Sergio - Fajny Saab ale za drogi, ja nie miałem zamiaru dać więcej niż 35 za auto w dobrym stanie. W sumie to optymalna opcja bo nie wiedzieć czemu Civic TypR cholernie wysoko się ceni a w starszych modelach mniej mocy niż w MPS drugiej generacji - poza tym , to co oglądałem to wszystko było kiblem po dzwonie a Mazdzicę dorwałem czyściutką z fabrycznym lakierem. Trochę już przejechała bo ma 85 tysi ale, jak na swoje siedem latek chodzi jak zegarek szwajcarski - bo z tamtego rynku. Więcej mi nie trzeba bo to autko to całkiem niezły wariat a choć napęd przedni to do 100 dochodzi w granicach 6 sek jedynka dwójka i już jest stówka. 380 Nm ( i to już przy 3000 obr/min a wkręca się do 8000) na autko o wadze 1100 kg to całkiem nieźle. A już się dowiedziałem, że chłopaki z tego silniczka potrafią wycisnąć i 400KM. Pomyślę ?
Odwykłem od tego więc na początku trochę mnie postraszyła. Twarda jak deska i nie lubi wyboi bo trochę nią rzuca ale prowadzi się świetnie, ma większy rozstaw osi niż Civic i to się czuje bo, moim zdaniem lepiej trzyma niż Honda i nie reaguje tak nerwowo na ruchy kierownicą, jak TypR. . No i przypomniałem sobie, że mam kręgosłup bo Rex mi go zaleczył.
Rexiu i tak jest na pierwszym miejscu ( moje słoneczko) - tylko paskudny do parkowania w mieście.
