - szkoda kasy - lepiej jest zaopatrzyć się np w filtr K&N.
pozdrawiam
pozdrawiam
ZibiP
- witakteam
- Rusza z kopyta
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 18:32
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Rzepnica, woj. pomorskie
- Kontaktowanie:
Re: magnetyzer a MUSSO
Postautor: witakteam » 31 sty 2011, 21:35
Hej!
ZibiP napisał: "lepiej jest zaopatrzyć się np w filtr K&N."
A co to jest ten filtr i do czego służy?
Poza magnetyzerami, które naprawdę nic nie dają ( ojciec przetestował w VW Polo 1,9 Sdi), są jeszcze ceramizery i te coś tam ponoć dają.
Natomiast odniosę się do opinii UKI - Masz rację. Mam "zaksięgowany" każdy litr paliwa wlany do naszego MUSSO i każdy kilometr przejechany z rozbiciem na jazdę 2x4, 4x4, cylk miejsko-poza miejski, błotnista droga w lesie, jazda z naszą kuchnią polową 2500 kg (http://kuchniakaszubska.pl), zwózkę drewna z lasu i w ogóle wszystko co dotyczy naszego pojazdu ze stajni SsangYong. Z tego arkusza, który mam wynika jasno MUSSO 2,9 TDI Automat 98 może palić od 8,4 do 16 l/100 km. A spalanie średnie w naszym modelu wynosi 10,44. Przejechałem do tej pory tym samochodem 14653 km i wlałem w niego 1529,06 l różnych paliw (ropa, opał, olej rzepakowy z Lidla, bioester - próbowałem wszystkiego)
Odkąd nastała nam zima przeżyłem szok MUSSO zeszło poniżej 10 l/100 km mimo, że zacząłem jeździć z napędem na 4 kółka. Zacząłem analizować co się stało, dlaczego - odpowiedź jest prosta- bardziej płynna jazda i obroty od 1500 do max 2000. Trochę nudno się tak jeździ ale taki to daje efekt jeżeli chodzi o spalanie.
Pozdrawiam
ZibiP napisał: "lepiej jest zaopatrzyć się np w filtr K&N."
A co to jest ten filtr i do czego służy?
Poza magnetyzerami, które naprawdę nic nie dają ( ojciec przetestował w VW Polo 1,9 Sdi), są jeszcze ceramizery i te coś tam ponoć dają.
Natomiast odniosę się do opinii UKI - Masz rację. Mam "zaksięgowany" każdy litr paliwa wlany do naszego MUSSO i każdy kilometr przejechany z rozbiciem na jazdę 2x4, 4x4, cylk miejsko-poza miejski, błotnista droga w lesie, jazda z naszą kuchnią polową 2500 kg (http://kuchniakaszubska.pl), zwózkę drewna z lasu i w ogóle wszystko co dotyczy naszego pojazdu ze stajni SsangYong. Z tego arkusza, który mam wynika jasno MUSSO 2,9 TDI Automat 98 może palić od 8,4 do 16 l/100 km. A spalanie średnie w naszym modelu wynosi 10,44. Przejechałem do tej pory tym samochodem 14653 km i wlałem w niego 1529,06 l różnych paliw (ropa, opał, olej rzepakowy z Lidla, bioester - próbowałem wszystkiego)
Odkąd nastała nam zima przeżyłem szok MUSSO zeszło poniżej 10 l/100 km mimo, że zacząłem jeździć z napędem na 4 kółka. Zacząłem analizować co się stało, dlaczego - odpowiedź jest prosta- bardziej płynna jazda i obroty od 1500 do max 2000. Trochę nudno się tak jeździ ale taki to daje efekt jeżeli chodzi o spalanie.
Pozdrawiam
- PrezeSmlawa
- Rusza z kopyta
- Posty: 42
- Rejestracja: 01 paź 2010, 20:24
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 32
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 575784
Re: magnetyzer a MUSSO
Postautor: PrezeSmlawa » 03 mar 2011, 17:02
Kupiłem kiedyś magnetyzery na all i na testowanie miałem Fiata Doblo 1.9 diesel. Podobnież zależy wszysko od magnesów i od tego do jakiego sie zakłada samochodu niestety ja załapałem sie na minimum i spalanie spadło mi tylko o 0,5l/100km co niby też zalezy ile pali samochód wtedy ma byc wieksza róznica. Co do filtra k&n to leprzy patent chociaż troche drozszy niz magnetyzery. K&N w połaczyniu z brakiem kata albo co lepsza ze strumienica i przelotowym wydeche efekt miodzio co tez juz przerabialem w Hondzie Civic 1.4 is tylko po takich zmianach doszlo mi pare konikow.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 paź 2007, 13:44
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Poland
Re: magnetyzer a MUSSO
Postautor: ZibiP » 04 mar 2011, 12:36
Wkład filtra powietrza firmy K&N - to wkład bawełniany o zmniejszonych oporach przepływu - powoduje, że turbo kręci się nieco wcześniej i pompuje lekko większe ciśnienie - co za tym idzie poprawie się napełnianie cylindra świeżym ładunkiem.
Wkład ten można regenerować = czyścić, i używać dalej. Faktem jest, iż w pierwszym momencie jest rozwiązaniem droższym - ale w tzw długim okresie - chyba nie. Skutek gwarantowany i przetestowany - aczkolwiek rewolucji nie ma.
Magnetyzery i pochodne - to tylko iluzja i zamieszanie w portfelu. Przebadałem na hamowni - wpływ na osiągi silnika - zerowy. Jeszce raz napiszę - gdyby tak proste i "cudowne" rozwiązania istniały - od dawna mielibyśmy je w pojazdach.
Poza wkładem filtra pow. w Musso 2.9TD - dobrze jest okresowo przepłukać (np benzynką - i potem dobrze wysuszyć) intercooler, dokładnie wyczyścić cały kolektor dolotowy - zbiera się tam mieszanka sadzy z EGR i par oleju - skutecznie ograniczając przepływ powietrza. Można zaślepiś zawór EGR by nie dopuszczał spalin do świeżego powietrza oraz wykonać mod. odmy. Przyniesie to znacznie lepsze efekty niż magnetyzery.
Powodzenia
Wkład ten można regenerować = czyścić, i używać dalej. Faktem jest, iż w pierwszym momencie jest rozwiązaniem droższym - ale w tzw długim okresie - chyba nie. Skutek gwarantowany i przetestowany - aczkolwiek rewolucji nie ma.
Magnetyzery i pochodne - to tylko iluzja i zamieszanie w portfelu. Przebadałem na hamowni - wpływ na osiągi silnika - zerowy. Jeszce raz napiszę - gdyby tak proste i "cudowne" rozwiązania istniały - od dawna mielibyśmy je w pojazdach.
Poza wkładem filtra pow. w Musso 2.9TD - dobrze jest okresowo przepłukać (np benzynką - i potem dobrze wysuszyć) intercooler, dokładnie wyczyścić cały kolektor dolotowy - zbiera się tam mieszanka sadzy z EGR i par oleju - skutecznie ograniczając przepływ powietrza. Można zaślepiś zawór EGR by nie dopuszczał spalin do świeżego powietrza oraz wykonać mod. odmy. Przyniesie to znacznie lepsze efekty niż magnetyzery.
Powodzenia

ZibiP
- matee
- Stały bywalec
- Posty: 427
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 13:01
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8075048
- Lokalizacja: Gdańsk/Bytów
Re: magnetyzer a MUSSO
Postautor: matee » 04 mar 2011, 14:45
ZibiP, ale w tym o czym piszesz, brakuje elementów magii ... a w życiu czasem o nią chodzi 

OME +4cm, BL +4cm, BFG MT KM2 31", Snorkel, Rear Air Locker, uchwyty na kubki
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości