mam problem z lewym tylnym kierunkowskazem, otóż sprawa jest o tyle dziwna, że prąd dochodzi do kostki, a także do oprawki żarówki i jest napięcie, ale w momencie kiedy włożę żarówkę (testowałem chyba z 6) po prostu napięcia tak jakby nie było, multimetr nic nie pokazuje, a żarówka rzecz jasna nie mruga, macie jakieś pomysły, bo już nie wiem co robić ?
