SsangYongKlub Polska

[draki28]

Nie wiem dokładnie kiedy była regenerowana przepustnica jak kupiłem auto A poprzedni właściciel to robił.kilometrów jest już sporo zrobione po tym.ja sam zrobiłem z 1000.A jak się ją adaptuję?bo poprzedni właściciel twierdzi że mu mówili że trzeba ją uregulować po tej regeneracji ale może chodziło o adaptację.

[draki28]

Czy ktoś może mi powiedzieć jak adaptację przepustnicy wykonać

[Trawas]

Nadal obstaję przy swoim, trzeba poszukać nieszczelności przez którą kolektor zasysa obce powietrze.
Automatyka od tego głupieje - a przepustnicę , owszem , sprawdzić trzeba ale to pikuś. Sonda melduje zbyt ubogą mieszankę w stosunku do obrotów więc akutator stara się zmniejszyć przelot powietrza i obroty bardzo spadają chwilami ale obce powietrze zaczyna pobudzać obroty a , że w takich okolicznościach mieszanka jest chwiejnie bardzo uboga to obroty zaczynają falować. Czemu ? Bo w pierwszej chwili silnik dostaje sporo powietrza ale bez obciążenia nawet mieszanka bardzo uboga potrafi go rozgonić a wtedy wraz z obrotami zasysane jest jeszcze więcej powietrza i mieszanka tak ubożeje, że wychodzi poza granice palności i obroty spadają - no i proces zaczyna się od początku. Silnik faluje - czyli objaw obcego powietrza. Gdyby to była wina przepustnicy to obroty stabilizowały by się na stałym, wadliwym poziomie ale bez falowania.
Jeżeli twierdzisz , że ciśnienie wtrysku jest OK to nie z tej strony przychodzą kłopoty. Układ zasilania paliwem robi swoje prawidłowo - ergo, jest problem z doborem ilości powietrza dla prawidłowego spalania.
W przebicia na wysokim napięciu nie wierzą bo wówczas silnik inaczej się zachowuje- szarpie podczas pracy bo wypadają mu cykle zapłonu.

[draki28]

Czyli najlepiej zdjąć kolektor i szukać nie szczelności kolektora?Ale po zatkaniu dolotu powietrza silnik gaśnie

[Trawas]

O NIE nie trzeba zdejmować kolektora - ale tylko sprawdzić wszelkie połączenia jakie zewnętrznie z nim współpracują. Podciśnienie wytwarzane przez silnik wykorzystywane jest do napędu siłowników - choćby wspomagania hamulców, ustawień napędów, możliwe , że do odpowietrzania skrzyni automatycznej itp. Gdzieś zapewne jest nieszczelność przez, którą wchodzi bokiem powietrze. Tego powietrza nie jest aż tak wiele by po zatkaniu dolotu silnik nadal pracował ale wystarczy 5-10 % dostającego się do kolektora obcą drogą powietrza by skutecznie zakłócić pracę silnika na wolnych obrotach. Im obroty wyższe tym spada niekorzystna proporcja obcego powietrza do tego prawidłowego bo dopływ obcego jest mniej więcej stały bez względu na obroty zaś prawidłową dawkę ustala uchylenie przepustnicy.- zatem na wyższych obrotach silnik pracuje w miarę normalnie a wariuje tylko na biegu jałowym i trochę brakuje mu mocy na niskich obrotach pracy. Im wyższe obroty tym ubogość mieszanki w takich okolicznościach się normalizuje. Na wysokich obrotach dopływ obcego powietrza jest praktycznie nieistotny. Popatrz do kolektora ssącego podłączone są rurki - sprawdź szczelność ich drogi od początku do końca .
Wesołych Zdrowych Świąt .

[draki28]

Dziękuję za odpowiedź.mechanik niby sprawdzał wszystkie podciśnienia.Ale powiem że by zrobił to jeszcze raz.Wzajemnie wesołych świąt