Gdy przejadę parę kilometrów to z powrotem jest ok (tak jakby jakaś bateria alarmu - centralnego musiała się podładować?).
Kluczyk mam tylko jeden, wymieniałem w nim baterię, ale bez skutku.
Miał ktoś taki problem, gdzie zlokalizować centralkę zamka, alarmu?
Edit: Problem rozwiązany. Serwis SS sugerował mi śniedziejące kostki w drzwiach, ale nim wziąłem się za rozbieranie drzwi to dałem kluczyć do przejrzenia elektronikowi. Poprawił luty, zamienił pstryczek otwierania z napadowym i wszystko jest OK
