
Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
- misiek
- Stały bywalec
- Posty: 272
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:36
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: gliwice/scyzoryk
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)-SOUP5
Postautor: misiek » 02 kwie 2008, 12:15
cześć kolego napisz czy i jak sie uporałes z tymi zaworami i czy coś kolwiek ci pomogłem zapomniałem ci napisać ze podobnie moze brzmieć wypracowana końcówka wtrysku jakby klapotanie zaworów ale raczej tylko na wolnych obrotach napisz czy opanowałes sparawe .pozdrawiam 

korando2.9
- soup5
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:03
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 4255305
- Skype: gdmochowsky
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: soup5 » 03 kwie 2008, 23:30
Po wymianie oleju i filtra silnik ogólnie lepiej "chodzi", ale klekot został. Pod koniec kwietnia dotrą do mnie końcówki wtrysków. Może będzie lepiej.
Jedziemy w góry...
- misiek
- Stały bywalec
- Posty: 272
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:36
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: gliwice/scyzoryk
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: misiek » 04 kwie 2008, 10:36
cześć !Napisz jak sie polepszy praca silnika po wymianie końcówek wtryskiwaczy czy klapotanie ustanie ogólnie co sie zmieni 

korando2.9
- soup5
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:03
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 4255305
- Skype: gdmochowsky
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: soup5 » 22 kwie 2008, 22:37
Witam.
Wymieniłem dziś te końcówki wtrysków. Przez parę minut było OK, ale po przejechaniu kilku kilometrów silnik zaczął nierówno pracować.. Zajrzałem pod maskę i okazało się, że paliwo leje się z miejsc połączeń wtryskiwaczy (nie przy połączeniu z głowicą, ale przy połączeniu górnej i dolnej obudowy wtrysków).Wydaje mi się, że dokręciłem to na max. Czy trzeba to jakoś uszczelnić (i czym) czy co??? Przy wykręcaniu i odkręcaniu nie było większych problemów, były tylko lekko zapieczone...
Pomóżcie!!!!!

Wymieniłem dziś te końcówki wtrysków. Przez parę minut było OK, ale po przejechaniu kilku kilometrów silnik zaczął nierówno pracować.. Zajrzałem pod maskę i okazało się, że paliwo leje się z miejsc połączeń wtryskiwaczy (nie przy połączeniu z głowicą, ale przy połączeniu górnej i dolnej obudowy wtrysków).Wydaje mi się, że dokręciłem to na max. Czy trzeba to jakoś uszczelnić (i czym) czy co??? Przy wykręcaniu i odkręcaniu nie było większych problemów, były tylko lekko zapieczone...
Pomóżcie!!!!!

Jedziemy w góry...
- luka
- Rusza z kopyta
- Posty: 35
- Rejestracja: 04 wrz 2007, 16:27
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: luka » 23 kwie 2008, 20:16
Echhh.....niestety to się zdarza.....trzeba operację powtórzyć.....UWAGA...prace przy wtryskach powinny być wykonywane super sterylnie!!! Po rozkręceniu obudowy wtrysku należy SUPER dokładnie wymyć wszystkie zanieczyszczenia.....brudek wielkośći 0.005 mm powoduje już ogromne nieszczelności!!!! Końcówek nowych NIEWOLNO!!! dotykać palcami (zwłaszcza brudnymi) a BROŃ BOŻE kłaść je lub owijać ściereczkami czy husteczkami (kłaczki nawet niewidoczne skutecznie rozszczelniają lub ZACINAJĄ iglicę) Jeżeli czyścimy końcówki lub obudowy wtrysków to końcówki można płukać TYLKO w oleju napędowym z dodatkiem odrobiny benzyny ekstrakcyjnej.....natomiast obudowy można myć w benzynie a następnie trzeba je natłuścić olejem napędowym..........wtryskiwacz skręcamy tylko wówczas jeżli mamy pewność że był sterylnie oczyszczony......operację skręcania wykonuje się na imadle (no mósi być czyste) i dokręcamy dość sporym momentem (nawet 240 do 300 Nm), poprostu niema w środku żadnych uszczelek czyli wtryskiwacz będzie szczelny tylko wówczas jeżeli jego idealnie płaskie powierzchnie przylegania będą czyste i mocno przyciśnięte............życzę owocnej pracy 

- soup5
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:03
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 4255305
- Skype: gdmochowsky
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: soup5 » 23 kwie 2008, 23:55
Hmm...
No właśnie dziś po pracy jeszcze raz wziąłem się za te wtryski. Rozkręciłem, wszystko wymyłem w ropie, skręciłem. tym razem wycieków nie ma, ale silnikowi nadal zdarza się pracować nierówno i z rury walą kłęby białego dymu (jak przed wymianą końcówek). Mam nadzieję, że przynajmniej spalanie będzie teraz normalne.
No właśnie dziś po pracy jeszcze raz wziąłem się za te wtryski. Rozkręciłem, wszystko wymyłem w ropie, skręciłem. tym razem wycieków nie ma, ale silnikowi nadal zdarza się pracować nierówno i z rury walą kłęby białego dymu (jak przed wymianą końcówek). Mam nadzieję, że przynajmniej spalanie będzie teraz normalne.
Jedziemy w góry...
- luka
- Rusza z kopyta
- Posty: 35
- Rejestracja: 04 wrz 2007, 16:27
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: luka » 24 kwie 2008, 19:22
W temacie o problemach z silnikem przeczytalem takie informacje: "filtry pozmieniane , podcisnienia posprawdzane i dalej nic , podjechałem do kolegów z klubu N.Patrola i odrazu powiedzeli co jest grane w 2,9 mercedesowskim na napędzie pompy wtryskowej jest sprzegło po co one oni niewiedza [chyba działa jako przyspieszacz zapłonu].
wymieniliśmy to sprzegło na nowe i silniczek pracuje jak by z fabryki dopiero co wyjechał".........Może to jest przyczyna owego problemu związanego z dymieniem??
wymieniliśmy to sprzegło na nowe i silniczek pracuje jak by z fabryki dopiero co wyjechał".........Może to jest przyczyna owego problemu związanego z dymieniem??
- soup5
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:03
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 4255305
- Skype: gdmochowsky
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: soup5 » 25 kwie 2008, 22:27
Póki co nie mam dostępu do pompy bo poprzedni właściciel (lub jakiś inny debil) polączył na stałe obudowę filtra powietrza, której nie można rozebrać ani zdjąć-zajmę się tym później.
A tak przy okazji...
Pod siedzeniem kierowcy jest średniej wielkości urządzenie, wyglądające jak "radiator, amplituner". Czy to jest może komputer?
A tak przy okazji...
Pod siedzeniem kierowcy jest średniej wielkości urządzenie, wyglądające jak "radiator, amplituner". Czy to jest może komputer?
Jedziemy w góry...
- misiek
- Stały bywalec
- Posty: 272
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:36
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: gliwice/scyzoryk
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: misiek » 26 kwie 2008, 12:44
Pod siedzeniem kierowcy jest średniej wielkości urządzenie, wyglądające jak "radiator, amplituner". Czy to jest może komputer?[/quote]
TO KOMPUTER STERUJĄCY NAPĘDAMI DROGI GIPSIK
TO KOMPUTER STERUJĄCY NAPĘDAMI DROGI GIPSIK

korando2.9
- soup5
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:03
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 4255305
- Skype: gdmochowsky
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Zawory w Musso 2.9 TD (602el)
Postautor: soup5 » 27 kwie 2008, 18:30
Dzięki za info.
A co do napędów, itp... Po wczorajszej wyprawie na lodowiec stwierdziłem, że bez blokady mostów ani rusz. Nosorożec zawiesił mi się na lodowym karbie i musiały mnie wyciągać ArcticTrucki. Mam nadzieję, że da się wstawić w Musso blokade i jestem zdecydowany to zrobić. Kolejną rzeczą będzie wstawienie orurowania przedniego, które już mam-muszę tylko pomalować i założyć. No i oczywiście wstawiam 38" kółka
Na to trzeba mnóstwo kasy, więc nie wiem kiedy to zrobię, ale na pewno zrobię!
http://picasaweb.google.com/gdmochowsky ... 3821760370
http://picasaweb.google.com/gdmochowsky ... 3821760386
A co do napędów, itp... Po wczorajszej wyprawie na lodowiec stwierdziłem, że bez blokady mostów ani rusz. Nosorożec zawiesił mi się na lodowym karbie i musiały mnie wyciągać ArcticTrucki. Mam nadzieję, że da się wstawić w Musso blokade i jestem zdecydowany to zrobić. Kolejną rzeczą będzie wstawienie orurowania przedniego, które już mam-muszę tylko pomalować i założyć. No i oczywiście wstawiam 38" kółka

http://picasaweb.google.com/gdmochowsky ... 3821760370
http://picasaweb.google.com/gdmochowsky ... 3821760386
Jedziemy w góry...
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości