SsangYongKlub Polska

[jrz]

wie ktoś jak to zrobić??

[mpn120]

MIESZKA czy MANŻETY

Tak czy tak to musisz zdemontować pół oś i zbić przegub bo inaczej nie da rady tylko ostrożnie z przegubem żebyś zamiast manżety i przegubu nie wymieniał.
Najlepiej to złap pół oś w imadle i delikatnie zbij przegub z ośki i wtedy wymienisz manżetę.

Pozdrawiam

[traky]

Jak zdemontujesz półoś, to wkręć w imadło jak kolega podpowiadał przegubem od mostu do góry, zdejmij obejme osłony, zsuń osłone wyciągnij górną część(tą z mocowaniem do mostu) na pólosi jest zabezpieczenie, zdejmij je i drugą część przegubu i jesteś w "domu"

[mozdyn]

Półoś da się wyjąć bez wybijania sworznia na wahaczu, który lubi się przy tym uszkodzić, podpierając podnośnikiem wahacz w odpowiednim miejscu.

[Ramzes]

Czeka mnie wymiana osłony przegubu zewnętrznego lewego.


Czy jak odkręcę 6 śrub półosi od strony mostu, to czy półoś wyjdzie mi z przegubu od strony koła?

Czy muszę rozbierać piastę, zdejmować tarczę hamulcową, demontować zwrotnicę?

Jak wyciągnąć półoś z piasty?
Jak rozebrać przegub?

Mam stały napęd 4x4 benzyna 3,2

Dla mnie to jest nowość, nawet nie wiem jak wygląda przegub, do tej pory jeździłem autami tylnionapędowymi z sztywnym mostem (polonez)

[Ramzes]

Dzisiaj próbowałem wymienić osłonę i nici.

Odkręciłem półoś od mostu. Nie mogłem odkręcić łącznika stabilizatora. Nie wiem czym przytrzymać łącznik (aby nie urwać mocowania od góry, stabilizatora), klucz 12 mi przeskakuje, klucz 11 za mały, kleszczy samozaciskowych nie mam. Od dołu od strony wahacza dolnego mam długą nasadkę 16, która pasuje na nakrętkę.

Za Chiny nie wiem jak, którędy wyciągnąć półoś, tak aby nie trzeba było odkręcać sworzni od zwrotnicy. Dla mnie jest za mało miejsca. Ja mam do roboty lewą stronę.

Chyba dam zarobić mechanikowi.

[uki]

Ja to zrobilem tak ze po odkreceniu koncowki drazka kierowniczego piaste mozna obrocic pod takim katem (dosc mocno zgiety wiec trzeba robic to ostroznie) ze wieloklin pieknie wychodzi z piasty. Fakt ze mialem rozpiety lacznik stabilizatora.

[Ramzes]

Mam trochę dziwne pytanie.

Czy po wyjęciu obu półosiek z przodu można Mussiakiem jeździć, jak typowym autem tylnionapędowym.

Chodzi mi o budowę piasty, czy może ona normalnie pracować bez półośki.

Przedni wał i tak mam w tej chwili odkręcony - czeka na wymianę krzyżaka.

Jakby dało się wytargać półośki to spokojnie do zimy bym sobie wszystko zrobił i późną jesienią złożył.

A przez lato Musso mniej by palił LPG.

Ostatnio mam krucho z kasą.

PS. Ja swojego nosorożca nie ujeżdżam w terenie (szkoda mi go), do tego celu mam quada

[uki]

Na pewno trzeba by zabezpieczyć miejsce po przegubie przed syfem. Kolejna sprawa to skąd czyta czujnik ABS czy przypadkiem nie z koronki na przegubie?