jestem na etapie zamiany dwóch aut (Hilux, Avensis) na jedno nowe (góra 2 letnie) które będzie miało atuty hiluxa czyli napęd 4x4, prześwit >20 cm, w miarę żwawy motor i to czego w Hilux-ie mi brakowało duży ale zamknięty bagażnik i obszerne wnętrze. Przekopując rynek w moim zasięgu były tylko 2 auta Mitsubishi Pajero Sport lub Subaru Forester/Outback. Pierwszego ciężko dostać, dwa pozostałe nie do końca spełniają założenia. Temat ten pewnie nigdy by nie powstał gdybym przypadkiem nie trafił do salonu Ssangyonga i gdyby sprzedawca (swoją drogą najlepszy jakiego kiedykolwiek spotkałem w salonie) nie namówił mnie na dłuższą jaze testową w tym w terenie

1. Jak jest z jakością obecnych serwisów i dostępnością części? (Sprzedawca przekonywał mnie że do nowych modeli wszystko dostępne w góra 3 dni a obecnie w promocji jest 5 lat gwarancji bez limitu km)
2. Jak jest z jakością nowych SsangYongów? Ma ktoś z was nowego Rextona, Korando lub Actyona zrobił parę tys km i może powiedzieć coś o awaryjności?
3. Czy ktoś z was orientuje się czy to prawda że lada moment sieć będzie miała ponad 30 przedstawicieli i generalnie w planach ma mocny rozwój marki a nie ucieczkę? Może jest tu na forum jakiś przedstawiciel importera?
Z góry przepraszam że się rozpisałem. Liczę na wasze komentarze i odpowiedzi. Pozdrawiam.
Ps. Najważniejszą obawę rozwiałem, SY nie jest produkowany w Indiach u Mahindry tylko dalej produkują go w zakładach Pyeongtaek w Korei płd, został kupiony przez Mahindrę w takim samym celu jak Tata kupił Land Rovera.