Widzę, że ten wątek jest dla "poszukujących"

- więc się odzywam, licząc na pomoc.
Jak wiele osób tu obecnych i zaglądających - zastanawiam się nad kupnem Musso. Głównym powodem jest ekonomia - czyli dostępność gotówki (15-18kPLN). Samochód ma służyć do lekkiego terenu (wypady na działkę, wakacje, szuter, polne drogi - bez szaleństw, modyfikacji zawieszenia i zajmowania się zbyt małymi kątami zejścia czy natarcia). W ciągu 10 lat jeździłem już Vitarą, Pajero I i Patrolem Y61 - więc mam sporo doświadczeń z użytkowania tych aut, a że każde miało już swoje lata, przy zakupie - wymagało też pracy. Nigdy nie zastanawiałem się nad musso - ale czas kryzysu zmusił do pozbycia się patrola - a pasja została.
Najważniejsze pytania:
1. Jestem też ciekawy, jakie są różnice między Musso SY i Musso Daewoo - czy Daewoo dołożyło turbo i intercooler? - a jednostka napędowa jest ta sama (diesel 2,9) - pod maską więcej się dzieje w Daewoo? Na rynki Europy zachodniej szły chyba też inne deski i wystrój wnętrza (link niżej)?
2. Jakie roczniki wybierać - jakich unikać - w ogłoszeniach nizej jest musso z małym przebiegiem z 1996?
3. Czy rzeczywiście potwierdzacie, że montownia w Lublinie nie była przykładem dbania o jakość - czyli czy importowane musso były montowane z większą starannością - co potwierdza się w eksplotacji?
4. No i oczywiście - musi paść pytanie o inne modele - więc rozważałem też Montereya 3.1 96-97 - czyli po liftingu a przed awaryjnym dieslem 3.0 lub Pajero 2.8 - ale w tej cenie - to mogę mieć co najwyżej zajeżdżony rok 1995-6.
Prosiłbym o opinie na temat tych aut - może ktoś je oglądał?:
http://www.allegro.pl/item915136652_dae ... _9_td.htmlhttp://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11548973http://www.allegro.pl/item927433408_dae ... rakow.htmlPoczytałem sobie też o problemach z przednim napędem, inwestycja w manualne sprzęgiełka rozwiązuje ten problem, do skrzyni - można przywyczaić. Ale znalazłem też taki tekst (niżej link i kopia) - zmęczonego użytkownika, który ma auto od 7 lat (kupione w salonie) i mnie zmroziło nieco (przepraszam, długi tekst - ale porusza kilka ważnych kwestii do zweryfikowania - klapa, ręczny, maglownica, mosty...) - więc proszę o rzetelne odpowiedzi - jak jest? - czy to był pechowy egzemplarz z montowni w Lublinie - czy ten typ tak ma i tzreba z tym żyć i płakać?
Dzięki za odpowiedzi!
P.
Link i tekst:
http://admoto.pl/forum/forum.asp?g=14.0 ... 01.001.001Odp[3]: DAEWOO MUSSO
witam
jedyna rada jaka mam to sprzedaj ten samochod albo ubezpiecz i spal ale w tej kolejnosci bo wszyscy wiedza ze musso to koszmar ciagle usterki napedu<podcisnieniowe zalaczanie to pomylka uszczelniacze w piastach nie wytrzymuja a i z elektronika roznie bywa> niekonczace sie problemy z korozja tylnej klapy<na wycieciach nad swiatlami tam gdzie sa 2 katy proste klapa poprostu peka bo jest strasznie ciezka> kiepska klimatyzacja <polautomatyczne przy wysokich temperaturach i pracy na maksymalnych obrotach dziala okolo 30 minut potem juz jakby nie chlodzi przez kolejne 15-20 aby znow zaczac dzialac na 10-15 min> malo komfortowe zawieszenie <ja po tym aucie spodziewalem sie czegos wiecej> czeste albo w zasadzie nieustajace awarie recznego <linka od recznego hamulca poprowadzona jest w plastikowym pancerzu obok srodkowego tlumika wiecej pisac chyba nie musze> problemy z tylna osia<wycieki z mostu wycieki w piastach> z walem przekazujacym naped na przod<wycieranie sie wieloklinow z powodu ciaglej pracy tego elementu czy naped w przodzie jest czy nie wal sie kreci> z przekladnia kierownicza<poprostu sie rozleciala plyn wyciekl wspomagania brak> a ostatnio dowiedzialem sie u mechanika ze popychacze hydrauliczne popekaly mimo ze auto ma dopiero 200 tys przebiegu czeste awarie swiec zarowych<przyczyna nieznana nawet serwis nie mogl usunac tej usterki na gwarancji> awarie drazka zmiany biegow<poprostu sie urywa> jakies 2 lata temu odkleila mi sie tylna szyba kiepskie swiatla mijania<krotkie> u mnie slabo swieca nie wiem jak u was, dlugie ok ale krotkie tragedia o i zapomnialbym antena tez mi sie juz nie wysuwa a przelaczniki do podnoszenia i opuszczania szyb mam juz chyba wszystkie nowe auto ma 7 lat podkreslam siedem hehe wspomne jeszcze o tylnej wycieraczce ktora tez odmowila mi posluszenstwa pozatym to swietne "bezawaryjne" auto aaaaa i tapicerka jest tandetna ja nie mam skorzanej i juz mi sie przetarla chociaz znajomy ma skore i tez zadowolony nie jestgdzies tam mu sie powycierala i nie wyglada juz jak trzeba przy nadarzajacej sie okazji sprzedam ten samochod bo moge powiedziec o nim wszystko ale nie to ze jest bezawaryjny
to byly wady a oto lista zalet :
duzy bezpieczny samochod konstrukcja oparta na ramie silnik diesla o duzym momencie obrotowym<dopoki nie zacznie sie psuc> idealne auto do miasta zaparkuje na kazdym krawezniku no i wszystkie corsy vectry lanosy czy corolle nie odwaza sie wymuszac pierszenstwa bo hamulce tez skutecznoscia nie grzesza<okolo 45-50 metrow> z listy zalet to chyba wszystko
dane techniczne mojego "nosorozca"<z ichniego na nasze musso wlasnie to znaczy

>
rok prod:1999 <kupiony w grudniu>
silnik: 2900 cm3 TD moc 120 KM moment powyzej 300 dokladnie nie pamietam
kolor: granatowy
jestem jego wlascicielem od nowosci i kazdemu potecjalnemu nabywcy odradzam wiec chyba go nie sprzedam moze ukradna

2006-07-31 20:14:11 Misiek adres: *.neoplus.adsl.tpnet.pl