SsangYongKlub Polska

[rk75]

Dziękuję

[XSzafaX]

Jak niemasz freza a potrzebujesz gdzieś dojechać to przy dokręcaniu widełek pokręć wtryskiem tak jak byś chciał go wpasować tzn. Jak juz wtrysk niebedzie sie ruszał a widełki nie będą dokręcone na maxa to wtedy ruszaj wtryskiem prawo-lewo i dokręcaj widełki i powinno być git lecz to tylko prowizorka i przy dłuższej exploatacji uszczelkę wydmucha !

[rk75]

Dobra rada ! Nie ważne jaki jest monet odkręcenia po 50-100km zajrzyj do wtrysków i jeszcze zwykłym kluczem podokręcają tak około 1/3 obrotu wtedy dobrze siądom

To jak jest w końcu z tymi śrubami, można je później dokręcić ? Przecież na niej jest klej teflonowy i po ponownym ruszeniu śrubą on się zerwie i śruba może się sama poluzować Jeszcze jedno pytanko : w tych naszych rexach jest możliwe że na kompie jest błąd a check engine się nie zaświeci?

[Trawas]

Dokręcać można bo to nie klej tylko warstwa zwiększająca tarcie . Jedno wkręcenie i dokręcanie jej nie niszczy. Dopiero kręcenie w drugą stronę powoduje zerwanie i zwałkowanie ułożonego " słoja" teflonu.
Ale i na to jest rada, teflon Loctite 243 w płynie malutka kropelka na gwint pozwala użyć śruby ponownie. ( tylko nie wolno tego nalać na całej długości gwintu bo później zbyt mocno trzyma n całej długości - wystarczy zwilżyć tym gwint na długości 2-3 mm) Dziwny płyn , który twardnieje tylko bez dostępu powietrza natomiast zwilżona tym śruba może sobie leżeć na powietrzu kilka godzin i nic się nie dzieje.
Warto to mieć bo przydaje się ogólnie do wszelkich gwintów zamiast podkładek sprężystych.

[rk75]

Przyszedł czas zamknąć temat. Przyczyna - zacięte sprzęgło wiskotyczne. Po wymontowaniu i wyczyszczeniu wisko ożyło zobaczymy na jak długo. Powiem Wam - jak przyjemnie słyszeć nie odrzutowego Rexia