SsangYongKlub Polska

[musso]

Flansze zakupilem od kolegi Adama z forum.

[matee]

No ładnie, ładnie ... z tego co przeliczyłem to Twoje oponki to odpowiednik 31/10,5.
Ja jeżdżę na takich właśnie bez dystansów, nie podcinałem nic, ale musiałem podkręcić ograniczniki skrętu.
Następnym krokiem będą u mnie BFG KM2 33/10,5 i zobaczymy co trzeba będzie robić ...

[musso]

mysle matee ze przy 33 oponkach to moze bedziesz musial tez podciac jak w moim musiaku progi.Pozdro.ps.z ogranicznikami skretu nic nie robilem.

[matee]

od 33" nie ma odwrotu ... na ostatniej imprezce brakowało prześwitu w koleinach i podczas jazdy po torach

[musso]

matee,a jak wysoko stoi twoj musso?

[mussolinii]

matee,a jak wysoko stoi twoj musso?

No wlasnie.. uaktualnil bys swoj topic o jakies fotki. Lubie ogladac czasami Twoj pojazd.

[matee]

Wrzucę fotki jak coś zmienię na razie nie mam się czym chwalić

A co do wysokości to przód i tył mam na około 83cm, opony mają już mało bo jedynie 73-74, a kiedyś miały 77

[padre]

tak czytam i czytam i chyba przegiołem.......... tył 95 przód 85 ale musze go wypoziomować jakoś..... nie jest to rażące ale wyglada troszke dziwnie

[musso]

padre a od czego masz sprezyny na tyle?raczej za duzo juz na drazkach nie dzwigniesz,moze warto zmienic sprezyny?Pozdro.ps.zapodaj padre fotki Twojego Musiaka.

[YelonkoskY]

W związku z wymianą skrzyni czym zaśmieciłem wątek kolegi Simona postanowiłem już kompleksowo zając się autem skoro sakiewka pękła i kasa się posypała. Zabiorę się więc za podniesienie auta. Poczytałem forum i to co rzuciło mi się w oczy to to, że w zasadzie ile osób tyle opinii i postanowiłem podsumować dyskusję:

Tył auta:
1/. Sprężyny
- koledze ZELOY założono w warstat.pl na tył przednie sprężyny od Discovery II,
- kolega Mussolinii wstawił na tył tylne sprężyny od Discovery II o numerze katalogowym SP0735 z MONROE.
- kolega Gonzo w poleconym zakładzie na tył założył skrócone sprężyny od mercedesa 123, są tej samej długości i średnicy ale dużo grubsze i twardsze i podobno to sprawdzony już patent w Musso i nie tylko
- kolega Nostradamus666 natomiast wstawił sprężyny Od terano II - dorabiane przedłużki amorów i stabilizatora
- kolega Padre wstawił sprężyny od Discovery II +2 cale HD (bo to raczej 2 cale a nie 2cm) i po jakimś czasie chyba stwierdził, że przegiął Moim zdaniem to raczej rozwiązanie ekstremalne

2/. Amortyzatory
Tylne amortyzatory podobno mam już na wykończeniu więc postanowiłem je także wymienić a skoro będzie trochę wyżej bo wybrane przeze mnie spręzyny do Discovery są twardsze i mniej się uginają to wolałbym jednak dłuższy amortyzator. Kompletu od Discovery się nie kupi bo amortyzatory od Discovery nie pasują ze względu na mocowanie a więc:
- kolega Padre wstawił (co prawda do amortyzatorów HD + 2 cale) te od Renault Traffic 95r, 2,2benzyna
- kolega Mussolinii nic nie zmieniał ale po jakimś czasie wysypał mu się jeden amortyzator i wymienił na żółty Monroe Adventure, trochę grubsze i dłuższe od oryginalnych do Musso i twardsze. Do Musso z Monroe Adventure to te o symbolu D8481 (tylne) – do Korando nie pasują bo mają inne mocowania.

Przód auta
1/. Ze względu na konstrukcję pozostaje tylko podkręcenie na drążkach ale nie do oporu żeby ich nie wykończyć.
2/. O amortyzatorach nic specjalnego nie zauważyłem ale wydaje mi się, że też wypadałoby zastosować jakieś dłuższe więc mam nadzieję, że ten temat ktoś uzupełni oby bez przydługiej wymiany zdań, która znów zaciemni obraz.

Z tego wszystkiego wybrałem opcję kolegi Mussolinii czyli sprężyny Discovery + amortyzatory Monrope Adventure. Przód podkręcę na drążkach ale nie 5 tylko jakieś 3-4cm. Mam tylko pytanie do wspomnianego kolegi żeby pochwalił się na forum czy ten zestaw w dotychczasowej eksploatacji się sprawdził i czy może go polecić innym?

Mam nadzieję, że to podsumowanie nie jest błędne i zamiast namieszać pomoże innym i zaoszczędzi czas bo takiego podsumowania mi akurat brakowało.

[mussolinii]

Bardzo dobry wybor. Jezdze juz jakis czas na tym zestawie i nie mam zadnych problemow. Wszystko kupilem nowe wiec spisuje sie wszystko OK. Samochod jest troche twardszy niz w oryginale ale za to stoi wyzej wiec spokojnie mozna sie zapuszczac do lasu. Przod rowniez mam amortyzatory monroe, drazki niestety mam stare i widze jak juz powoli siadaja. Trzeba bedzie pomyslec o jakis nowych chyba.
Zatem amory i sprezyny monroe to dobry wybor (cena do jakosci).

[Julian]

To i ja się dorzucę. Tył sprężyny od Discovery II HD+2". Amortyzatory Monroe Adventure (żółte). Przód przełożone drążki i podkręcony. Amortyzatory zostały oryginalne. Przy oponach 235/75 R15 dupcia wyskoczyła na 98 a przód na 92 licząc od gleby do rantu błotnika.Troszkę wygląda jak wóz drabiniasty,ale ma to swoje niezaprzeczalne plusy . Na zimę wskakuję w kapcie 31". Nie przewiduję poszerzania.To tak pokrótce przeróbek ad. zawiechy.

[musso]

To Ja od siebie-tyl sprerzyny Disco II+2,cztery amorki IronMan+2.Pozdro.

[padre]

to ja dodam że widziałem rozwiązanie na przód.... na jakiejś portugalskiej stronie... niestety posty zniknęły.... ale wyglądało to tak że gostek do górnych wahaczy dokręcił coś na zasadzie walca (czyli podkładka tyle że 5-czy 15 cm wysoka) w związku z czym amorki zostały te same... jeżeli chodzi o wymiar..... a autko podniosło ryjek o grubość "podkładki".... gdzieś na forum nawet dawałem linki ale niestety stronki już niet.....

[matee]

padre, amory, amorami, ale co potrugalczycy zrobili z drążkami?

poza tym chłopy wyjaśnicie, jakie w końcu macie springi od dyskoteki, bo się już mocno pogubiłem.
czy do podniesienia musso o 2" są potrzebne oryginały od disco, czy disco +2"?
i jakie montowaliście u siebie? standard, medium, hd czy progresywne?

a jeśli chodzi o mój pojazd to mam komplet OME, amory i springi, ale coś mi tył chyba usiadł troszkę