SsangYongKlub Polska

[mozdyn]

Załączyłem odnośniki, ich czytanie na prawdę nie boli
U nie jest kwadratowe złącze (może być też okrągłe). Użyłem pęsety z cienkimi końcami, ale połowa spinacza biurowego byłaby ok. Diagnostyka napędu jest prosta - wtykamy spinacz w piny 2 i 6, włączamy stacyjkę i obserwujemy czerwoną kontrolkę awarii napędu (przy diagnostyce napędu akurat bzyczek nie jest używany). Kody błysków kontrolki są w załączonym linku lub w manualu serwisowym. Kasowanie błędu 1+6.
Angole opisywali diagnostykę napędu i STICS (namiastka komputera pokładowego), może inne też działają... Tyle że napęd działa z plusem, a STICS z masą. Trzebaby pokombinować.

[mozdyn]

ABS jest opisany w manualu serwisowym. Trzeba zwierać pin 13 przez 3-4 s do masy przy włączonym zapłonie. Jeśli zwarcie będzie dłużej, test się nie rozpocznie
Tym razem miga dioda ABS.

[czałczesku]

Daniel
,,Też o tym mysle juz od dawna : odłaczyc cala elektronike i zastosowac swoja elektryke na osobnych przewodach wykorzystujac tylko orginalny wlacznik i dorzucic dwa przekazniki bo nie wiadomo jaki jest jest pobór pracu przez silniczek zmiany napędów zeby go nie zjarało [włącznika]
kontrolki tez odłaczyc po co to wszytsko tylko sie psuje
jak zdobęde troche wolnego czasu to powa;cze z tym i dam znaka jak to wyszło !,,


Panowie ! szkoda czasu na nierówna walke z koreańską techniką . Pomóżcie Danielowi w opracowaniu obejścia tej elektroniki . Aby to wszysko działało cały system musi byc ok .Wystarczy jedno uszkodzone ,,ogniwo ,,i d... blada .
Jak silnik bedzie sprawny to zmieni napęd jak nie w 10 sekund to w 1 minute ale zmieni .To samo z luzami łożysk i nnymi pierdołami . Elektronika jest tylko po to aby jakis koreański palant nie zmienił reduktora na 4 L w czasie szybkiej jazdy / wyskok przez przednia szybe murowany , przy zapietych pasach razem z fotelem /

Przy ominięciu elektroniki niedogodność będzie tylko polegała na konieczności zatrzymaniu pojazdu przy zmianach napędu .
JA BARDZO LICZĘ NA TEN SPOSÓB ZLIKWIDOWANIA PROBLEMU Z NAPĘDEM 4x4 w Musso .

[MUSSOART]

Tak wiem mozdyn czytałem manuala i mam coś podobnego po polsku zakupione z allegro z serwisu daewoo materiał szkoleniowy dla mechaników musso i korando tak chciałem dowiedzeć się wiecej by nie popełniać błędów i nie uczyć się na nich jak można korzestać z twojej wiedzy która juz zaliczyłes na anglo forum i przetestowałes (bo mój diagnostic kabel ze spinaczy i starego przełącznika lampki nocnej gówno dał ale mam nowy profeska polutowany dziś sprawdzę)którego nie lubie bo się jeszcze nie zalogowałem tam i jakoś nie mam chęci z angolami popołudniowych herbatek przy musso pić

A co do elektroniki i przeróbek proszę bardzo praktykujcie koledzy ja się uparłem i musso bedzie gadał jak ja mu zagram co idzie to z dobrym skutkiem bo moje napędy po przejżeniu kabelek po kabelku usunięciu utlenionych wymianie wtyczki załączają sie kiedy narazie zechce więc czego szukać a sprżegiełka manual więc

Pozdrawiam

[DANIEL]

kurna Ja sie chyba naprawde wkurze na to musso i zaloze tą swoja elektryke do napedu tak jak pisałem , psikanie sprawdzanie miernikiem kostek nie pomaga
kontrolki sie swieca na stale a dziala tylko 4H i to po kilku minutach sie wlacza jak sie zastanowi zatrzymywanie auta nie pomaga jesli ma kaprys to nie wlaczy
problem z sprzegielkami odpadł bo mam mamualne
a wlaczanie tego ustrojstwa bez kompa ... to sie zgodze ze mozna wyleciec z fotelem ,ale bedzie trzeba to zrobic z glową i sie zatrzymywac a przy sprzedazy poinformowac kupujacego zeby nierozwalil auta albo niekatapultował sie !
najpierw powalcze bez kontrolek a pozniej moze podlacze kontrolki
chyba w tym miesiacu podejme ta walke

[mozdyn]

Mały update.
Byłem na kanale, zdjąłem silnik zmiany napędów (3xM10) odkręciłem czujnik położenia silnika zmiany napędów (3xTorx15 z dzurką). Okazało się że blaszki są tak starte że nie bardzo jest co podginać. Nowe trzeba dorobić, tylko nie wiem jaka długość ma być. Sam czujnik jest trudno rozbieralny, ja poniszczyłem trochę obudowę, ale udało go się poskładać. Czujnik jest prosty, okrągła płytka drukowana z odpowiednio dobranymi 5 ścieżkami/ślizgami po których ślizga się 5 blaszek styków. W odpowiednich miejscach styki się zwierają informując układ o położeniu napędu. Problemem jest, że się starły a ich długość jest istotna.
Co by nie robić z elektroniką, taki/podobny czujnik trzeba mieć, żeby wiedzieć w jakim położeniu jest napęd. Cały układ kręci trójkątnym trzpieniem w motoreduktorze, a na jego obudowie zaznaczone są położenia napędów 2L 4H 4L. Najprościej byłoby korbę dorobić, wyłazić z auta i kręcić

[DANIEL]

koleszko "mozdyn" dzieki za pomoc w postaci opisu tego wynalazku

[czałczesku]

mozdyn ja tez sie dobrałem do tego czujnika i o dziwo SAM NAPRAWIŁEM I WSZYSTKO DZIAŁA jak trzeba ./ poodginane były te blaszki/Pozostało tylko stałe swiecenie kontrolek ale to pewnie kwestia wykasowania błedu komputera o czym pisze kolega wyżej . U mnie kakiś chińczon namalował niebieskie znaczki jak ustawić ten czpień co zmiennia reduktor . Jeszcze napiszę

[czałczesku]

o sory to ty mozdym napisałes o kasowaniu tych błedów . Opisz to mi jeszcze raz jak wykasować ten błąd z komputera bo sie boje zrobić jakieś zwarcie . na razie nie jest żle i nie chce czegoś uszkodzić.

[mozdyn]

Raczej trudno popsuć. Wkładasz zworę pomiędzy piny 1 i 6 przy wyłączonym zapłonie (jak nie wiesz które to, sprawdź w manualu, albo w angielskim opisie którego link podawałem). Ja użyłem pęsety z cienkimi końcami bo akurat była pod ręką, ale odpowiednio wgięty spinacz biurowy też załatwi sprawę. Włączasz zapłon (nie musisz odpalać silnika), kontrolka napędu (czerwona) mrygnie, jak przestanie, wyłączasz zapłon, wyjmujesz zworę. Wtykasz zworę pomiędzy 2 i 6, włączasz zapłon sprawdzasz czy nie ma innych błędów i czy kasowanie się powiodło - jeśli są naprawiasz , jeśli nie ok. Wyłączasz zapłon, wyjmujesz zworę.

Nie jestem ekspertem, ale stałe świecenie kontrolek oznacza aktywny jakiś błąd...

U mnie nie pomogło podginanie blaszek, bo się tak starły, że są za krótkie i maja różne długości - jakbym wiedział jakie mają być długie mógłbym próbować z czegoś dorobić. Chyba zainwestuje w nowy stary motoreduktor, moim przydzwonił poprzedni traktorzysta i trochę cieknie. To może przy okazji silniczek z czujnikiem dobrym dostanę.

[czałczesku]

Jasne..... Czyli jeszcze raz .... Szukam ,, Stics diagnostic ,, takie cos okrągłego z dziurkami lub prostokątnego z dziurkami gdzieś przy silniku i łączę te ,, piny,, zgodnie z opisem ?

Wolę dwa razy zapytać bo mam jeszcze taką wystająca kostkę od komputera pod siedzeniem , ...taką drugą kostkę trochę mniejszą od tej do której jest wsadzona prostokatna wtyczka.

I zapytam jeszcze o to miganie . Jesli połączę ten kabelek z pinem 1 + 7 a w kabelek wepnę żarówkę to zacznie migać i pokazywać kod..??? a 1+ 6 i 2+ 6 kasowanie błedu komputera?

Z góry dzięki za odp i proszę się nie śmiać i okazać wyrozumiałość.

[czałczesku]

Zapomniałem napisać odnośnie innych przyczyn awarii napędu . U mnie oprócz odgiętych blaszek w czujniku położenia silniczka odklejony był elektromagnes silnika a właściwie pękniety i odklejony . w serwisie cos otym mówili ale nie widać śladu po klejeniu więc olali ten problem i dlatego ten szajs raz działał a raz nie..Klej dwuskładnikowy dał rade - jeszcze trzyma.A ustawienie szczotek tez pewnie ma znaczenie bo już mało co dochodziły do silniczka- troszkę ,, utwardziłem ,,spreżynki a jednej to chyba nie było albo zgubiłem przy rozkładaniu / zastosowałm polski zamiennik od długopisu marki zenith/

[czałczesku]

Przeczytałem dokładniej mozdyna i juz wiem co ma migać -kontrolki na desce rozdzielczej . tak wiec poprzednie putanie nieaktualne

[czałczesku]

..oczywiście pytanie a nie ,,putanie,,

[mpn120]

Witam serdecznie

Temat wałkowany wiele razy ale mój problem nie zauważyłem żeby był poruszany na forum.
Problem mój polega na tym że brakuje mi napędu na przedniej osi,sprzęgiełka się zapinają bo pół osie kręcą się razem z kołami,wały spinają się także obydwa.
Jak odpaliłem auto i podniosłem je do góry za tylny most to obydwa wały się kręcą pół osie cały czas są spięte z kołami a napędu brak.
W moście przednim nie zauważyłem żadnych stuków czy hurgotu i nie mam pojęcia o co tu chodzi czy sprzęgiełka nie zapinaja się do końca czy jakiś inny problem.
Proszę pomóżcie bo nie wiem do czego się dobrać?czy mam rozgrzebywać most?czy mogę spiąć pół osie bez sprzęgiełek jakoś żeby sprawdzić czy to sprawa sprzęgiełek czy są jeszcze jakieś inne sposoby niż znam?
Czekam na wasze podpowiedzi może coś poskutkuje.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników.