SsangYong Forum

Wymieniam filtry paliwa. Do tego dużego(głównego) dołączone są dwa oringi. Ten większy widzę na śrubunku. Gdzie idzie ten mały? I drugie pytanie : chcę wstawić ręczną pompkę paliwa za filtrem wstępnym. Czy mogę zrobić po prostu "chamskiego" wężyka przy użyciu przewodu olejoodpornego? Bo filtr wstępny jest złamany pod kątem 90 stopni. Będzie to miało wpływ na przepływ paliwa?

Nie będzie miało jak zrobisz to z głową

http://ssangyongklub.pl/forum/problem-z-odpalaniem-t2710.html?hilit=gruszka
http://ssangyongklub.pl/forum/post15839.html?hilit=filtr%20paliwa#p15839

Dzięki, czytałem wcześniej te wątki. Temat już ogarnąłem, filtry wymienione, gruszka wstawiona. Nadal mam okresowe problemy z odpaleniem, choć obecnie paliwo z pewnością "stoi" w plastikowym filtrze i gruszce. Raz pali od razu, nawet po 2 dniach postoju, a innym razem muszę kręcić, kręcić, aż w końcu zaczyna po trochu załapywać i odpala.

Obstawiłbym świece.

krzychu pisze:Obstawiłbym świece.

Zawsze dotąd awarię świec bezbłędnie sygnalizowała kontrolka, która zapalała się po odpaleniu, faktycznie jedna zwykle była j***nięta wówczas. W w/w. wątkach było coś o przewodach dolotowych, ale to już przekracza moje humanistyczne kompetencje.

Trza im rezystancję zmierzyć.
Powinna być najbardziej bliska 1 Ohm

Kumpel też nie wierzył jak mu w mietku mierzyłem.
Świece grzały ale ich rezystancja wynosiła już blisko 15 Ohm

Za pół roku dwie padły....