Musso i ZIMA
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
-
- Stały bywalec
- Posty: 373
- Rejestracja: 31 sie 2008, 13:29
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Musso i ZIMA
Postautor: Ramzes » 11 sty 2010, 18:40
Na stronie opon Fulda odkryłem, że opona Tramp występuje jako letnia i zimowa. Liczy się dalsze oznaczenie.
Opona Tramp jest do aut 4x4
Na moich jest oznaczenie M + S, ale kiepsko się hamuje, abs ciągle się włącza.
Opona Tramp jest do aut 4x4
Na moich jest oznaczenie M + S, ale kiepsko się hamuje, abs ciągle się włącza.
KOCHAM NOSOROŻCE, quady, narty, karawaning
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: mussolinii » 11 sty 2010, 18:51
To jest opona wielosezonowa z mozliwoscia jazdy zarowno w lecie jak i w zimie.
M+S - Mud+Snow (bloto i snieg)
Te fuldy co ja mam to maja taka drobna kostke i cienkie lamele. 80%-szosa, 20%-teren.
Typowe zimowki oznacza sie "sniezynka" i maja inny bieznik zazwyczaj kierunkowy i szerokie i glebokie lamele. Zimowki przy obecnej temperaturze sa miekkie i pod wplywem dotyku paluchem guma powinna sie bezproblemowo odksztalacac. Fuldy sa twarde i do zimowek im daleko. Niemniej dziarsko daja rade ale tylko 4x4. Z odpietym przodem to lekka lipka
M+S - Mud+Snow (bloto i snieg)
Te fuldy co ja mam to maja taka drobna kostke i cienkie lamele. 80%-szosa, 20%-teren.
Typowe zimowki oznacza sie "sniezynka" i maja inny bieznik zazwyczaj kierunkowy i szerokie i glebokie lamele. Zimowki przy obecnej temperaturze sa miekkie i pod wplywem dotyku paluchem guma powinna sie bezproblemowo odksztalacac. Fuldy sa twarde i do zimowek im daleko. Niemniej dziarsko daja rade ale tylko 4x4. Z odpietym przodem to lekka lipka

Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- traky
- Stały bywalec
- Posty: 228
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 0:09
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Musso i ZIMA
Postautor: traky » 11 sty 2010, 21:07
Fakt jest jeden, że dwa w jednym zazwyczaj się nie sprawdza ale moje A/T BF Goodrich M+S w kopnym śniegu i "brei"radzą sobie lepiej od zimówek. Fakt że z napędem tylko na tył to tańcze ale na czterech to bajka, u mnie kupa śniegu na ulicach, jazda teraz to prawdziwa przyjemność 

- Gonzo
- Stały bywalec
- Posty: 346
- Rejestracja: 17 sie 2009, 23:20
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: Gonzo » 14 sty 2010, 19:51
na czterech łapach to i mój, choć na najgorszych Dębicach, lata po śniegu, sypkim, zmrożonym i brei jak wczepiony pazurami, oczywiście mam na myśli drogi.
Ale w las w taką pogodę bym się trochę bał bez wsparcia drugiego mussona jechać
Ale w las w taką pogodę bym się trochę bał bez wsparcia drugiego mussona jechać

Musso 2000r. - 2,9TD +lift 4" +Bridgestone h/t 31" + zabudowa sypialno-turystyczna - DZIENNIK POKŁADOWY
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
- sasek1
- Stały bywalec
- Posty: 594
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 17:53
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 7602523
- Lokalizacja: Brunary koło Nowego Sącza woj. małopolskie
Re: Musso i ZIMA
Postautor: sasek1 » 14 sty 2010, 21:06
Gonzo pisze:na czterech łapach to i mój, choć na najgorszych Dębicach, lata po śniegu, sypkim, zmrożonym i brei jak wczepiony pazurami, oczywiście mam na myśli drogi.
Ale w las w taką pogodę bym się trochę bał bez wsparcia drugiego mussona jechać
JAK ZAMARZNIETE TO MOZNA JECHAC

- Gonzo
- Stały bywalec
- Posty: 346
- Rejestracja: 17 sie 2009, 23:20
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: Gonzo » 27 kwie 2010, 22:14
mpn120 pisze:W porównaniu z poprzednimi Bridgestone Dueller AT 265x70R15
Za kilka dni będę zamieniał na BRIDGESTONE DUALER AT 31x10,50 R15 i się zastanawiam jakie będą wrażenia z jazdy. Jak sobie je chwalisz?
Musso 2000r. - 2,9TD +lift 4" +Bridgestone h/t 31" + zabudowa sypialno-turystyczna - DZIENNIK POKŁADOWY
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
Zamienię na T4 multivan lub vestfalie
- matee
- Stały bywalec
- Posty: 427
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 13:01
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8075048
- Lokalizacja: Gdańsk/Bytów
Re: Musso i ZIMA
Postautor: matee » 16 gru 2010, 14:52
A propos zimy, to przy dużych mrozach mam problem duży z otwieraniem drzwi.
I nie chodzi tu o uszczelki, tylko nie podnosi mi zamków.
Czy ktoś przerabiał taką "awarię"?
I nie chodzi tu o uszczelki, tylko nie podnosi mi zamków.
Czy ktoś przerabiał taką "awarię"?
OME +4cm, BL +4cm, BFG MT KM2 31", Snorkel, Rear Air Locker, uchwyty na kubki
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Musso i ZIMA
Postautor: uki » 16 gru 2010, 19:49
Czyzby klamki z przodu. Jesli tak to po dobraniu sie do nich maja regulacje ciegna a przy okazji mozna delikatnie przesmarowac mechanizm i bedzie jak nowka 

Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- sasek1
- Stały bywalec
- Posty: 594
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 17:53
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 7602523
- Lokalizacja: Brunary koło Nowego Sącza woj. małopolskie
Re: Musso i ZIMA
Postautor: sasek1 » 17 gru 2010, 7:38
matee pisze:A propos zimy, to przy dużych mrozach mam problem duży z otwieraniem drzwi.
I nie chodzi tu o uszczelki, tylko nie podnosi mi zamków.
Czy ktoś przerabiał taką "awarię"?
moze siłowniki od centralnego?
- matee
- Stały bywalec
- Posty: 427
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 13:01
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8075048
- Lokalizacja: Gdańsk/Bytów
Re: Musso i ZIMA
Postautor: matee » 17 gru 2010, 9:08
w sumie to ciężko stwierdzić, co nie działa, bo przez tapicerkę słabo widać 
nie będę jej teraz zdejmował bo mróz zbyt wielki i plastiki straciły elastyczność.
siłowniki słychać, ale nie podnosi bolców w drzwiach tylnych i przednich i nie odblokowuje zamków.
jedynym ratunkiem jest tylna klapa. w sumie niby jest to jakieś rozwiązanie, tylko czy najlepsze?
a cały układ będę musiał na wiosnę/lato chyba przesmarować

nie będę jej teraz zdejmował bo mróz zbyt wielki i plastiki straciły elastyczność.
siłowniki słychać, ale nie podnosi bolców w drzwiach tylnych i przednich i nie odblokowuje zamków.
jedynym ratunkiem jest tylna klapa. w sumie niby jest to jakieś rozwiązanie, tylko czy najlepsze?
a cały układ będę musiał na wiosnę/lato chyba przesmarować
OME +4cm, BL +4cm, BFG MT KM2 31", Snorkel, Rear Air Locker, uchwyty na kubki
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musso i ZIMA
Postautor: mussolinii » 17 gru 2010, 9:35
U mnie z kolei ciezko otworzyc tylna klape ze wzgledu na zalegajacy lod na zderzaku... odsniezam to regularnie ale jezdzac po drogach zawsze nasypie sie tam sniegu, czesc splynie z tylnej szyby... zamarza to to na tym pseudo stopniu z gumy i klapy otworzyc sie nie da... macie jakies pomysly jak z tym walczyc??
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- bazylpaw
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 gru 2010, 16:16
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Musso i ZIMA
Postautor: bazylpaw » 17 gru 2010, 18:25
zeszła zima bez większych problemów, początek tej zimy też udany aż do ostatniej środy kiedy to rano podczas odpalania nie mogłem zmienić biegu i mimo 20 minutowej rozgrzewki tak już zostało
chyba będę musiał podjechać na warsztat.

- jarudolf
- Forumowicz
- Posty: 87
- Rejestracja: 11 lut 2010, 12:44
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Będzin śląskie
Re: Musso i ZIMA
Postautor: jarudolf » 18 gru 2010, 8:39
W zeszłą zimę też miałem taki problem
Zamarzły linki po wymianie i regulacji biegi wchodzą jak tamta lala
Zamarzły linki po wymianie i regulacji biegi wchodzą jak tamta lala

-
- Stały bywalec
- Posty: 373
- Rejestracja: 31 sie 2008, 13:29
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Musso i ZIMA
Postautor: Ramzes » 18 gru 2010, 17:58
A mnie wczoraj zamarzły uszczelki tylnich drzwi. Rodzina przyszykowana na wyjazd, a tu niespodzianka, musiałem auto rozgrzać wewnątrz (przymusowa rundka po okolicy). Drzwi puściły. Później nasmarowałem uszczelki wazeliną kosmetyczną (takie coś miałem pod ręką).
Aha jeszcze przerywacz kierunkowskazów dziwnie działa, jak auto jest zimne po nocnej zimie, to kontrolka od kierunków świeci mi ciągle, na zewnątrz nie wiem, bo mi nie chce się wysiadać. Po przejechaniu paru kilometrów kierunkowskazy pracują normalnie.
Aha jeszcze przerywacz kierunkowskazów dziwnie działa, jak auto jest zimne po nocnej zimie, to kontrolka od kierunków świeci mi ciągle, na zewnątrz nie wiem, bo mi nie chce się wysiadać. Po przejechaniu paru kilometrów kierunkowskazy pracują normalnie.
KOCHAM NOSOROŻCE, quady, narty, karawaning
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Musso i ZIMA
Postautor: uki » 18 gru 2010, 18:10
U mnie z przerywaczem dzieje sie podobnie zanim sie nagrzeje. Zaczyna swiecic ciagle na zewnatrz takze swieci bez przerywania ale wystarczy wylaczyc i zalaczyc kierunek jeszcze raz i chodzi ok tylko jak sie tego pozbyc? rozlozyc i przelutowac czy ktos ma pojecie i pozbyl sie tego problemu?
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość