Wszystko działało do dzisiaj jak należy - środkowy przycisk nad głową kierowcy wciśnięty - po otwarciu drzwi zapalało się oświetlenie wnętrza. Dzisiaj w trakcie jazdy przy zamkniętych drzwiach zapaliło się oświetlenie - po wciśnięciu przycisku zgasło ale wskaźnik otworzonych drzwi na tablicy przyrządów pali się cały czas. Drzwi zamknięte, otwarte, wyłączony silnik, kluczyki wyjęte ze stacji - kontrolka się pali. Styczniki w drzwiach sprawdzone - wszystko ok - po otwarciu dzwi w sposób prawidłowy zapala się czerwone światło na drzwiach - po zamknięciu gaśnie. Żeby było śmiesznie to w czasie jazdy kontrolka miga - zatrzymam się - światło ciągłe.
Na noc odłączyłem akumulator. Miał ktoś taki przypadek - gdzie szukać uszkodzenia?
Jest w Korando bezpiecznik od oświetlenia wnętrza? - można by go wyciągnąć i spokój - nie chce mnie się po wyłączeniu ciągle odłączać akumulator .
Pomocy - oprócz tej kontrolki wszystko działa prawidłowo.
Dzięki
Oswietlenie wnętrza auta po otwarciu drzwi
SsangYong Korando II oferowany był w Polsce wraz z modelem Musso. Wyposażony w rozwiązania techniczne znane z Mercedesa. Ze względu na projekt nadwozia - bezpośredni konkurent Jeepa Wranglera.
- kawa62
- Stały bywalec
- Posty: 341
- Rejestracja: 08 maja 2011, 20:07
- Model: Musso Sports
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Kontaktowanie:
Re: Oswietlenie wnętrza auta po otwarciu drzwi
Postautor: kawa62 » 12 maja 2020, 16:53
Wyłącz przycisk nad lusterkiem i będziesz miał spokój. Ja miałem podobny problem w Musso, okazało się że jeden przycisk w drzwiach nie kontaktował. Po regulacji jest ok.
-
- Forumowicz
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 lut 2018, 22:57
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Oswietlenie wnętrza auta po otwarciu drzwi
Postautor: mirekk » 13 maja 2020, 13:25
Na noc odłączyłem akumulator - po podłączeniu akumulatora rano światełko sygnalizujące otwarte drzwi już nie zapaliło się ale i niestety przestał działać system zapalania światła po otwarciu drzwi - oświetlenie wewnętrzne można zapalić tylko po naciśnięciu nad lusterkiem lewego lub prawego przycisku. Przycisk środkowy jak radził kolega wyłączyłem na stałe.
Coś się stało w instalacji elektrycznej - bezpieczniki sprawne - pewnie jakieś zwarcie, popsuty przekaźnik itp., itd - potrzebny elektryk samochodowy
Coś się stało w instalacji elektrycznej - bezpieczniki sprawne - pewnie jakieś zwarcie, popsuty przekaźnik itp., itd - potrzebny elektryk samochodowy
-
- Stały bywalec
- Posty: 2231
- Rejestracja: 01 maja 2011, 1:00
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: SZCZECIN
Re: Oswietlenie wnętrza auta po otwarciu drzwi
Postautor: krisw11 » 13 maja 2020, 15:48
Gdyby było zwarcie paliłoby bezpiecznik, przekaźnika na oświetlenie nie ma ,ponieważ jest on nie potrzebny. Jeżeli wyłączyłeś ten przycisk co KOL. Ci kazał ,to na logike nie będzie oświetlenia przy otwarciu drzwi.... , trzeba go ponownie włączyć, a jeżeli coś sie dzieje z oświetleniem ,to trzeba przejrzeć dokładnie wszystkie króćce, przy drzwiach.
Kris
-
- Forumowicz
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 lut 2018, 22:57
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Oswietlenie wnętrza auta po otwarciu drzwi
Postautor: mirekk » 13 maja 2020, 16:27
Najśmieszniejsze jest to pukanie po przekroczeniu 50 km/h - ono zawsze działa i w żaden sposób nie daje się wyłączyć Jeśli chodzi o drzwi to styczniki są w porządku gdyż po otwarciu ich zapalają się czerwone światełka umieszczone w tylnej części drzwi.
Spierniczył się chyba układ automatu oświetlenia wewnętrznego i chyba jest on połączony z sygnałem dźwiękowym pozostawienia kluczyka w stacyjce po wyłączeniu silnika i otworzeniu drzwi oraz sygnałem dźwiękowym informującym o pozostawieniu zapalonych świateł drogowych.
Raz są - następnie nie ma - teraz aktualnie są.
Mam nowego Tucsona 1,5 roku i do tej pory nie wiem co wymyśliły koreańskie główki w sprawie zapalenia i pozostawienia świateł postojowych - jakieś dziwne kombinacje zamykania i otwierania drzwi oraz manipulacje kluczykiem w stacyjce - jak trzeba pozostawiam go w nocy pod lampą i zrezygnowałem z rozwiązywania aktualnego w danej chwili szyfru zapalenia świateł postojowych - kupię se lampę naftową - a tak w ogóle autko jest nadzwyczaj udane i przyjazne w użytkowaniu.
Spierniczył się chyba układ automatu oświetlenia wewnętrznego i chyba jest on połączony z sygnałem dźwiękowym pozostawienia kluczyka w stacyjce po wyłączeniu silnika i otworzeniu drzwi oraz sygnałem dźwiękowym informującym o pozostawieniu zapalonych świateł drogowych.
Raz są - następnie nie ma - teraz aktualnie są.
Mam nowego Tucsona 1,5 roku i do tej pory nie wiem co wymyśliły koreańskie główki w sprawie zapalenia i pozostawienia świateł postojowych - jakieś dziwne kombinacje zamykania i otwierania drzwi oraz manipulacje kluczykiem w stacyjce - jak trzeba pozostawiam go w nocy pod lampą i zrezygnowałem z rozwiązywania aktualnego w danej chwili szyfru zapalenia świateł postojowych - kupię se lampę naftową - a tak w ogóle autko jest nadzwyczaj udane i przyjazne w użytkowaniu.
Wróć do „Korando II (1997 - 2006)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości