
Musso i ZIMA
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Musso i ZIMA
Postautor: mussolinii » 06 sty 2009, 19:24
Jak tam Wasze poczciwe mussaki zachowuja sie w te mrozy? Moj calkiem przyzwoicie pali i w zasadzie nie ma sie do czego przypiac... Wszystko dziala jak nalezy. ABS, TCS.. dziala jak trzeba. Nawet w sobote jak spadlo troche sniegu i drogowcy w centrum zaspali z odgarnianiem to zalaczylem 4x4 by sprawniej ruszac spod swiatel. Dla mnie bomba. Mam zwykle wielosezonowe FUldy na szose i na 2H troszke sie slizgaja na bialym. Jak sie zapnie przod dodatkowo to samochod dostaje kolcow na ogumieniu 

Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- sasek1
- Stały bywalec
- Posty: 594
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 17:53
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 7602523
- Lokalizacja: Brunary koło Nowego Sącza woj. małopolskie
Re: Musso i ZIMA
Postautor: sasek1 » 06 sty 2009, 20:26
nasz też pali na dotyk. mamy zimowe opony matador mp91 nordica i nawet bez przedniego napędu po białym mzna smykać. Ja włączałem tylko napendy w trakcie przejazdu przez brud bo jest u nas przebudowa mostu. Biorąc pod uwage że mieszkam w górzystym terenie uważam to za bardzo dobry wynik. Miedzy nami nowe tylne amortyzatory poprawiają bardzo trakcje.
- mpn120
- Stały bywalec
- Posty: 269
- Rejestracja: 15 wrz 2008, 15:46
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 3282521
- Skype: mpn120
- Lokalizacja: Jaktorów
Re: Musso i ZIMA
Postautor: mpn120 » 06 sty 2009, 23:20
Witam
Moje Musso w teraźniejsze mrozy pali bez zarzutu
co do opon które ostatnio wymieniłem jest naprawdę super zero poślizgów nawet w moim przypadku bez napędu 4x4 startuję na śniegu ubitym czy nie bez problemu moje oponki zrywają aż do asfaltu nawet w zaśnieżonym terenie po niedzielnych testach w Kuklówce była bajka.
W porównaniu z poprzednimi Bridgestone Dueller AT 265x70R15 a jest teraz opona typu PUMA 31x10,5R15 nie mogłem na nich ruszyć z miejsca szczególnie błoto,glina a już o podjeździe pod stromą górkę mogłem pomarzyć chyba że z rozpędu.
Teraz z miejsca podjechałem bez najmniejszych kłopotów.
W przyszłym tygodniu odzyskam parę w moście przednim i robię lift zawieszenia o 2,5" ponieważ to wszystko na tą chwilę co da się wycisnąć z naszych Mussaków.
Efekty zamieszczę na forum w postaci fotek,na razie sam podniosłem auto na drążkach z przodu 3,5cm jak coś mogę instrukcji udzielić jak ktoś będzie potrzebował.
Pozdrawiam
Moje Musso w teraźniejsze mrozy pali bez zarzutu

W porównaniu z poprzednimi Bridgestone Dueller AT 265x70R15 a jest teraz opona typu PUMA 31x10,5R15 nie mogłem na nich ruszyć z miejsca szczególnie błoto,glina a już o podjeździe pod stromą górkę mogłem pomarzyć chyba że z rozpędu.
Teraz z miejsca podjechałem bez najmniejszych kłopotów.
W przyszłym tygodniu odzyskam parę w moście przednim i robię lift zawieszenia o 2,5" ponieważ to wszystko na tą chwilę co da się wycisnąć z naszych Mussaków.
Efekty zamieszczę na forum w postaci fotek,na razie sam podniosłem auto na drążkach z przodu 3,5cm jak coś mogę instrukcji udzielić jak ktoś będzie potrzebował.
Pozdrawiam
- msch00
- Stały bywalec
- Posty: 230
- Rejestracja: 26 lut 2008, 19:16
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 129365
- Lokalizacja: Grudziądz/Elbląg
Re: Musso i ZIMA
Postautor: msch00 » 07 sty 2009, 8:56
Witam
Z odpalaniem i jazdą nie ma problemów. Opony BFGoodrich Macadam T/A spisują się dość dobrze, czasem na bardzo ślizgich odcinkach przy hamowaniu czuć ABS, no ale masa robi swoje
Z napędu 4x4 korzystam dość częśto i czuć wyraźną różnicę, na ośnieżonej drodze auto znacznie lepiej się trzyma, można sprawniej przyspieszać i ruszać z miejsca. Nie ma to jak napęda na 4 łapki 
Pzdr
Z odpalaniem i jazdą nie ma problemów. Opony BFGoodrich Macadam T/A spisują się dość dobrze, czasem na bardzo ślizgich odcinkach przy hamowaniu czuć ABS, no ale masa robi swoje


Pzdr
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 17:35
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Musso i ZIMA
Postautor: ZbiG2000 » 07 sty 2009, 13:32
U mnie generalnie nie ma większych problemów mimo letnich opon (nalewki - bieżnik Yokohama Geolandar AT 265/70R15) - zapewne dzieki stałemu napedowi 4x4.
Z ciekawostek - przy mrozie -20 nie działa przerywacz kierunkowskazów do czasu pogrzania troche temperatury w samochodzie.
Pozdrawiam
ZbiG2000
Z ciekawostek - przy mrozie -20 nie działa przerywacz kierunkowskazów do czasu pogrzania troche temperatury w samochodzie.
Pozdrawiam
ZbiG2000
-
- Forumowicz
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 lut 2008, 19:15
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 3107218
Re: Musso i ZIMA
Postautor: maciej1985musso » 08 sty 2009, 22:35
tez zaobserwowalem taką ciekawostke.... ale po 5 minutach jazdy jest juz ok. wystarczy tez troche poruszac ta wajcha, wtedy tez za drugim raze zaskakuje
- msch00
- Stały bywalec
- Posty: 230
- Rejestracja: 26 lut 2008, 19:16
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 129365
- Lokalizacja: Grudziądz/Elbląg
Re: Musso i ZIMA
Postautor: msch00 » 10 sty 2009, 11:27
Witam
Za wcześnie pochwaliłem swoje Musso. Po kilku dniach mrozów, stacyjka troszkę szalała, przy przekręcaniu kluczyka przerywała zasilanie. Teraz jak już jest cieplej wszystko wróciło do normy. Natomiast z kierunkami nie miałem problemów
Pzdr
Za wcześnie pochwaliłem swoje Musso. Po kilku dniach mrozów, stacyjka troszkę szalała, przy przekręcaniu kluczyka przerywała zasilanie. Teraz jak już jest cieplej wszystko wróciło do normy. Natomiast z kierunkami nie miałem problemów

Pzdr
- polmussik
- Stały bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: 24 lis 2008, 19:44
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 16049074
- Lokalizacja: SZCZECIN
Re: Musso i ZIMA
Postautor: polmussik » 10 sty 2009, 20:50
witam
u mnie mróz spowodował fiksacje centralnego zamka,a właściwie nasilił objawy.Konkretnie miałem problemy z otwieraniem i zamykaniem drzwi kierowcy.Jak się ociepli spróbuję coś zrobić ew.zlikwiduję elektrykę,pozdrawiam
u mnie mróz spowodował fiksacje centralnego zamka,a właściwie nasilił objawy.Konkretnie miałem problemy z otwieraniem i zamykaniem drzwi kierowcy.Jak się ociepli spróbuję coś zrobić ew.zlikwiduję elektrykę,pozdrawiam
- Gonzo
- Stały bywalec
- Posty: 346
- Rejestracja: 17 sie 2009, 23:20
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: Gonzo » 20 paź 2009, 22:49
więc idzie kolejna zima, ja wczoraj i dziś rano skrobałem już szyby. Jak na razie pali bez zarzutów i awarii innych brak.
Musso 2000r. - 2,9TD +lift 4" +Bridgestone h/t 31" + zabudowa sypialno-turystyczna - DZIENNIK POKŁADOWY
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: mussolinii » 21 paź 2009, 16:57
Ja nie skrobie szyb... ten samochod ma rewelacyjne grzanie... wystarczy poczekac 4min i przednia szyba odmarza sama. Wczesniejsze moj samochody nie posiadaly takiego dobrego ogrzewania. 

Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- adames
- Forumowicz
- Posty: 54
- Rejestracja: 25 lut 2009, 18:17
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: adames-1951
- Lokalizacja: podkarpackie strzyżów
Re: Musso i ZIMA
Postautor: adames » 21 paź 2009, 21:00
niemacie ogrzewanych garazy ma swoje maszyny
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: mussolinii » 21 paź 2009, 21:40
niestety...
moj stoi caly rok na dole pod blokiem 


Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- nostradamus666
- Rusza z kopyta
- Posty: 36
- Rejestracja: 09 paź 2009, 13:40
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 5346693
- Skype: katulskiadam1
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ , INOWROCŁAW
Re: Musso i ZIMA
Postautor: nostradamus666 » 21 paź 2009, 22:37
mussolinii pisze:Ja nie skrobie szyb... ten samochod ma rewelacyjne grzanie... wystarczy poczekac 4min i przednia szyba odmarza sama. Wczesniejsze moj samochody nie posiadaly takiego dobrego ogrzewania.
TO PRAWDA 100%
- sasek1
- Stały bywalec
- Posty: 594
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 17:53
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 7602523
- Lokalizacja: Brunary koło Nowego Sącza woj. małopolskie
Re: Musso i ZIMA
Postautor: sasek1 » 22 paź 2009, 14:07
adames pisze:niemacie ogrzewanych garazy ma swoje maszyny
mój stoi w garazu

- simon
- Forumowicz
- Posty: 94
- Rejestracja: 27 lip 2008, 17:54
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 1932491
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Musso i ZIMA
Postautor: simon » 22 paź 2009, 17:54
Ja również trzymam auto w garażu, i dodatkowo odpada problem, że jakiś łebek dla sportu rozwali lusterka, lub rozbije szybkę po radio czy też GPS. Odnośnie przygotowań do zimy to we wrześniu kompleksowo zabezpieczyłem antykorozyjnie przekroje zamknięte nadwozia, podwozie metodą kanadyjską RUST CHECK, dodatkowo podwozie preparatem TECTYL 122 AW w autoryzowanym zakładzie. 3 lata gwarancji, a koszt 976 zł. Z tego co wyczytałem w internecie i rozpytałem znajomych dokonujących w tym zakładzie konserwacji to najlepsza metoda, a i zakład godny polecenia.
simon - Ssang Yong Musso 2,9 TDI 140 KM 1998 manual
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość