SsangYongKlub Polska

[matee]

A ma ktoś możliwość sprawdzenia, czy będzie pasił taki wynalazek do Musso?

Otwór wewnętrzny podkładki 104mm
Minimalna wewnętrzna średnica sprężyny 104mm
Maksymalna zewnętrzna średnica sprężyny 139mm

Sprzedawane na allegro -> LINK

[tommuss72]

Ja tam posłuchałem porad kolegów kupiłem sprężyny od disco i tył podniosło na 81cm , podkręciłem przód na 80cm i jest ok !

[matee]

Sprężyny, lewa i prawa, do Dyskoteki mają różna długość - jak poradziliście sobie z zagadnieniem?

[mussolinii]

Z Monroe kupowalem 2szt. o symbolu SP0735 bo takie byly w katalogu bez rozroznienia L czy P.

[matee]

Zobacz np: OME 781
Dziwna sprawa ...

[matee]

A jak pracuje tylna oś na wertepach, przy wykrzyżach?
Bo springi od Disco są twardsze niż w Musso.
Współczynnik ugięcia wynosi 51 N/mm, a w Musso 39 N/mm.

[padre]

A jak pracuje tylna oś na wertepach, przy wykrzyżach?
Bo springi od Disco są twardsze niż w Musso.
Współczynnik ugięcia wynosi 51 N/mm, a w Musso 39 N/mm.

mam od dyskoteki i hard....... dupcia sztywna.... na czarnym musso troszkę niestabilny lubi zarzucać tyłeczkiem .... na garbach miejskich do dupy..... przejeżdża jak wóz drabiniasty - brak amortyzacji..... za to w terenie się sprawdza... chętniej pokonuje przeszkody - przeskakuje..... co do wykrzyży.... jeszcze nie próbowałem ale może być słabo - poprostu będzie przekręcało całą budą.. chyba że wrzucę ze dwieście kilo do bagażnika, wtedy sprężyny zaczą pracować.... moim zdaniem są za sztywne, amorki nie pracują bo springi nie pozwalają... lepiej chyba dać nasz wymiar spręzyn ale wzmocnione... a podnieść w jakiś inny sposób zawieszenie, albo wyższe sprężyny ale miękkie... ja dałem wyższe i twarde....i poza wyglądem i terenem... to odczucia z jazdy nie są takie jakich oczekiwałem......

[mussolinii]

Na springach od landryny musso jest bardziej twarde... to czulem od poczatku jak je zalozylem. Sztywnosc wzrasta ale jezeli chodzi o wykrzyz to wszystko dziala jak nalezy. Tzn ja do jakis masymalnych wykrzyzy nigdy nie doprowadzalem ale stojac gdzies na jakis nierownosciach samochod jest w miare wypoziomowany a kolo jedno w dol sporo a drugie w gore ale do gory to mniej niz w dol. To nawet lepiej bo nie ma szans zeby dotykalo do nadkola. Nie wiem jak u ciebie na tych odsadzonych felgach.
Ostatnio jak przeprowadzalismy tesciowa i samochod byl wyladowany po dach to jazda po nierownosciach byla bardzo komfortowa. BEz ladunku - mniejszy komfort ale moim dziewczynom to jakos nie przeszkadza wiec zle nie jest.
Po wymianie springow z oryginalow na landryniaste po paru tygodniach musialem wymienic amory. Oryginaly byly krotsze i pamietam ze sie jeden wyrwal wlasnie na jakims wykrzyzu. Ale u Ciebie widze "zolte" wiec pewno monrolki a te sa dluzsze i kolopotu nie ma... jezdze ak juz 2-3lata i jest git.
Zapytaj tez Marka "musso" bo on zakladal jakies inne dedykowane do landryny ale jeszcze cos tam podwyzszane. Nie pamietam co to za firma i nie wiem jak z ich wytrzymalosia na "siadanie". Te monroe sa godne polecenia. Drut maja o wiele grubszy od tych oryginalow - stad ta sztywnosc na ugiecie.

[mussolinii]

mam od dyskoteki i hard....... dupcia sztywna.... na czarnym musso troszkę niestabilny lubi zarzucać tyłeczkiem .... na garbach miejskich do dupy..... przejeżdża jak wóz drabiniasty - brak amortyzacji..... za to w terenie się sprawdza... chętniej pokonuje przeszkody - przeskakuje..... co do wykrzyży.... jeszcze nie próbowałem ale może być słabo - poprostu będzie przekręcało całą budą.. chyba że wrzucę ze dwieście kilo do bagażnika, wtedy sprężyny zaczą pracować.... moim zdaniem są za sztywne, amorki nie pracują bo springi nie pozwalają... lepiej chyba dać nasz wymiar spręzyn ale wzmocnione... a podnieść w jakiś inny sposób zawieszenie, albo wyższe sprężyny ale miękkie... ja dałem wyższe i twarde....i poza wyglądem i terenem... to odczucia z jazdy nie są takie jakich oczekiwałem......

To ja mam na tych monrolkach cos pomiedzy chyba. Na wetepach, przejazdach kolejowych daje rade.

[matee]

W sumie to zastanawia mnie dlaczego springi do Disco są sztywniejsze, bo przecież autka nie różnią się zbytnio ciężarem

[mussolinii]

Musso to chyba tak do konca w ciezki teren nie bylo projektowane.... tworcy chyba bardziej poszli w strone komfortu niz jezdzeniu po krzakach.

[YelonkoskY]

Pochwalę się, że zrealizowałem to co zapowiadałem gdy kilkanaście postów wcześnie podsumowywałem dyskusję o podnoszeniu Musso.

W końcu (m.in. po ostatecznych upewniających konsultacjach z kolegą mussolinii) kupiłem nowe sprężyny Monroe dedykowane do Discovery (SP0735) w tym sklepie:
http://e-autoparts.pl/sprezyna-zawieszenia-p-513646.html



a także tylne amortyzatory Monroe Adventure (D8481)- też w tym samym sklepie:
http://e-autoparts.pl/amortyzator-p-431373.html



Są czarne a nie żółte bo to jakaś nowa wersja:


Przednich na razie nie kupowałem bo są suche więc po co wydawać niepotrzebnie kasę.
Amortyzatory z tyłu w zasadzie już od kupna auta prosiły się o wymianę ale jakoś tak mało nim jeździłem i "przekulałem" się te półtora roku. Powyższymi zakupami i podkręceniem na drążkach lift mam już załatwiony. Teraz pozostały mi tylko opony bo te co mam (szczególnie na przedzie) nadają się w zasadzie już tylko na kwietniki na daczy a w tą zimę chcę w końcu poszaleć:)
Jak wreszcie zdecyduję czy All czy Mud Terrain to się pochwalę efektem finalnym

[matee]

Poza zdjęciami części może byś jeszcze pstryknął kilka autku

[YelonkoskY]

Poza zdjęciami części może byś jeszcze pstryknął kilka autku

Spokojnie Napisałem, że jak kupię oponki to się pochwalę. Na razie nie ma co pstrykać bo graty leżą w domu w przedpokoju a kolega który miał to dziś założyć chyba zaspał :p Zdjęcia gratów zamieściłem bardziej informacyjnie dla tych co czytają ten wątek i mimo to nadal nie wiedzą co trzeba kupić

Tak jak też pisałem w wątku i jakiś czas temu Tobie na privie nadal biję się z myślami czy All czy MUD Terrain.
Nie wiem też czy na standardowe felgi wejdą trochę szersze od dedykowanych opony czy też jednak nie ma szans bez modyfikacji odsadzenia felgi żeby nic nie obcierało. Nie chce zmieniać felg bo i tak cała operacja ogarnięcia auta przed zimą razem z oponami to będzie blisko 4000zł a im szersze opony tym bardziej mi się podobają

[krzychu]

Przemek (szalony) naciagnal na seryjne fele kapcie 31" i nic mu nie obciera.
Jedynie okraniczniki skretu przestawil i obcial kawalek chlapacza.
Tez sie do takiego rozmiaru przymierzam.
Mam zamiar zalozyc Mud Terrainy.