SsangYongKlub Polska

[malek]

Jeździłem sporo Korando C i Tivoli z 2015 roku. W pierwszym kontakcie faktycznie trzeba to sprzęgło wyczuć, ale to jak w każdym samochodzie - bo w każdym sprzęgło łapie inaczej. Po przyzwyczajeniu nie miałem żadnego problemu i samochody te nie zdychały - myślę, że to raczej kwestia wyczucia sprzęgła, a nie "usterki" w tych konkretnie egzemplarzach.

A Trawas jak zwykle wietrzy spisek tam gdzie go nie ma...

btw. skąd wniosek, że w XLV coś poprawiono? Mechanicznie to te same samochody.

[Merlin]

Jeździłem sporo Korando C i Tivoli z 2015 roku. W pierwszym kontakcie faktycznie trzeba to sprzęgło wyczuć, ale to jak w każdym samochodzie - bo w każdym sprzęgło łapie inaczej. Po przyzwyczajeniu nie miałem żadnego problemu i samochody te nie zdychały - myślę, że to raczej kwestia wyczucia sprzęgła, a nie "usterki" w tych konkretnie egzemplarzach.

A Trawas jak zwykle wietrzy spisek tam gdzie go nie ma...

btw. skąd wniosek, że w XLV coś poprawiono? Mechanicznie to te same samochody.

Kolego autami pomykam już około 30 lat, kilometrów nie zliczę, aut też, w pracy mam też nowe auta i takie z przebiegiem koło 100 tysi przesiadam się w sumie między 14 samochodami ! Pod domem mam 3 auta w tym jedno " TO " i tylko to, mi i znajomym sprawia problem z ruszeniem , zrobiłem już koło 4.5 tysia km i nadal nie mogę go wyczuć ?? to jakiś paciaciak ze mnie dupa a nie kierowca..... i nie mów mi tu o wyczuciu no chyba że całą uwagę za kierownikiem skupiasz na ruszaniu tym "powozem" ....... a nie czerpiesz radość z jazdy

pozdrawiam

[barbarka]

HE, he, trochę to potrwało, ale w końcu Szeryf Ssangyonga powiedział, co wiedział Oczywiście, że dla Pracowników tej Firmy auto jest "perełką" bez usterek A od opinii Trawasa mi sio W wielu postach wykazał się wiedzą, doświadczeniem na temat tych aut i tylu osobom już pomógł, że w razie czego, to sama wlezę do kanału i naprawię se auto posiłkując się Jego poradami, zamiast oddać samochód do rzeźnickiego ASO.

Trawas ja padłam na glebę i mało boków nie zerwałam ze śmiechu po przeczytaniu tego postu ..a Ty może odwołaj swoją opinię na temat tivoli i grzecznie przeproś....i nie knuj już żadnych "teorii spiskowych"

[Merlin]

Odnośnie TIVOLI to taka wisienka na torcie; mój egzemplarz niestety nie posiada nawigacji ;{ no bo po co? aktualizacje drogie, po za tym firmowa nie wiadomo jaka.... ale w reklamie to co na telefonie to i na wyświetlaczu autka huraaa !!!! Taaa no i się zaczęło ....telefon na androidzie nie bangla ..lipa ...zakup okazyjnie iphona bo tylko on kompatybilny..... wydane 2.5 tysia ale co tam czego nie robi się dla nowego autka.. jeszcze tylko kabelek też drobnostka 200 monet jednozłotowych narodowego banku polskiego i już komplet nawi na telefonie zainstalowane lece do auta ..... działa super elegancko bajer brawo Ja.... za dwa dni wyjazd rodzinny niedzielny na zakupy do marketu , więc jak rasowy " Janusz" podłączyłem kabelki fona nawi odpalona jedziemy.................... co to za komunikat???????? że podczas jazdy nie ogląda się telewizorka i treści wyświetlanych??????? i tak dzięki nowemu autku zaraz po wrzodach żołądka i nerwicy nabytej stałem się posiadaczem nowiutkiego iphone 6

pozdrowienia dla odkrywców ukrytych zalet smoka TIVOLI

PS; no bo żeby jechać dalej trzeba się zatrzymać i nawi się pokaże takie tam ....sie czepiam

[tivoli23]

Kilka dni temu garażowy sąsiad pyta mnie - tonem uprzejmo-ironiczno-zazdrosnym
- jak się sprawuje pana chińczyk
ja go poprawiam
- koreańczyk
a on - z pewnością siebie
- na pewno ?
ja zaniemówiłem - no cóż, sąsiad wie lepiej
Szanowni forumowicze, czy też spotykacie się z takimi reakcjami?

[Trawas]

Słowem , sąsiadowi należy wspomnieć, że powinien uważać , jak będzie sobie kupował Mercedesa albo BMW bo ci też mają montownie w Chinach - i jak VIN będzie się zaczynał od Literek CH a nie D to jak nic Chiński będzie. Sąsiad też chyba jest chiński bo wyraźnie widać , że ma Ch na początku imienia ale tu go wymieniać nie wypada- -prawda ? Bo my nie używamy brzydkich wyrazów.
Ale u nich to normalne , tak myślę, bo do naszej firmy przyjechał niegdyś Chińczyk co się nazywa Czujo Czuj Long. No i kolega o mało co nie spadł z krzesła jak przeczytał otrzymaną od niego wizytówkę - po czym z poważną miną podał ją mnie. Miałem ochotę go zabić ! Ale tylko się uśmiechnąłem uprzejmie - bo nie co dzień ma się do czynienia z panem CHUIO CHUI LONG, no tak ? Może ten sąsiad to jakiś jego krewny LONG jest ?

[Trawas]

Dopiero co odebrałem swojego. Pojeździłem po mieście trochę i potestowałem wszystkie opcje. I tak:
-auto rusza bez gazu i dwójeczka - ok chociaż tak ociężale (przyzwyczajenie z diesla)
-dodaje minimalnie gazu (auto szarpnie) i dwójeczka i jedzie
-dodaje normalnie gazu odważnie, ale nie żeby tam śrubować- ok chyba chodzi o płynność
U mnie widzę, że to kwestia wyczucia pedału gazu. Ja mam problem bo dziennie przesiadam się z diesla w benzyne i odwrotnie i muszę z jedno skrzyżowanie przejechać woli przypomnienia zmiany auta.
Testowałem bo poczytałem posty @barbarka.

Zobaczymy co będzie dalej

Mojemu Rexiuniowi możesz na starcie dowalić gazu ile chcesz a i tak autko ruszy łagodnie i bez piszczenia oponami. Już tak ma od urodzenia każdy Rexiu, że ESP odetnie tyle mocy z silnika, by nie szarpał i nie piszczał , jak rusza. Kurde , zero szpanu przed panienkami
Grzejesz go ile wlezie a on rusza jak stary dziadek - straszny obciach bo to zupełnie, jak z Syrenką w PRLu silnik warczy jak tygrys a auto pyr pyr po bożemu.

[notrich]

Tych samochodów sprzedało się w Europie już 11 tys tak wynika z oficjalnych danych. Jeśli są usterki fabryczne to wyszło to już u europejskich użytkowników na pewno. Kwestia teraz żeby zainteresować sprawą media i troszkę przycisnąć importera bo jak widzę co wyrabia i jak dba o poziom polskiej sieci serwisowej (pozdrawiam nieudaczników z krakowskiego ASO a szczególnie Pana G....) to jest istna tragedia. Sam żałuje do teraz, że nie zaangażowałem mediów do swojej sprawy a było z ich strony spore zainteresowanie tematem.

Niestety mamy jako użytkownicy tych samochodów złe podejście - to, że SS się dopiero rozwija to powinno nas GUZIK obchodzić. Udzielają k.... 5 lat gwarancji i jak mają problem, żeby się z tego wywiązywać to wyższa instancja tj. media lub sądy muszą ich ścigać. Innego wyjścia nie ma. Koniec cackania. Te auta nie kosztują k... 30k jako nowe żeby takie kwiatki wychodziły. Cenowo są zbliżone do konkurencji więc jakość i poziom obsługi serwisowej muszą być też podobne albo niech się wycofają z Europy. Tyle.

[barbarka]

Święta prawda "notrich". Oczywiście, to o czym piszesz w końcu nastąpi, bo ludzie jednak Ssangyongi kupują. Tylko trzeba pewnie jeszcze dużo czasu....No i auta te nie kosztują mało, aby wynikały w nich takie problemy, a największym z nich, aby było ASO. Ludzie z ASO za dużo energii i pieniędzy tracą na wyuczenie swoich ludzi umiejętności obiecywania Klientom, że wszystko będzie ok, a za mało na podnoszenie kwalifikacji pracowników, który te naprawy wykonują. Na pierwszym miejscu w ASO jest człowiek "obiecywacz" i "uśmiechacz"...Ja już wolę umorusany warsztat z umorusanymi mechanikami..przynajmniej widać lud pracujący.

[malek]

haha, barbarka - rozśmieszyłaś mnie. A skąd wnioski, że jestem pracownikiem SsangYonga? Daleko idące, ale jednak mylne. No, ale pewnie nie chcesz przyjąć do wiadomości, że większości osób operowanie sprzęgłem w Tivoli nie przysparza problemów.

@Merlin - no to w końcu masz porządny aparat telefoniczny Jakbyś przed zakupem telefonu przeczytał instrukcję obsługi to znalazłbyś informację o tym, że HDMI nie działa w trakcie jazdy - zresztą podobnie jak w większości markowych radioodbiorników samochodowych z DVD (no chyba, że ktoś ominął zabezpieczenie).

Zastanawia mnie tylko jedno: przed zakupem odbyliście jakąkolwiek jazdę testową Tivoli?

[falco83]

Przy zakupie auta, rozmawiałem (próbowałem) o tym szarpaniu sprzęgła. Padło, krótkie pytanie i krótka odpowiedź - "w tym nie będzie problemu z szarpaniem". Facet odpowiedział tak szybko i pewnie jakby problem był znany i już załatwiony w Sy.

Jeździ mi się bardzo dobrze moim sprzętem

[barbarka]

Malek, to nie jest śmieszne, że jesteś "ich człowiek" i temu zaprzeczasz.
Nie mają problemu z tym sprzęgłem tylko pracownicy użytkujący te auta na co dzień, bo jeżdżą nimi za darmo i zostali przeszkoleni w temacie "jak ruszać, aby nie szarpać" Z historii postów wynika, że tivoli moje, Merlina i te, które testował Trawas miały tą przypadłość. To fakt. Pomijam już swoje umiejętności kierowcy, ale Merlini i Trawas, to nie są Kierowcy z pierwszej łapanki i jestem pewna, że się nie mylą, co do wady akurat tych egzemplarzy. Zdania też mogą być podzielone ze względu na to, że Firma zorientowała się, że do sprzedaży trafiła taka "felerna" partia aut i poprawiła kolejne. Dlatego w XLV, pomimo że jak piszesz, to te same sprzęgła nie ma tej przypadłości, bo został "poprawiony w tym temacie" A post "falco83"? Kupując zadał pytanie dealerowi o sprzęgło i otrzymał odpowiedź"że już nie ma tego problemu" Sprzedawca się przejęzyczył, czy ki czort?
Sprawę załatwiłoby wezwanie właścicieli tych felernych egzemplarzy do serwisu na wykonanie bezpłatnych napraw i auto tivoli cieszyłoby się i słusznie o wiele większą popularnością i Klienci chcący je kupić nie musieliby z tego rezygnować wchodząc przed zakupem na forum i czytając takie "rodzynki".
Temat do przemyślenia dla Firmy.

[Merlin]

A gdzie tam jeździłem tym autem przed zakupem instrukcji też nie czytałem


małek ....

yy Wtyk audio: służy do odtwarzania muzyki z zewnętrznego
urządzenia dźwiękowego przez głośniki samochodu.
yy Złącze USB: służy do odtwarzania muzyki z urządzenia
magazynującego USB.
yy Wejście HDMI: służy do podłączenia smartfona i innych
urządzeń do odtwarzania filmów.
UWAGA
Niektóre urządzenia magazynujące USB oraz zewnętrzne urządzenia
audio mogą nie współpracować z tym systemem audio.
WSKAZ ÓWKA
Interfejs HDMI: typ interfejsu audio/wideo pozwalający na przesyłanie
nieskompresowanych danych audio/wideo w formacie cyfrowym
do kompatybilnego monitora. Pozwala na oglądanie filmów z zewnętrznych
urządzeń podłączonych za pomocą HDMI.

i kolejny cytat:
yy Oglądanie filmów wideo z urządzeń HDMI podczas jazdy jest
zabronione ze względu na przepisy prawne oraz bezpieczeństwo
ruchu drogowego.
yy Dla bezpieczeństwa jazdy w celu skorzystania z nawigacji lub
systemu wideo zatrzymaj pojazd w bezpiecznym miejscu przy
drodze.

i gdzie tu w instrukcji jest napisane geniuszu że nie działa podczas jazdy ????????? .....jest zabronione ale nie że nie działa.a Ty czytałeś instrukcję czy dane ze szkolenia ???

[malek]

Merlin ochłoń, bo widzę, że zaczynasz się gotować.

[malek]

barbarka - byłbym wdzięczny, gdybyś wróciła do pierwszego mojego postu w tym wątku i powiedziała, co według Was jest w nim złośliwego, że na mnie wsiedliście? Według mnie wyraziłem w nim obiektywną opinię na temat sprzęgła w Tivoli.

A więc?